Problem z sexem, proszę o rady

Witam, Jestem po ślubie 3 miesiące. Uprawiamy a raczej próbujemy z żoną uprawiać sex. Ona była dziewicą, ja za sobą miałem co najwyżej kilka razy. Nasz pierwszy wspólny raz to była tragedia ale nie o to chodzi. Otóż podczas masturbacji, czy kiedy zaspokajamy się oralnie, (z tym, że żona mnie jak na razie ręką - może później się na coś więcej zdecyduje, rozumiem to), to wszystko jest ok, oboje dochodzimy. Kiedy jednak dochodzi do stosunku, to po chwili (niezbyt długiej) "posuwania" tracę wzwód. Moja żona jest sexowna, ale boli ją póki co, kiedy próbuje wejść głębiej, więc odbywa się to płytko, poza tym ona nie chce od tyłu ani być na górze, a myślę, że tak nieźle by było i dało by radę. Co prawda udało mi się w niej skończyć ze 2 czy 3 razy ale to przez te 3 miesiące, a próbujemy często. Robiliśmy sobie nawet trochę przerwy bo to wszystko było już męczące. Dodam, że nie zabezpieczamy się bo pragniemy dzieci. Nie wiem, czy to ważne, ale pozycja jest też trochę koniec końców niewygodna. Jak ja siedzę to ona leży i niby rozszerza nogi ale nie aż tak szeroko, ja z kolei żeby blisko podejść bardzo rozszerzam nogi, uda, tak że czuję, jakbym się czasami trochę rozciągał. Z poprzednią partnerką z którą to było kilka razy też traciłem wzwód w niej w prezerwatywie, i sytuacja była podobna. Moje pytanie brzmi i prośba brzmi: co może być przyczyną tego że szybko tracę wzwód, i jakieś rady. A no i mamy po 27 lat (wiem, dziewica 27-letnia to praktycznie wymarły gatunek ;))więc nie jesteśmy małolatami, którzy się zabierają do zabawy i to nieodpowiedzialnie. Z góry dzięki za jakieś rady.

Nie wiem czy ktokolwiek Ci tutaj cos pomoże. Z tego co przeczytałam twoja żona musi być skrępowana a co za tym idzie nie dosyć podniecona. Wtedy może właśnie odczuwać ból przy stosunku. Ja jestem mężatką już z 18 letnim stażem ale na początku też często odczuwałam ból, działo się za szybko, kobiety niektóre potrzebują więcej czasu aby się odpowiednio podniecić. Pozycie też wiele dają, nie wiem dlaczego twoja żona nie zgadza się na inne, nic nie wyjdzie z seksu jesli jest wam po prostu niewygodnie. Może postaraj się z nią porozmawiać i spróbujcie czegoś innego.

skoro miales male doswiadczenie seksualne to moze jestes przyzwyczajony do stymulacji reka swoją/dziewczyny? to sie ponoc czesto zdarza, pochwa nie daje takich samych doznan jak reka. sa przypadki gdy kobieta moze miec orgazm jedynie kierujac strumien wody na lechtaczke, bo sie tak przyzwyczaila, a facet moze sie "uzaleznic" od reki. do tego musisz uwazac zeby nie wejsc zbyt gleboko, zamiast sie poddac namietnosci, to musi byc rozpraszajace no i wydaje mi sie ze ten caly seks jest dla was stresujacy, co pogarsza sprawe. moze sprobujcie sie troche pobawic seksem, w koncu to nie jest smiertelnie powazna sprawa, jest miejsce na zarty i zabawe, nie koniecznie trzeba dazyc do stosunku, orgazmu, tylko sie popiescic, polaskotac, stworzyc luzna atmosfere, a moze nastepnym razem bedzie latwiej?

Musisz wybrac wygodna pozycje dla siebie.Ja np nigdy bym nie miał wytrysku na sojąco.Druga sprawa -tez mi trudno miec wytrysk w prezerwatywie.I jeszcze to ,ze prawdopodobnie jest partrnerka mało nawilzona i wykonujac ruchy frykcyjne zamiast przyjemnego ocierania serwujesz sobie maltretowanie czlonka i nic przyjemnego cie nie spotka-stad utrata wzwodu!Moze jakis nawilzacz?

Heh... Macie przykład do czego prowadzi żeniaczka prawiczków... Powodzenia życzę...

co do pozycji - ja np. tez w ciagu 5 lat jedynie kilka razy bylam na gorze, wstydze sie po prostu i musze byc porzadnie pijana zeby sie odwazyc :) najzwyczajniej w swiecie jest mi glupio, mam male piersi i czuje sie w tym sensie nieatrakcyjna.. moze Twoja zona tez ma jakies obawy? powinienes sie pozachwycac troche jej cialem, powinno pomoc :) ewentualnie troszke upic ;) a jesli chodzi o tracenie wzwodu, tak jak ktos juz pisal podejrzewam ze jest za malo nawilzona (polecam zel feminum, sami uzywamy :)) mozliwe ze powodem jest tez to ze nie mozesz sobie pozwolic na glebsze i mocniejsze ruchy a moze Twoja zona ma jakas infekcje w srodku i dlatego ja boli? niech sie wybierze do ginekologa :) czesto grzybica ma wyrazne objawy (typu swedzenie itd) dopiero po jakims czasie, a w srodku boli duzo wczesniej :)

ona jest nie dość nawilżona? Spróbuj użyć jakiegoś durexplay albo innego. Jak jej nie będzie bolało, to się nie będzie spinać i myślę, że i Ty wzwodu nie stracisz... Poza tym powinienieś z żoną pogadac o zmianie pozycji bo być może ta jej nieodpowiada...może po prostu usiądż na łóżku i zachęć żeby siadła Ci na kolanach...może jak się pewniej poczuje to sama będzie chciała w takiej pozycji pozostać

Więcej luzu, swobody, a nawet żartu: http://tnijurl.com/a0ff0c95f581/ to nie może być jakimś surowym misterium misterium................!!

zulek85 Witaj. Znam Twój problem od podszewki. Możemy porozmawiać ale w mniej ustronnym miejscu. Jeśli podasz mi adres mailowy na pewno odpiszę i posłużę skuteczną radą. Chyba, że nie zależy Ci na Twoim związku.

żadnego ślubu przed seksem drogie dzieci idz do księdza niech wyrucha żonę za ciebie a ty popatrz może ci stanie tak że nie opadanie :D :D :D

Tosia, zulek62434@wp.pl