Opada mi pen jak widze te rozstępy na ciele mojej żony. Jestem załamany

Czy wy kobiety nei mozecie NIC z tym zrobić? Bo jak mojej mówie, to sie zaczyna na mnie wydzierać, a wiem, że jest pełno zabiegów na to albo innych kremów. Z nią sie nei da porozmawiać o tym nawet bo od razu ryk i krzyk ;/

idź do apteki i kup jej krem cwaniaku

to zgaś światło :P

albo daj jej na laser :O

na roztepy krem nie pomoze a moze zafunduj jej zabieg jak ci przeszkadza

ciekawe jak Ty wygladasz cwaniaczku, a twojej zonie współczuje takiego męża

kochaj ją taką jaka jest

zastanów sie kolego co robisz... dajesz jej wyraznie do zrozumienia ze jej nie akceptujesz tymi slowami, a to pierwszy krok zeby twojej zonie powoli zaczelo sie obrzydzac zycie z toba i robienie i milych przyjemnosci, ktrorych tak bardzo chesz przeciez. a jesli chodzi o kremy i zabiegi cwaniaczku to owszem kiedy rozstepy sa czerwone to da rade jakis drogi krem kupic (pytanie czy twoja zona ma na to pieniadze) natomiast jezeli sa biale to juz kila i mogila i nic sie nie da na to zrobic tylko trzeba zaakceptowac. Wiec radze Ci zaakceptowac i pokochac je a nie jeszcze dolujesz zone, przeciez jej samej nie jest milo ze ma te rozstepy. Pomysl sie przzez chwile jakby Ci ona powiedziala że masz małego i 'no zrob cos z tym przeciez sa na to zabiegi jakies...jestes z tym taki ochydny nawet nie chce mi sie z toba kochac' ---tak samo czuje sie twoja zona teraz

kocham, ale pewa część ciała odmawia posłuszeństwa. Tego nie oszukasz.

na razie próbuje z kotami z mojej piwnicy, :) ale trafiają mi się same ospałe i leniwe osobniki i musze je pobudzac oralnie,co powoduje że ryj mam podrapany od czoła po brodę :o ale balsam z kociego nasienia czyni cuda dla mojej cery

to moze zastanow sie by cos zrobic ze swoja pewna czescia ciala

niestety, jakieś balsamy i inne pierdoły nie są zbyt skuteczne, chyba że stać Cię na wiele profesjonalnych zabiegów laserowych po kilka tys zł, podobno są skuteczniejsze. Rozstępy to normalna sprawa i Twoja żona pewnie się złości na CIebie, bo wie że jest bezsilna a Ty pogłębiasz ją w przekonaniu, że nie jest atrakcyjna... bądź bardziej delikatny i wyrozumiały. Może spróbować jakiegoś balsamu, to chociaż trochę je zmniejszy, ale to też zależy jakie te rozstępy są (stare, świeże, głębokie, płytkie itp)

może ci opada bo.....nawala:) w pewny wieku tak się dzieje, u jednych wcześniej u innych póżniej... bo rozumiem że ty mega seksowny jesteś...hahhahaha.....

jak ja bym miała takiego facete to bym go odrazu do pionu postawiła

Właściwie to bardziej podnieca mnie tyłek Krzysztofa - mojego kolegi z pracy niż sflaczała pupa mojej żony.

no burak z niego do potęgi:)

żona widocznie uznała ze dla takiego bufona nie ma sensu wyglądać atrakcyjnie każdy ma to na co zasługuje:)

Specjalizuję się w masażu odbytniczym z urzyciem pługów rolnych. Często też stosuję markowe odkurzacze do zasysania brodawek - preferuję 2000 watowe Philipsy na pełnej mocy. Moimi drugoplanowymi zainteresowaniami są extremalne penetracje odbytnicy z urzyciem szpadla ogrodowego oraz głębokie cięcia analne przy pomocy piły mechanicznej. Nie wiem czy jest w tym coś nadzwyczajnego, ale za misję priorytetową w życiu zawsze stawiałam sobie zrobienie z d.u.p.y helikoptera ))

samotnosc, bo kazda zona kiedys traci na urodzie, wszyscy sie starzejemy. Po co sie zeniles?

ale ambitne

Masz problem z penem i z głową. Nic tylko współczuć.

Takiego męża. Tylko ją dołujesz. Myślisz że ona nie jest tego świadoma? Ale tego nie zlikwidujesz tak od jednego pstrykniecia palcem. Zamiast ją dolowac byś lepiej ją wsparł psychicznie jakoś. Jeżeli to po dziecku to się mogles zastanowić albo dziecko albo brak dziecka i znoka bez rozstepow i np bez dodatkowych kg jeżeli przytyla. Sory ale sam ideałem pewnie nie jesteś. To zafunduj jej jakieś profesjonalne zabiegi ale profesjonalne to ciekawe cwaniaczku czy cię stać bo niestety trudno takie coś zlikwidować bo moja ciotka takie coś ma i wiem jak się męczy z tym i nie chciałabym żeby mnie takie coś spotkało. Tacy już są mężczyźni większość przynajmniej tylko patrzą na wygląd jesteście tacy płytcy i ty do nich należysz. I się zastanów panie ideale czy Ty taki piękny i idealny jesteś. Sądzę iż jest coś co można ci zarzucić. Jak ją kochasz to ją wesprzyj może się tego wstydzi samo się nic nie zrobi

http://www.pudelek.pl/artykul/39269/rozstepy_halle_berry/ tak w ramach uswiadomienia temu panu ze ma nierealne wymagania wobec zony zamieszczam link do zdjecia z Hally Berry, a skoro nawet taka gwiazda z kupa kasy nie moze pozbyc sie rozstepow to niby jak ma to zrobic twoja zona!? P.S jeszcze raz gratuluje empati autorowi. podkreslam, ze wlasnie robisz pierwszy krok do obrzydzenia sie swojej zonie...ciekawe jakie moga byc tego konsekwencje

tak naprawde co sie dziwicie? Facet chce z nia spokojnie porozmawiac, a ta sie drze i ryczy. Kobieta powinna o siebie dbac jak i facet koniec kropka. Gdyby Wasz facet byl zaniedbany zwaly tluszczu itp to tez uwazalybyscie, ze powinniscie go kochac? Jak moj sie chociaz nie ogoli to mi sie odechciewa, albo ma zbyt dlugie wlosy (bo nie ma czasu pojsc do fryzjera) to ochote mam mniejsza, ale ja mowie wprost, ze jak jest wystrzyzony i ogolony to mam wtedy na niego ogromna ochote, a on nie krzyczy i nie ryczy z tego powodu, ze powiedzialam co czuje :)

Smutno się robi jak czytam posty autora.Jeśli tak bardzo ci to przeszkadza to kochaj się z nią przy przyciemnionym świetle.Albo kup jej ładną koszulkę i rób to gdy ma ją na sobie. Jednak myślę że po tym co powiedziałeś żonie to możesz jej skutecznie obrzydzic sex i będziesz miał problem z głowy. Gdyby mi tak facet powiedział to nie wiem czy jeszcze kiedykolwiek poszłabym z nim do łóżka... Wstydziłabym się.Jeśli nawet bym się zdecydowała to partner już raczej nigdy nie zobaczyłby mnie całkiem nago ... Zakładam że niebawem ujrzymy temat typu: moja żona nie chce sexu ;-) Autorze - apeluję o odrobinę empatii!

wszystki wspolczuja meza, a wlosy mozna obciac, mozna sie ogolic ale rozstepow ot tak sie nie usunie za jednym razem

może dlatego, że twój mąż pójdzie do fryzjera i ma z głowy, a co ta kobieta ma zrobić? rozstępy same nie znikną, nie są też wcale oznaką zaniedbania... masa kobiet nawet przed ciążą jakieś ma a co dopiero po ciąży... a facet ma do niej pretensje, że "nic z tym nie robi", a może czymś kremuje, ale wiadomo, ze po balsamach prawie nie ma efektu...

Tak dla przypomnienia : ROZSTEPY POSIADAJA ROWNIEZ OSOBY SZCZUPLE... Moga sie pojawic w okresie dojrzewania gdy nastolatek za szybko rosnie i skora nie zdazy sie odpowiednio rozciagnac, genetycznie, gwaltowne przybranie masy ciala badz ciaza. Rozstepy maja zarowno kobiety jak i mezczyzni

Wszyscy wspolczuja Zycze ci rozstepow