Pozycje seksualne

Kochane kobitki. W jakiej pozycji jest wam najlepiej? Co możecie polecić a co odradzić? W jakiej pozycji najlepiej jest Twojemu partnerowi? Za wszelkie sugetie dziękuję, ja-niedoświadczona;)

Ja lubię na jeźdźca i od tyłu :)

na jeżdzca z pochyleniem 60 stopni aby łechtaczka ocierała sie o brzuch orgazm gwarantowany

od tylca boli mni i nie lubie na jezdzca nie zuje nic tylko sobie tyle co poskacze.. anajlepoiej po bozemu

halinka2536 na jeżdzca z pochyleniem 60 stopni aby łechtaczka ocierała sie o brzuch orgazm gwarantowany próbuje sobie wyobrazić ale chyba to ponad moją wyobraźnie :O Łódz jet naprawdę brzydka :O

Cieszę się,że zgadza się ktoś ze mną co do Łodzi:D

na lezaco od tylu

lechtaczka nie moze sie ocierac o brzuch jesli juz to o łono .

i ocieranie sie wystepuje wlasnie pod katem 90 stopni . Czyli laska w pionie bez pochylenia .

Znam jedna, która szczytuje tylko podczas podwójnej penetracji, tj. Analny waginalnej.

vypukne v pondeli na vychode

a ja najbardziej lubię 6 na 9 gdy to kobieta jest na dole :)

Mi najbardziej odpowiada na siedząco na krześle czy fotelu, twarzą zwrócona do partnera. Łyżeczki i jeździec też fajne ;)

łyżeczki fajne jak partner się przytula :) mnie zaczyna ostatnio nudzić pozycja na pieska, jakaś taka bez uczuć..

Fajny jest taki seks trochę przez sen, gdy partner w nocy obudzi Do Łodzi się przyzwyczaiłam, bo mieszkam całe zycie, znam wiele fajnych miejsc:)... ale fakt zaniedbana masakrycznie:O

Motylica nigdy tak nie miałam :P mam ostatnio tak mało czasu na wszystko że nawet mojego oralem nie mogę obudzić :O ciągła pogoń..

Mój tak potrafi mnie obudzić czasami:)

A abstrachując od tematu-jakie ładne miejsca w łodzi mogli byście polecić na miły spacer lub posiadówkę,itp z mężczyzną:D głupie pytanie,ale nie mieszkam tu zbyt długo a chętnie zaskoczyłabym go jakimś fajnym pomysłem. Ja mieszkam tu krótko i przzeraża mnie perspektywa zamieszkania tu-straszne miasto:D

Tzn Misjonarska tylko odwrotnie. Leżysz na nim, łechtaczka ociera się o penisa, jak jeszcze odpowiednio ściśnie Ci pośladki to podwójny orgazm masz jak w banku :-)

W łodzi masz całą masę parków i innych miejsc do spacerowania. Na jakim osiedlu mieszkasz?

lubie na pieska.;p

Względnie w centrum... A oprócz parków co możesz polecić?

Ja polecam stadion przy Alei Unii Lubelskiej :D :P i to w Poniedziałek wielkanocny. :) Chociaż jako napływowi możecie nie zrozumieć i twój "mężczyzna" jeszcze obskoczy wpierdol i zanim zorientuje się czy koleś miał szalik, w którym było więcej białego, czy czerwonego, będzie płakał a nie podziwiał widowisko sportowe, które już tylko w regionalnej prasie rozgłaszają jako "Derby Łodzi" :O Bez kibiców przyjezdnych :D, to jest dopiero wolny żart, :D już nie są takie same. :( Jednak nie polecam :( i najwyraźniej trochę mi się wyrwało...

... bo co chcecie od tej biednej Łodzi ? W innych miastach rucha się lepiej, chociażby na łyżeczkę ? Pieprzyłem się w Poznaniu, Warszawie i niczym się to nie różniło. Zawsze było miło :) I jakoś nie przeszkadzał mi smród warszawskiej Pragi, czy ulica Kolejowa w Poznaniu, która ma się nijak do łódzkich kamienic, gdzie chociaż "galerka" może się po bramach pobujać...

Nowy płotki przeciwtramwajowe na Przybyszewskiego, nawierzchnie ulic czy poczatek Wólczańskiej to istna poezja :O:P Można poczuć się jak w ZSRR:D.. ale kocham to miasto i przykro mi z niego wyjeżdżać;)

I Łódź nie jest brzydka, tylko lata swojej świetności ma już za sobą. Teraz jest po prostu polska. :) A to miasto zawsze wolne było od nacjonalizmu. Taka Ameryka wielokulturowa w sercu Polski Walczącej. :O o niepodległość. Teraz co lepszy to prezydent. Ikea chyba nie nadąży produkować ekologicznych foteli do pierdzenia. :) I się dziwicie że Łódź jest brzydka, jak trafiają tu tylko odpady, którym nie udało się w Warszawie. :O To miasto trzeba pokochać :) Inaczej nitz dobrego o nim nie uda się napisać. Dlatego błagam, skupmy się na pozycjach seksualnych i czy połykanie spermy przystoi damie.

MotyLitza zgłaszaj, protestuj, widzisz a nie grzmisz. ;P Wiem to nie takie proste, zawsze trzeba mieć alternatywę w pogotowiu. Z próżnego i Salomon nie naleje, ale zobacz "oni" sobie jakoś radę dają. Wypasione posadki, jeszcze kogoś sobie poustawia z rodziny a dla tych co krzyczą też znajdzie się posadka, chociaż by z paltza wyssać. Już bym wolał by sobie z niego strzeliła, bo zaczyna nas cała Polska wytykać palcami, że u nas tylko smród, bród i Ubóstwo.

Tak wygląda Łódź, nie ma dobrego energicznego gospodarza, który by widział w tym mieście potencjał. Same odpady z Wa-wy. Cóż dzień taki, by nogi obmywać oprawcą swoim. I wspólnie zjeść z nimi posiłek, bo za chwilę kolejna rocznica. :O I jak zwykle o grobie Zapomnianego Żołnierza sobie przypomną. :O

Ja Ci dam smrób warszawskiej Pragi.

To już ostatni post. Jak nie znacie Łodzi to o Niej nie piszcie. :( Tu też żyją ludzie i jak komuś przyjdzie do głowy przyjechać tutaj, to nie rozglądajcie się za poszukiwaniem obsikanych murów a miejscowymi, którzy pokarzą ci inną stronę tego miasta. :D