Mamusie Grudzień 2012 :)

Mnie niestety fundusze nie pozwalają na prywatne wizyty bo to naprawdę jest duża cena.... Ja chodzę do dr Teodorowicza, ale wiem że bardzo dobrym prywatnym lekarzem jest dr. Konefka też za wizyte trzeba zaplacic 150 ale jest naprawde warty swojej ceny... Tak slyszalam A dr Teodorowicz jest miły i poświęca tyle czasu pacjentce ile potrzebuje tylko najgorsze jest to, że nie ma u siebie USG i trzeba jeździć na Zieloną do SALUSA... Ja mam we wtorek wizyte i potem 31 USG. Teraz jestem dużo spokojniejsza jak byłam w szpitalu z maleństwem jest dobrze... A ja w końcu wzięłam się za sprzątanie, zaczęłam od kuchni ale tylko doszorowałam szafki u góry 5 szafek górnych i zostało mi jeszcze 13 na jutro i pojutrze jestem padnięta i muszę odpocząć też nie chce się przemęczyć

witam Was mamusie! jak tam u Was?dawno mnie tu nie było.i nie wiem co sie dzieje na forum.nie mam czasu nawet przeczytac, jutro ide do lekarza:) dalej jestem sama i sobie radze a co u Was?:) jak sie czujecie?

Witam babeczki ! U mnie mdłości przechodzą, coś tam pod wieczór mnie męczy ale to już nie tak jak ostatnio. Na wizytę idę 16 maja. Ostatnio robiłam sobie dopochwowe USG i badanie takie na fotelu, widziałam serduszko i zapłaciłam 110 zł. Teraz jak pójdę to zabiorę ze sobą wyniki krwi i moczu. Mam pietra bo w czerwcu lecę na Rodos.. i troszkę się obawiam czy będę się dobrze czuła. Bardzo chcę odpocząć jeszcze tylko z mężem, bo potem już nie będzie to takie proste..

luska46 spytam siostre do kogo ona chodzi, bo opowiadała mi że super lekarz :) Mnie też teraz nie stać na co dwutygodniowe wizyty po 150zł. tez chodze na NFZ. Pierwszą ciąże chodziłam raz w miesiacu i prywatnie właśnie do Markiewicza. A do Teodorowicza chodziła moja przyjaciółka i słyszałam pochlebne opinie :)

Mnie zdenerwowało to że mimo wcześniejszwgo pornonienia teraz nie mam częstszych wizyt ani USG. Ale do szpitala pojechałam i wszystko ok, musze zabrac ze soba zdjecie z USG to może karte ciąży mi już założy.

ja mam juz kartę ciąży bez 2 usg. A w karcie ciąży mam zaznaczone ciąża wysokiego ryzyka. Najważniejsze że wszysko ok.

wydaje mi sie ze powinnam byc czesciej kontrolowana, ale lekarzem nie jestem i nie wiem, to sa tylko moje przypuszczenia ale to tylko tydzien i juz :)

a jak się dziś czujesz? ja fatalnie. w nocy nie mogłam spać. od rana pobolewa mnie brzuch. i duszno mi. A jak spojrzę w lustro to trochę sie załamałam bo zaczęłam 11 tydzień a wyglądam jak w 5 miesiącu pierwszej ciąży : )

Ja sie dobrze czuje oprócz zgagi, to jest moj koszmar wczoraj zgaga dzisiaj zgaga ale to chyba od gazowanej coli bo zaczelam ja pic nalogowo. Ja tez mam spory brzuch ogolnie nie naleze do mega szczuplych bo mialam duzy brzuszek ae teraz i tak mi sie powiekszyl... Mam nadzieje ze zrobi sie zaraz ladny... Duzo nie jem staram sie nie jesc jak tylko poczuje glod tylko jak juz porzadnie zglodnieje...

hej hej ;), ale mam lenia dzisiaj ;C:C:c, szkoda , ze nie ma żadnej mamuśki z Olsztyna, by mnie wyciągnęła na spacer, samej mi sie nie chce iśc ;C:C:C nawet nie mam ochoty na zakupy , a muszę sobie parę ubrań pokupować. jestem pewna - w czerwcu to juz będzie chyba 2 trymestr , więc nie powinno być źle ;) ja odpuściłam Turcję w maju - ale w pierwszym trymestrze byłam/jestem dopiero ) ja wagowo schudłam, ale brzuchal jakos tak mi sie "rozlazł ';/;/ tez mam w karcie zapisane ciąża wysokiego ryzyka - ale nie wiem czemu , zapytam na następnej wizycie (chociaż pewne podejrzenia mam ) no to czekamy na fotki fasolki Milagrosy ;):) , a jutro kolejne dziewczyny zobaczą fasoleczki swoje ;):) luksa, może nie da ci skierowania na usg jak mu pokażesz to ze szpitala ??, wiec może nie pokazuj, dopiero jak ci wypisze ;)

Skierowanie mam juz od dawna i jestem umowiona na nie, takze musze isc... Zreszta to bedzie juz 12 tc i sila zeczy musze isc na to badanie...

siedzę w pracy ale najchętniej poszłabym już do domu. Oczy mi się zaczęły zamykać.a jutro czeka mnie ciężki dzien- wizyty u lekarzy> Idę ze sobą i z córką. :(

Mi też chce się spać, ale jakoś tak nie po drodze do łóżka, chyba wypadało by pójść z psem na spacer ale mi sie nie chce, szczyt lenistwa. Chyba idę pogapić się na telewizor bo co innego jest do roboty. Zajrzę pewnie weczorkiem :)

Effi31 ja mam ten wpis bo jestem po poronieniu. I jak chodziłam na kontrolę po zabiegu to lekarz mi powiedzial że jak zajdę w ciążę do 4 miesiąca będzie ja traktował jako ciążę wysokiego ryzyka.

A ja dziś troszkę pospacerowałam, byłam u fryzjera i odrazu lepiej

Milagrosa, a co zrobiłaś z włosami ??, ja mysle nad pasemkami, skoro farba może zaszkodzić.

Kochana ja robiłam farbę Mam teraz taki średni brąz :) a miałam platyne i mega czarne odrosty ZAPRASZAM NA FACA DO NASZEJ GRUPY MAMUSIE GRUDZIEN 2012 GDZIE BEDZIE MOZNA ZDJECIA USG I MALUSZKOW WRZUCAC https://www.facebook.com/groups/mamusie/ https://www.facebook.com/madziulllaczek

Ja pytałam lekarza czy farba szkodzi maluszkowi to powiedział, że z farbą to nie chodzi o to ze zaszkodzi dziecku, tylko o to ze w ciąży włosy są osłabione i farba może je bardziej zniszczyc. Ja tez zamierzam pofarbowac niedlugo wlosy bo mam tez meeegaaa czarne odrosty! :P

jak Milagrosa kolorek sie przyjął... ja tak jak ci pisałam w twoim temacie, lepiej mi się farba przyjęła niż przed ciążą... :D dziś oczywiście po południu drzemka obowiązkowa.... :D :D :D a jutro w końcu zobacze znów moje maleństwo i mam nadzieję że podziele się z wami zdjęciem

kolor bardzo dobrze się przyjął :) ale kolezanka mi powiedziala ze mialam bardzo wysuszone wlosy i jasne wiec farba bedzie sie wyplukiwac a ja dzis moje słoneczko zobacze znów

hej dziewczyny! wypisali mnie dziś ze szpitala, na szczęście, bo ciężko było wytrzymać. miała też dziś usg u mojego lekarza. dzidziuś ma już 2cm. niestety lekarz był dziś wyjątkowo nietowarzyski i ani nie pokazał mi dzidziusia na ekranie, ani nic :( wiem że serduszko bije jedynie z opisu, który otrzymałam - 160 uderzeń na minutę... muszę wierzyć na słowo... właściwie lekarz powiedział dziś jedynie że wszystko jest ok i zapytał, czy chcę zwolnienie w związku z mdłościami i pobytem w szpitalu... wydaje mi się, że na zdjęciu widać rąćzki, ale nie jestem pewna. może następnym razem będzie bardziej rozmowny :) najważniejsze że wszystko jest ok! w ogóle nie wiem już jak się liczy te tygodnie ciązy... od ostatniej miesiączki minęło 8 tygodni i 6 dni, więc myślałam że to 9 tydzień, ale w wypisie ze szpitala mam że 8 tydzień, mój lekarz na opisie też napisał że 8 tydzień ciąży... dziwne...

Jak byłam u lekarza wcześniej to powiedział że mam całkowity zakaz farowanie włosów ze względu na amoniak, na szczęście nie farbowałam nigdy włosów i chyba narazie nie mam takiego zamiaru... Ale myślę nad ścięciem włosów tylko nie mam pojęcia jak

luska, ale teraz są już farby bez amoniaku. wiem że farby inoa (czy jakoś tak) są bardzo delikatne i nie zawierają amoniaku. ja też muszę wybrać się do fryzjera bo mam już ponad centymetrowe odrosty :( chętnie ściełabym włosy, na boba, ale wiem że następnego dnia będę żałować długich włosów i znów zacznę zapuszczać :))

Ja aż tak bym się nigdy nie odważyła, mam długie gęste i ciężkie włosy.. I myślę co tu zrobić bo jak zetne za bardzo to będę żałowała że ściełam... Nie lubie ścinać włosów no ale czasami trzeba najgorzej jak się nie ma pomysłu jak

już tyle czasu szukam filmu który kiedyś z mama oglądałam na TVP1 ;) jakieś 2 lata temu... a tu proszę... dziś znów jest na TVP1 :) '' Okruchy życia: Zaginiona córeczka '' godzina 22.50 ! POLECAM ! Piękny film :)))

dzisiaj dzwonilam do lekarza zapisac sie na wizyte a on mi na to ze dzisiaj napewno nie bo za duzo ludzi ma na dzisiaj ;// tak sie wkurzylam ! chcialam sie zapisac na jutro albo piatek ! a on mi na to ze tak nie moge, ze mam jutro zadzwonic i zapytac sie czy moge przyjsc ;/// ja pier...... co za kraj !!!!!!!!!!!!!!!!! nienawidze tej Szkocjii !!!!! ja chyba nigdy nie pojde do lekarza !!!!!!!!!! 29 maja lece do Polski mam nadzieje ze do tego dnia juz tu mnie przyjma !!!!! u mnie 8 tydzien ! i czuje sie gorzej niz wczesniej !!!! wymioty straszne... dzis rano moj M obral i pokroil mi pomarancze, zjadlam i po 10 minutach wszystko zwymiotowalam ! zoladek do teraz mnie boli... :(((

witam przyszłe mamusie :) dołączam do Waszego grona :) my z Robaczkiem czekamy na jutrzejsze USG by się zobaczyć już po raz drugi :))

dodam jeszcze ,że jestem bardzo młodą przyszłą mamusią bo mam zaledwie 20 lat ale od pierwszej chwili kiedy zobaczyłam maluszka na USG pokochałam go całym serduszkiem. tatuś również bardzo się cieszy lecz sprawy finansowe kazały mu wyjechać.. i tak siedzę sobie sama jeszcze przez najbliższe min. 2 miesiące..

Papi ja też mam 20 lat dzidziuś planowany i też siedze sama w domu bo moj tez pracuje na wyjezdzie niestety :( juz go 2 tygodnie nie widzialam mam nadzieje ze przyjedzie w nastepny weekend do mnie i naszej dzidzi... :)

tez mam 20 lat xD haha