Chłopak - przerwa :(

Była z chłopakiem przez ostatnie 8 miesięcy. Dzisiaj oboje postanowiliśmy że zrobimy przerwę bo jego uczcie wygasło. Mamy się spotkać za miesiąc... Co mogę zrobić by wywrzeć na nim wrażenie? Bardzo mi na nim zależy

a miesiąc to uwierz mi że już nie będzie o czym mówić , przykro mi.

A może jednak coś się uda, żyję w takiej nadziei.

Miesiąc...? W ciągu miesiąca może się tyyleee wydarzyć. To w końcu czyj to był pomysł? Domyślam się, że jego, inaczej nie zdołowałoby Cię to. Rozstanie najczęściej zaczyna się od przerw.

to głupota, przerw się nie robi, albo sie kogos kocha albo nie, nic z tego nie bedzie!

Ta przerwa to mój pomysł, chce zacząć wszystko od nowa, cała znajomość.

Dokładnie, czas nazwać rzeczy po imieniu: to koniec. Jak jest miłość to ludzie nie wytrzymają bez siebie miesiąca. Takie rzeczy po 8 miesiącach? Pomyśl co to będzie po 2 latach. Takie rozstania i powroty do niczego dobrego nie prowadzą, wcale nie wzmacniają związku i więzi, wręcz przeciwnie - ucierpi na tym zaufanie i takie poczucie stabilności związku. No chyba, że lubisz odgrzewane kotlety?

Prawdę mówiąc to lubię wszystko związany z nim... :(

Jeżeli to Twój pomysł to muszę przyznać, że masz bardzo głupie pomysły. Zacząć od początku znajomość? Musiałabyś mieć amnezję. Miesiąc - niby tak nie wiele ale zapewniam Cię, że wystarczająco aby się od siebie oddalić na tyle, że nie będzie już o czym rozmawiać. Dzien, dwa na przemyślenia - ok, to rozumie. Miesiąc to samobój. Takie jest moje zdanie i przy tym obstaję.

Prosze doradzcie mi, nie chce go stracic. Bez niego sobie nie poradze, on jest wszystkim :(

Nie chcesz go stracić, a jednak wyrażasz zgodę na to, by sobie odpoczął od Ciebie na miesiąc oraz miał okazję podrywać inne. Nie łudź się, że będzie w tym czasie siedział w czterech ścianach i rozmyślał. Przede wszystkim weź się w garść i przestań okazywać swoją desperację. Twierdzenie, że on jest wszystkim i nie poradzisz sobie bez niego jest żenujące, w życiu na nic nie dostajesz gwarancji i musisz się z tym liczyć. Może ten związek nie jest Wam pisany?

Znam go, przed naszym związkiem dobrze go poznałam, jestem pewna że nie chce podrywać innych. Wiem jaki on jest i co mu się we mnie rok temu spodobało. Jego życie jest cholernie trudne, zawsze staram się mu pomóc i on to docenia. Nie sądzę że ten związek jest skazany na niepowodzenie..

To co skłoniło Cię do podjęcia decyzji o przerwie?

Mówił mi że chyba jego uczucie wygasło, i właśnie dlatego chce cała relację budować od nowa

Ile macie lat?

Rocznikowi ja 18 on 21

Podobno kiedy człowiek pyta siebie samego czy jeszcze kocha to tak naprawdę przestał kochać już dawno. Zamiast robienia sobie przerw może lepiej byłoby usiąść i porozmawiać o tym co Was boli, czego od siebie nawzajem oczekujecie? Jednak moim zdaniem kiedy po tak krótkim okresie bycia razem powstaje wątpliwość co do uczucia to tak naprawdę tego uczucia nigdy nie było, natomiast była jakaś tam fascynacja i zauroczenie, które pomyliło się z miłością.