Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Córkaokropnejmatki

Matka wróciła po latach!! i czego oczekuje???

Polecane posty

Gość Córkaokropnejmatki

W dzieciństwie mnie i moją siostrę wychowywał tata,matki praktycznie z nami nie było bywała dwa może trzy razy na tydzień w domu,potem bez słowa wyjechała za granicę informując nas o tym tylko jednym telefonem, gdy miałam 15 lat nasz ojciec zmarł i wychowywała nas ciotka,matka nie zainteresowała się mną i moją siostrą aż do teraz! spotkałam ją przed moim domem gdy wychodziłam do pracy prosiła i przepraszała że inaczej nie mogła i niby co ja mam teraz zrobić??? całować ją po rękach że wróciła??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powodzeniakochani56789
powiedz jej ze mozecie sie spotykac na bazie kolezenskiej a narzie ma spreiddalac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Córkaokropnejmatki
Powiedziałam jej żeby się wynosiła i że nie chce widzieć jej na oczy!! ale ona najprawdopodobniej wróciła i nie ma gdzie mieszkać,zauważyła że ma córki dopiero wtedy gdy dorobiłyśmy się własnych domów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Córkaokropnejmatki
Najlepsze w tym wszystkim jest to że ona bezczelnie przepraszała moją siostrę i prosiła ją o drobną pożyczkę!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powodzeniakochani56789
Tak to jest ze po latach na starosc im sie przypomina obledach jakie zrobili ale tylko dlatego ze potrzebuja pomocy. Mojego znajomego matka sie nim nigdy nie interesowala a teraz gdy zachorowala to najlepszy synek z niego. Eh, przykro. Nie wiem to musi byc Twoja decyzja, porozmawiaj z nia o tym dlaczego robila tak a nie inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powodzeniakochani56789
Z tego co napisalas mysle ze ta matka odgrywala role matki bilogicznej w twoim zyciu, jesli wiesz co mam na mysli, urodzila cie a wychowanie ciebie zostawila innym. Pomysl o tym co Twoj sp. tata zrobil by w takiej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Córkaokropnejmatki
Ciągle kręci się koło mojego domu ja nie mogę z nią rozmawiać bo gdy na nią patrzę to po prostu mam ochotę ją uderzyć i wykrzyczeć jej to wszystko w twarz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Córkaokropnejmatki
Tata był cudownym człowiekiem zdradzała go i nie wracała do domu a on potulnie i spokojnie czekał,ale ja tak nie potrafię mam jej to wszystko wybaczyć?? nie potrafię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Córkaokropnejmatki
W maju będzie mój ślub zaczełam już wszystkie przygotowania i nie chce zeby ona to wszystko popsuła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Darowali byście sobie te wszystkie głupie tekstygdy ktoś ma prawdziwy problem,moim zdaniem musisz odbyć z nią szczerą rozmowę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Córkaokropnejmatki
i znowu ją spotkałam dziś przed moim domem!! przepraszała i mówiła że żałuje tego że nas zostawiła! przecież to jakieś bzdury!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja też wyjechała do pracy za granicę, przez lata się nie odzywała, a jak już, to jakieś akcje robiła. Rok czy 2 lata temu wróciła i chciała zgrywać dobrą mamusię, ale kazałam jej wypierdalać. Mieszka u swojej matki, nie mam z nią żadnego kontaktu, na ulicy udaję, że jej nie widzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po prostu z nią pogadaj wiem że to trudne ale uciekając nic nie załatwisz a ona dalej będzie stała pod oknami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Córkaokropnejmatki
nie umiem z nią rozmawiać i nie wiem jak ona może po tym wszystkim spojrzeć mi w twarz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dochodzenie przeprowadzi
Uwazaj, moze Cie podac o ailimenty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Córkaokropnejmatki
z tymi alimentami to wcale bym się nie zdziwiła,skoro moją siostrę prosiła o "drobną" pożyczkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba na temat
z alimenatmi to nie jest tak latwo kolezanka miala podobna sytuacje ale z ojcem, najpierw ich zostawi, pozniej wrocil i chcial alimentow ale w sadzie okazalo sie ze tatus na rodzine gorsza nie dawal wiec odrzucili jego wniosek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Córkaokropnejmatki
Nigdy nie dopuściłabym do tego zeby cos jej płacić! przeciez jej prawie nigdy nie było w domu jak juz się pojawiała to nawet z nami nie rozmawiała nie miałam matki i nie mam nadal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Córkaokropnejmatki
Tylko co ja mam teraz zrobić??niedługo jest mój ślub a wiem że ona nie odpuści i przyjdzie tam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Córkaokropnejmatki
Nie chce na swoim własnym ślubie cały czas się bać że ona coś wywinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Córkaokropnejmatki
Będzie wiedziała jak dalej będzie kręcić się koło mojego domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfkgvdfgdgg
Trudno, dołożysz te 500 zł na dwóch ochroniarzy w dzień wesela, którzy nieproszonych gości będą wypraszać, i tyle. Przy całościowym koszcie wesela to niewiele, a przynajmniej spokój gwarantowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Córkaokropnejmatki
Chyba tak zrobię..bo jak na razie nie potrafię jej wybaczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×