Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

misiaczkowa

Dziecko raczkując podwija jedną nóżkę po pupę-iść do lekarza?

Polecane posty

Jak w temacie, córeczka przemieszcza się z prędkością światła raczkując. Tyle tylko, że podwija jedną nóżkę. Na jednej stronie przeczytałam, że należy w takim przypadku udać się do neurologa, na innej stronie zaś, że są różne sposoby raczkowania. Dodam, że jestem mocno wyedukowana, że raczkowanie powinno wyglądać, że rączki i nóżki przesuwane są naprzemienne a każda nieprawidłowość może sugerować coś jest nie tak. No i może ktoś ma dziecko, które tak raczkuje/raczkowało i czy może był/a z nim u lekarza. Mój pediatra jest delikatnie mówiąc rąbnięty, więc zanim do niego pójdę wolę zrobić ankietę ;) Ww pojade prywatnie do świetnego neurologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnio
moje dziecko też raczkowało z nóżką pod pupą i nie było żadnych problemów potem. Elegancko nauczyło się chodzić a teraz biega jak szalone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oliwiaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
a w innych sytuacjach, zabawach, tez ta nozke podwija? napięcie mięsni na obu nożkach jest takie samo? czy ktoras konczyna jest grubsza/chudsza? czy w innych sytuacjach obie nozki są tak samo ruchliwe? czy "oszczędza" jedną nogę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 3 letniej julki
moja tez tak raczkowała z jedną nóża pod pupą smiesznie to wygladalo moja siostrzenica sie z niej smiala a teraz sama syna ktory identycznie raczkuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Możesz isc dla własnego spokoj
ale prawdopodobnie nic dziecku nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny, w takim razie jedynie dla świętego spokoju pojadę na wizytę. Rozwija się super, bardzo harmonijnie i nie wzbudza moich obaw, tylko na nóżka. Dzięki za opinie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nkfhoaigfjhaopgheap
moj chrzesniak podwijal nozke pod pupe i przemiesczal sie tak na pupie, nie wiem czy to mozna nazwac raczkowaniem. Nikt nawet nie pomyslal o wizycie u neurologa. pozniej zaczal ladnie chodzic i ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo sie je dosuwa do stolu
no chyba zartujesz? dzieci raczkuja w rozny sposob! ja znam totalnie zdrowe dziecko, ktore raczkowalo jak orangutan, z jedna noga nieruchomo podkulona pod tylek i wspaniale sie rozwija. w tej chwili juz chodzi za raczke i przy meblach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo sie je dosuwa do stolu
chodzi ci o cos takiego? http://vimeo.com/39155897 to zupelnie normalne! wiele zdrowych dzieci tak raczkuje. kazde ma inna technike. byle do przodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie jest tak samo. Wygląda to jak by mamy orangutan chadzał po domu. Ale nie myslalam żeby isc z nią do neurologa. Ale tez czytalam taki tekst odnośnie tego lekarza. Ma teraz 10 miesięcy a od 6 miesiąca tak robi. I caly czas ta sama noga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu nie chodzi o to że dziecko później się będzie chodzić czy coś w tym rodzaju. Dziecko może mieć duży problem z mowa tak też byłam w szoku że raczkowanie ma na to wpływ. Dowiedziałam się przypadkiem gdyz moje starsze dziecko nie mówi i miało konsultacje z logopedy na której dowiedziałam się że jeśli dziecko ominie etap raczkowania bądź jedna z nóżek nie będzie pracować tzn będzie ja ciągnąć to znaczy że któraś półkula się nie rozwija u dziecka i może mieć za kilka lat problem z mowa czytanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To dziwne trochę że lekarz rodzinny nie pyta o to przeważnie jak dziecko raczkuje i nie zwraca uwagi na to rodziców że za 2 3 lata dziecko może mieć duży problem. Ja się dowiedziałam na szczęście i mam teraz małe dziecko które właśnie tak raczkuje i już zaczęłam działać i lekarz bardzo się cieszył że zwróciłam na to uwagę i dziecko może mieć rehabilitację żeby pomóc mu rozwijać ta polkule no i mięśnie po tej stronie wiadomo o wiele slabsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Także dziewczyny to że dziecko zaczyna chodzić dobrze to normalne ale później może mieć problem mi mojego synka bardzo szkoda bo wszystkie dzieci w jego grupie mówią już a on biedny po swojemu trochę to go wyklucza i przeważnie jak go odbieram to sam siedzi przy stoliku gdyby kiedyś ktoś mi powiedział że to może mieć wpływ na mowę napewno bym coś z tym zrobiła ale wiadomo słyszało się nie to nic takiego ważne że się porusza no ale skąd człowiek ma wiedzieć takie rzeczy jak nawet rodzinny lekarz na to uwagę nie zwróci i nic nie powie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To wynika z różnego napięcia mięśni po obu stronach tułowia, z jednej strony są bardziej skurczone a z drugiej rozciągnięte. I to kwalifikuje do rehabilitacji. Im wcześniej tym lepiej. Jasne, że takie dziecko nauczy się chodzić i mówić i wszystko inne. Ale będzie miało asymetryczne ramiona, lekko przechylało się w jedną stronę podczas siedzenia (widać jak się patrzy od tyłu czy ciężar jest oparty równo na obu pośladkach, czy na którymś bardziej). Później: kłopoty z łapaniem piłki, pisaniem, wykonywaniem niektórych ćwiczeń. Bo podczas raczkowania na przemian ur*******ne są obie półkule mózgu i jest to bardzo ważne. Moja córka chodzi normalnie, siedzi lekko opierając się na lewym pośladku, umie już poprawnie raczkować (20 miesięcy) ale prawe ramię ma lekko wyżej niż lewe (także prawą rękę umie podnieść wyżej) i trzeba z nią ćwiczyć żeby nie rozwinęła się skolioza, do tego nie mówi i bardzo ją to denerwuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze wiedziec mozna szybko zareagowac w razie co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edzia

Czesc czy ktos moze odpowiedziec co lekarze na to? jak historia sie zakonczyla ?czy to naprawde nie jest poprawne raczkowanie bo moj synek tak zaczyna raczkowac a lekarz mowia ze to jest jeden ze sposobow raczkowania, strasznie sie martwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama

to moze byc ZA, Autyzm, Adhs, ... wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×