Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

luska46

Mamusie Grudzień 2012 :)

Polecane posty

Gość marcyś87
hej:) terlikula, myślę że faktycznie nie powinnaś się sugerować opinią rodziny. W końcu to Ty chodzisz do tego lekarza, Ty masz z nim kontakt, rozmawiasz i z tego co piszesz jest jak najbardziej w porządku:) co do porodu, to nie ma takiej możliwości żebyś rodziła w tym szpitalu, w którym on pracuje? hmm... ja mam podobny problem. mieszkam 2km od szpitala, ale rodzić będę najprawdopodobniej w szpitalu oddalonym o 30km ( tam pracuje mój lekarz, z tym że on i tak nie będzie odbierał porodu tylko pod koniec ciąży "przekaże" mnie swojemu koledze ordynatorowi pod opiekę ). zastanawiam się jeszcze nad tym "planem"... chętnie rodziłabym w tym pobliskim szpitalu, z tym że tam podobno nie praktykują ZZO, poza tym musiałabym zmienić lekarz bo nie wyobrażam sobie rodzić w szpitalu, w którym nikt mnie nie zna i widzi pierwszy raz w życiu na oczy (słyszałam jak traktuje się takie pacjentki) :/ i sama nie wiem co robić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, też lekarza bym nie zmieniała skoro czujesz że dobzre ciąże prowadzi. Na chłodniejsze dni spodnei mam ale gorzej z górą bo mam mnóstwo tuniczek ale z krótkim rękawkiem... no a z dopięciem w sweterki lub żakiety już pojawił się problem... włąśnie robię przegląd szafy bo jade dziś do gina, wizyta o 14.20 trzymajcie kciuki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monika trzymam kciuki :) terlikula ja preferuję obecnie modę legginsową :D Bluzki dłuższe mam,lubię takie.No ale co do spodni to właśnie muszę zakupić jakieś wyjściowe ciążowe jeansy bo bez tego ani rusz,nie mam zamiaru cały czas w legginsach chodzić,a i do nich też mi wszystko nie zawsze pasuje. Co do twojego lekarza to też wydaje mi sie że nie ma sensu abyś go zmieniała skoro Tobie odpowiada. A tak w ogóle to brzuch mi się zaczął już napinać,to pewnie te skurcze braxtona hicksa.Bezbolesne ale zauważalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcyś87
hmm... do do ubrań to mam podobny problem... od kilku dni jest chłodniej i totalnie nie mam w czym wyjść...też uwielbiam legginsy tyle tylko, że mam problem z pełnymi butami do nich a w klapkach w ostatnich dniach było mi zimno... 22tydz. to już najwyższy czas na jeansy ciążowe - też muszę kupić wreszcie... dłuższe koszulki też by się przydały... problem polega na tym, że nie lubię robić zakupów "ubraniowych" :) wiem, dziwne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was mamusie. Jesli chodzi o lekarza chodze prywatnie ale przyjmuje tez w szpitalu gdzie zamierzam rodzic.Jestem zadowolona z niego i opinie tez ma dobre. Co do ubranek to ja juz od dluzszego czasu chodze w ciazowych jeansach.Ostanio kupilam takie cieniutki allandynki na lato.Bluzki natomiast robia sie troche ciasnawe ze wzgledu na widoczny juz brzuszek.W sweterkach ktorych mam chodze rozpieta bo jak zapne o ile mi sie uda to za ladnie do nie wyglada. Mam zamiar sobie kupic leginsy ciazowe tylko nie mam pojecia jakie buty oprocz klapek mozna do nich zalozyc? Dzisiaj USG polowkowe o 19.45 zobaczymy corcie.Ciekawi mnie ile wazy i mierzy i czy wszystko wporzadku.Musze sie pochwalic ze zrobilam dzis po raz pierwszy ogorki konserwowe z zalewie musztardowej z dodatkiem miodu.Kiedys jadlam i byly przepyszne.Zobaczymy czy mi wyjdą...bo w kuchni mistrzem to ja nie jestem.Macie teraz smaka na jakiegos konkretne rzeczy?Ja ost wcinam kanapki z serkem zoltym i papryka.:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Ja ogórki też robiłam, narobiłam jak głupia, bo mój mąż zamiast kupić 5 kg to kupił 20 :-/ dlatego są w każdej możliwej postaci, nie martw się QRSKA na pewno będą pyszne :) też zawsze miałam stresa i w tym roku robiłam właściwie drugi raz, ale zawsze poszły. Z przetworów właściwie mam już wszystko żal mi tylko, że grzybów nie będzie :( bo uwielbiam marynowane grzyby a sama w tym roku nie mogę zbierać, a też lubiłam bardzo spacery po lesie i grzybobranie. Ja już na jutro umówiłam się na przymiarkę i zakup ciuszków ciążowych, bo znalazłam w swojej miejscowości Panią, która chce się pozbyć a ma naprawdę ładne spodnie i w dodatku takie jakich szukałam (ciemne eleganckie dżinsy) , więc po co przepłacać, to i tak tylko na 3 miesiące :) mówiła mi przez telefon, że ma jeszcze inne ciuszki więc szykuje się FASHION COLLETION na jutro :) a na razie idę się dotlenić, chociaż miałam leżeć ale "żółwim tempem i do przodu" muszę kupić prezent mężowi na urodziny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie Mamusie! Tydzień mnie nie było i tyle czytania. Biorę się do roboty by nadrobić wszystkie wpisy :) U mnie po wizycie... z Synkiem ok. Szyjka nadal 1,5 cm i rozwarcie 1 cm ale nie postępuje więc nadal tylko leki i odpoczynek, ale szew i tak mnie czeka. Poza tym zmartwiłam się bo przez 2 tygodnie przytyłam 1,8 kg. Choć od początku ciąży przybyło mi 4,5 kg. Będę się jednak martwić wagą po porodzie :) Co do naszej przeprowadzki na 80% wracamy do mojego rodzinnego miasta. Teraz czekamy tylko na wygaśnięcie umowy wynajmu mieszkania w którym mieszkamy i w połowie września przeprowadzka. Pozdrawiam i biorę się za nadrabianie zaległości :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ana martwiłam sie o Ciebie ;) ! cm rozwarcia heh mi sie to kojarzy z moim porodem...... 13 stycznia centymetr rozwarcia i lekarz powiedział ze szybko nie urodzę , 14 stycznia adas sie urodził;p Ale odpoczywaj i bierz leki a napewno bedzie dobrze. Ja dzisiaj o 16 20 wizyta u lekarza i mam zamiar sie przed nia najesc slodyczy zeby sie maluch ruszał zeby wkoncu zobaczyc co miedzy nogami ejst heh . bo ponoc dziewczynka ale jak to bedzie zobaczymy . jaa chodze prywatnie ale bede rodzic w innym szpitalu niz moj lekarz przyjmuje . Bede rodziala tam gdzie adasia . Czyliw swietochlowicach a lekarz w szpitaluw chorzowie jest . A nawet jak bym w chorzowie rodzila to i tak nie mam pewnosci ze gdybym rodzila akurat mial by dyzur , wiec wybieram ukochany szpital, niestety szpitalw chorzowie nie ma w moih oczach dobrej opini

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:-) Ana to dobrze że leki i odpoczynek dają widoczne efekty-a szew pewnie tak na wszelki wypadek:-) Wczoraj leniuchowałam bo w końcu święto było;-) Wizyta dopiero 3.09 strasznie dlugo muszę czekać ale mam nadzieje że przeleci bo 1.09 idziemy na wesele do mojej siostry:-) Ja do leginsow nosze balerinki i jest ok nawet na chłodniejsze dni. Kurcze tak czytam na fb jak dziewczyny kompletują już wyprawki a mi sie na razie nawet ubranek po Zuzi pooglądac nie chce i bryke wyszorowac muszę bo od ponad roku na strychu stoi i sie kurzy-strasznie żałuje że zdecydowałam się na wózek 3w1 bo i tak na wiosnę kupilismy parasolkę. O matko ale naprodukowałam;-) Powodzenia na wizytach u lekarza:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wlasnie odebralam wyniki badac i tak WBC i NEU podwyższone i krew w moczu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pozytywne zaskoczona
witam dziewczyny:) pogoda za oknem bardzo ładna, właśnie gotuję rosół. Moja córcia bawi się lalkami. Ona jest mamą a one jej córeczkami. Terror mają jak w wojsku:D 20.08 moja córcia kończy 3 latka. Muszę pójść do sklepu yes bo mój mąż kupił mi w prezencie pierścionek tylko rozmiar wybrał dużo za dużo i czekałam 2 tygodnie na wymianę. Z tego względu że pierścionek miał diamenty i musiał pójść do ekspertyzy czy na pewno one tam są. No ale już jest więc muszę się zmobilizować i odebrać. Ja na razie nic nie kupuję, jedynie wózki przeglądam i przeglądam:) Ale na zakupy przyjedziemy dopiero październik/listopad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też mam w planach iść na zakupy dopiero koło listopada...trochę wierzę w zabobony ;) a tak na serio miałam koleżankę która w 4 miesiącu ciąży miała już całą wyprawkę z wózkiem włącznie i niestety płód obumarł :( :( :( i jakoś tak nie chcę nic zapeszać...a z zakupami u mnie nie będzie problemu bo potrzebuję kupić kilka sztuk body jakięś nówki wyjściowe i takie tam drobnostki bo moja Zuzia urodziła się w pazdzierniku i te ubranka które mam po niej będą odpowiednie na zimę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez mam glupie wrazenie ze od kad mam dwie bluzeczki dla corci co chwila jest cos nie tak.Nie wiem czy to przypadek czy jak.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja juz mam 2 worki ubran i chlopiecych i dziewczecych i wszystko w jak najlepszym porzadku , a z adasiem nie mialam nic chyba do 8 mca i co chwile sie cos działo....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja juz mam 2 worki ubran i chlopiecych i dziewczecych i wszystko w jak najlepszym porzadku , a z adasiem nie mialam nic chyba do 8 mca i co chwile sie cos działo....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie kupowałam ubranek właściwie do 5 miesiąca, teraz też tylko takie drobiazgi, wstrzymuję się z pościelami i innymi "grubszymi sprawami" tzn. łóżeczko jest u przyszłych dziadków :) obiecali przeprowadzić renowację na własny koszt i własnym nakładem pracy, ale nie ponaglam. A wózeczek i nosidełko też na strychu u mojego brata, po Jego dwóch chłopakach :) więc też nie ponaglam. 7 listopada (moje urodzinki) ogłoszę zbiórkę :) rodzinną i wyprawkową i będziemy spokojnie czekać, a na razie powinnam leżeć a ciężko mi się zmobilizować. Ana a Ty naprawdę cały czas leżysz?? tak się da?? ja już mniej więcej odczułam w swoim samopoczuciu co jest nie tak. Jak się przemęczę to tak mnie ciągnie po bokach brzucha, ale jak robię wszystko powolutku i spokojnie jakbym ważyła 200 kilo to jest ok. Daj mi kilka wskazówek proszę, bo się też lekko niepokoję, żeby lekarz mnie nie wsadził do szpitala od 1 września, bo wtedy mam wizytę i określi czy jest lepiej czy gorzej :( a ja 1 też mam wesele u mojej najlepszej przyjaciółki ze studiów, będzie siedzące wesele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki za pamięć dziewczyny :) terlikula ja nie leże tak całkiem plackiem. Choć wiem że dziewczyny niektóre nawet do wc nie mogą iść. Mi lekarz pozwolił nawet na krótkie spacery. Ale poza tym oszczędzanie się, czyli zero sprzątania, zakupów, sexu itp. Jest mi trochę ciężko bo jak widzę że trzeba coś zrobić to mnie nosi ale dla synka wszytko. Też zastanawiałam się czy już robić wyprawkę ale chciałam się wstrzymać. Jednak okazało się że sporo zostało po córci i pasować będzie na chłopaka. Moja mama już wpadła w szał zakupów dla wnusia :) A my kupiliśmy tylko czapeczkę, body 5 par i zestaw dla niemowlaka Huggies (paczka pampersów, chusteczki mokre i rękawiczki do mycia). Oglądaliśmy już wózki i prawie kupiliśmy ale wstrzymałam się.Wypatrzyłam sobie już wózek jaki chcę (babymerc) i kupimy go w listopadzie. We wrześniu kupujemy tylko łóżeczko i wanienkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcyś87
dziewczyny, zazdroszczę Wam zapraw, które zrobiłyście:) ja miałam plany, które spełzły na niczym... :( Ana, odpoczywaj i uważaj na siebie. Zazdroszczę przeprowadzki (jakaś zazdrośnica dziś ze mnie jest !!!:) ), bo jeśli dobrze kojarzę, to Twoje rodzinne miasto jest nad morzem... wiele bym oddała żeby mieszkać nad morzem:) Qrska, wiesz o czym mogą świadczyć wyniki tych badań ??? co do zakupów, to ja kupiłam kilka ubranek i to tyle. wózek już raczej wybrałam (jedo fyn 4D), łóżeczko które mi się podoba mam w zakładkach, pościel też ale nic nie kupuję póki co. oglądam tylko:) co do wózków, to podobnie jak kilka z Was, poważnie zastanawiałam się nad x-landerm. w ostatnią sobotę ( w smyku ) miałam okazję zobaczyć pierwszy raz ten wózek "na żywo" i powiem Wam, że byłam w szoku... jak dla mnie - czołg. tylne koła są dużo szerzej niż przednie ( zastanawiałam się czy byłabym w stanie wjechać do klatki schodowej - jest bardzo wąska, ale z windą chyba też byłby kłopot ), do tego koła są ogromne. nie duże tylko ogromne. nawet mój mąż, stwierdził, że ten wózek odpada.. natomiast jedo mu się spodobał. gdybyście jednak znalazły jakiś fajny wózek, piszcie:) będę wdzięczna:) terlikuka, Ty też odpoczywaj! :) słyszałam, że jednak LEŻENIE jest bardzo istotne... mięśnie odpoczywają, inaczej rozkłada się nacisk ( grawitacja nie działa )... więc może lepiej poleż z książką, hm? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzidka-2012
Ja jeszcze sama nic nie kupiłam oprócz kilka ciuszków wypatrzonych w lumpeksach, ale za to moja mama i siostra szaleją i ciągle coś kupują dla mojego Malca, także powoli się komoda zapełnia. Mam też już wózek, ale to dlatego, że dostałam go od siostry po jej Córeczce, więc leży sobie na strychu. Ja osobiście jakoś oprócz drobiazgów też na razie się nie spieszę z kupowaniem. łóżeczko myślę, że koło października zakupimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pechszczesciara - Piekary Śl - 23 - 29.02.12 - córka - 02.12.12 Ana32 - Sosnowiec - 34 - 0.03.2012 - syn - 05.12.2012 terlikula - Lubartów - 27 - ----- - córka - 06.12. 2012 MamaMałpki-Bytom-27.02.2012-córka-04.12.2012 Misia1126 - Solec Kuj - 29 - 29.02.2012 - córka - 07.12.2012 pektynka - Lubliniec - 25 - 23.02.2012 - syn - 8.12.2012 karmin - ok.Warszawy - ??? - 03.03.2012 - syn - 09.12.2012 Iwka78 - okolice W-wy - 34 - 05.03.2012 - córka - 10.12.2012 Luska46 - Słupsk - 20 - 05.03.2012 - córka - 10.12.2012 pozytywnie zaskoczona- Gdańsk-23- 09.03.2012- córka- 10.12-17.12.2012 mamusia85 - Bielsko - 27 -02.03.2012 - córka - 12.12.2012 Nika_80 - Mazury - 32 - 09.03.2010 - córka - 16.12.2012 monika31 - Podkarpacie - 34 - ----- - syn - 19.12.2012 Qrska - okolice W-wy - 20 - 15.03.2012 - córka - 20.12.2012 mmkm - Białystok - 32 - 23.03.2012 - córka - 22.12.2012 marcyś87 - Katowice - 25 - 20.03.2012 - syn - 25.12.2012 dzidka-2012 - Stargard Szczec. - 24 - 18.03.2012 - syn - 25.12.2012

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam koleżanki po całym długim dniu nieobecności ;) Dziś był ciężki dzień, wyprawa na całego, najpierw w pracy z M a później pogrzeb - wiadomo nigdy nie jest miło nawet pomimo tego że tak bardzo dobrze teścia mojego szwagra nie znałam :( Zmęczona jestem, nawet bardzo, jednak jazda wykańcza, mała dawała już znać. Qrska co to za wyniki badań ? co oznaczają ? Ana fajnie że jesteś :) A daleko masz pomiędzy jedną a drugą miejscowością ? Nie ma jak w "domu" :) pektynka pisałaś o skurczach braxtona, sama nie wiem jak to wyczuć i rozpoznać, czy wiesz coś więcej bo mi tak jakby też twardniał brzuszek chwilowo, stawiał się, napinał, zwłaszcza jak stoję to czuje hmmm Ja również moda leginsowa, póki co najlepsza a na chłodniejsze dni balerinki, tenisóweczki dobrze wyglądają :) W tym roku pierwszy raz robiłam zaprawy z ogórków ;) także wiecie.... jak przeżyję po takim ogóreczku to będzie oki hihi, robiłam po żydowsku, w carry i sałatkę z ogórków - sałatka bardzo dobra akurat :) Z wyprawką to u nas bardzo powoli ale chyba mam więcej niż nie jedna z koleżanek ;) kilka nowych ciuszków i sporo używanych "pożyczonych"; jest też wanienka i grubszy kocyk i to chyba wszystko... aaa no i kilka ciuszków z lumpeksu - dziewczyny warto poszperać ! Wciąż oglądam meble do pokoju, łóżeczka, wózki, póki co brak faworytów, ostateczne decyzje i zakupy - październik/listopad. Z wózków wyszukałam ostatnio : http://www.bobowozki.com.pl/product_info.php?products_id=2094&osCsid= - ma całkiem niezłe opinie i jest lekki a to dla mnie bardzo ważne (nieszczęsne czwarte piętro bez windy :() Inny: http://www.tutek.pl/produkt,141,GRANDER_G1_PURPURA_+_SREBRNY ale nie wiem czy na pewno jest wart uwagi.... X LANDER jak dla mnie za wielki - i dzis widziałam jak kobietka pod centrum handlowym pakowała go do bagażnika, namęczyła się i złożył się średnio, duży bagażnik trzeba mieć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie też sporo ciuszków z lumpeksów :) jak się dobrze poszpera to naprawdę czasem są fajne takie welurkowe fajniejsze tez można trafić, a w zwykłym sklepie są troszkę drogie, na zimę dobre bo cieplejsze :) Na razie troszkę przystopowałam z kupowaniem, bo mama krzyczy, żeby dużo nie kupować bo dziecko szybko rośnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja juz po lekarz powiedzial ze corcia zdrowa i piekna wazy prawie 600g.Termin porodu przesunal mi sie o jeden dzien krocej czyli :19 grudzien. Gin pow. ze wyniki sa ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pechszczesciara - Piekary Śl - 23 - 29.02.12 - córka - 02.12.12 Ana32 - Sosnowiec - 34 - 0.03.2012 - syn - 05.12.2012 terlikula - Lubartów - 27 - ----- - córka - 06.12. 2012 MamaMałpki-Bytom-27.02.2012-córka-04.12.2012 Misia1126 - Solec Kuj - 29 - 29.02.2012 - córka - 07.12.2012 pektynka - Lubliniec - 25 - 23.02.2012 - syn - 8.12.2012 karmin - ok.Warszawy - ??? - 03.03.2012 - syn - 09.12.2012 Iwka78 - okolice W-wy - 34 - 05.03.2012 - córka - 10.12.2012 Luska46 - Słupsk - 20 - 05.03.2012 - córka - 10.12.2012 pozytywnie zaskoczona- Gdańsk-23- 09.03.2012- córka- 10.12-17.12.2012 mamusia85 - Bielsko - 27 -02.03.2012 - córka - 12.12.2012 Nika_80 - Mazury - 32 - 09.03.2010 - córka - 16.12.2012 monika31 - Podkarpacie - 34 - ----- - syn - 19.12.2012 Qrska - okolice W-wy - 20 - 15.03.2012 - córka - 19.12.2012 mmkm - Białystok - 32 - 23.03.2012 - córka - 22.12.2012 marcyś87 - Katowice - 25 - 20.03.2012 - syn - 25.12.2012 dzidka-2012 - Stargard Szczec. - 24 - 18.03.2012 - syn - 25.12.2012

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Misia te skurcze braxtona to własnie takie chwilowe napinanie się brzucha.Wczoraj np,jak leżałam już w łóżku to mi stwardniał brzuszek,a dzisiaj po podniesieniu synka.Mnie to tak delikatnie jakby "ciągnie" a jak dotknę brzucha to mam wrażenie jakbym pod skórą miała jakiegoś arbuza a nie macicę:P Tak to prymitywnie dość okresliłam ale za to jasno :D Misia ten pojazd bardzo zgrabny,gdybym nie miała wózka po Kubusiu sama bym się na taki skusiła:) Ciuchów do małego mam maaasę,po starszym synku,no i jeszcze trochę dokupiłam albo ja albo teściowa w lumpeksie.Ale staram się za dużo już nie kupować,bo przecież ileż to można. Później tylko kupie jeszcze jakieś dodatkowe małe śpioszki do szpitala,pieluszki tetrowe,ręcznik kąpielowy,przewijak,i zastanawiam się jeszcze nad jednym kompletem pościeli na zmianę do łóżeczka.Ach..jeszcze fotelik samochodowy besafe izi go,wpadł mi w oko :D Co do przetworów to mam ogórki konserwowe,kiszone,kompot z gruszek i kompot z truskawek,ale palcem przy tym nie kiwnęłam,wszystko zaprawiła teściowa:D Ja tylko ususzyłam grzybów,wyszła mi ich taka torebka po cukrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Qrska duuuża już Twoja córcia :),ja według ginekologa mam termin na 12 grudzień(wg innego na 9.12) a 9 dni temu synek miał 410 g.Niby nie okresli się wagi na 100 % ale różnica i tak jest duża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
potwierdzam ze duża ;) Mój też ma na termin na 19 a dziś ważył jakieś 537g no ale to jest +/- pare gram ;) rozwija się wzorcowo ;) no i na następną wizytę glukoza :( wyprawki jeszcze nei robimy, dużo rzeczy dostaniemy a zakupy nowych w listopadzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×