PANOWIE-czy podnieca Was własna żona????

NAWET PO LATACH?

moja to laska że wogóle wymiata :)

a ile jesteście razem?-nie zdradziłeś jej?

nie :)

sypiac z kochanka, jestem poltora roku po slubie

mnie mój mąż nie podnieca no ale to chyba nie na temat

mnie podniecaja gołe cycatki w necie

nie:o ale poza tym jest fajna:)

co to znaczy podnieca ? czy mi sie podoba ? czy jej pożądam ? czy wzburza we mnie krew jak kiedyś ? troche tak i trochę nie . Ale tak boby z każdą na jej miejscu i to mit ,ze jakm iłość nie jest tka namiętna jak na początku to znaczy ,ze zgasła i trzeba poszukać kochanki . A kochanka sie nie opatrzy ? i co ? nastęna ?

grafon to błędne koło z tymi kochankami więc nikomu nie życzę

prawda jest taka ,ze jarają mnie młode ciałka i łatwość z jaką kobiety teraz siepuszczają. Ale czy to znaczy ,ze mam korzystać bo .....jest taka możliwość . Czy chciałbym być tak potraktowany przezżonę? matkę moich dizci ?

grafon czy jak ci tam - jakbym była twoja żoną i przeczytała tekst że jarają cię młode ciałka to bym sobie takie ciałko znalazła

podniecają się własną żoną

tak to czytam i rece mi opadja...

Mam nadzieję że ja mojego męża będę ....****

moj apo 10lmnie kreci niesamowicie ale jest to abka zadbana z kasa klasa zaradna..ma czs na wszystko kochanki bywaly ale zadna jej niedorowna ona mysle ze tez sprobowala jakies miesko mlode bo malolaty szca za nia

żartujesz? 15 lat po ślubie ma podniecać? przestała po 2 latach, nawiasem mówiąc. za to kochanka podnosi mi ciśnienie już 5 lat. czekam aż dzieciaki podrosną i wieję.

OMG faceci to zaraza, trzeba was tępić

jak kobiety teraz dupska na dlugo przed slubem to niedziwne, ze i juz w dniu slubu faceci są nimi znudzone... dlatego z seksem powinno sie czekac do slubu!

a mnie maz nie podnieca

owszem szczególnie zona

Mnie podnieca cudza :D 25 lat po ślubie

czy wszystkie związki polegają na " czekam aż dzieci podrosną i wieje" ? :O czy nikogo nie trzyma miłość?? ja mysleże to niemożliwe znudzić sie kochaną osoba i nie ma sobie równych. ale gdybym sie znudziła nie wyobrażam sobie wegetować w martwym związku dla rzekomo wyższego dobra...dzieci wcale nie chcą żeby ich rodzice udawali,wierzcie mi..

Z racji nie posiadania własnej zony podniecają mnie czyjeś :D

To pytanie z cyklu: KOBIETY-czy lubicie jak koleżanka ma taką samą sukienkę?

jyttjt