Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

luska46

Mamusie Grudzień 2012 :)

Polecane posty

Fajniutkie zdjęcie Titucha :) same sympatyczne dziewczynki na forum :) Ja swojej też bez przerwy obcinam paznokcie, u rąk to jeszcze jakoś daję radę a u nóg to ciężko idzie. U mnie się Łatwy plan rozregulował całkiem przez karmienie MM. Nie wiem jak to ogarnąć, moja nie zje jednorazowo 120 ml tylko 90 i za godzine?półtorej znowu i tak w kółko. Kurczę jak to ogarnąć żeby było ok. Nie mogę wprowadzić, że co 3 / 4 godziny karmienie :( chyba, że będę herbatą oszukiwać no nie wiem. Dziewczyny karmiące MM jak to u Was wygląda??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
titucha, super fotka! i śmiem twierdzić, że córcia to Twoje ksero :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzidka-2012
My dzisiaj byliśmy na kontroli u lekarza i okazało się, że płacze i histerie naszego Maluszka nie są bezpodstawne. Ma zapalenie uszu.... dostał antybiotyk niestety. Strasznie mi żal, jest taki mały i już musi antybiotyk brać. Na dodatek jakieś dwa dni nie możemy wychodzić na dwór więc będzie ciężko wytrzymać w domu bez spacerów :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny. Pisze niestety na tel zsorki za bledy from the mountain. Moja tez rozregulowanw spala do 4/5 nad ranem czyli ok 9h pod rzad s teras zdarza jej sie juzo 1 krzyczec jesc i wtefy leci juz co 2 godz- mocno mam nadzieje ze to. Ten skok iwroci do normy. My jutro tez szczepienie i juz sie boje. Ale tym razem skojarzone wiecej 4 wkluc nie pprzeżyje. Dalam ostatjio malej butelke z mojim mlekiem i ssala jakhy nic innego w zyciu nie robila:-) dzis w nicy tatus bedzie karmil w ramach szkolenia bo zostaje z nia w przyszlyk tyg a mqma wychodzi i wyprawia w pubie urodzinki juz sie nie moge doczekac. Kochane i tu moje pytanko: odciagnelam 50 ml ok 16, czy moge w nocy do tej samej butli z tymi 50 ml dolac kolejne mleko? Obecnie jest w lodowce. Spokojnej nocki laski!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzidka strasznie mi przykro, trzymam za was kciuki aby lagodniecprzeszlo i szybko!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może komuś podpasuje
ubranka dla starszych niemowląt kurteczki, marynarka, ogrodniczki, pajacyki, body zapraszam na wszystkie moje aukcje: http://allegro.pl/next-ciepla-kurteczka-na-wi osne-r-74-i3081034477.html http://allegro.pl/do-wyboru-body-z-dlugi-i-krotki-rekaw-roz-6-12m-i3082145959.html http://allegro.pl/swietna-kurtka-na-wiosne-r-74-i3081072816.html zapraszam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzidka Oj smutek ;-( szybkiego powrotu do zdrowia dla synusia Mamita Ja nie mieszam. Sama z siebie tak, nie wiem, jakoś mi nie pasuje. Może innw Kobitki mają inne podejście, ja z tych ostrożnych jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnieszka29
Dzidka współczuję ;( Titucha super fotka też uważam że córcia do Ciebie podobna, ladna jak mamusia :):):).Ja też paznokcie obcinam na okrągło i tak się ciągle zastanawiam czemu tak szybko rosną. U nog to już wogóle masakra no ale jakoś trzeba dać radę, a ile przy tym energii pójdzie he he i mojej i małej :) Mamita ja też pierwszy raz szczepilam tymi z NFZ a teraz wybrałam 5 w 1 i powiem Ci, że bynajmiej u nas różnica ogromna. Nie dość że mniej płaczu (dosłownie moze z 20 sekund) a i po o wiele lepiej zniosła niz ostatnio. A co do mleka to ja jak pytałam połoznej to mowiła ze można mieszać z jednego dnia. Jak mam sciągac kilka razy to do osobnych pojemniczków a potem razem wymieszać i podać dziecku. Nie próbowałam bo zawsze daję cyca ale tak mi poradziła abym zrobila Moja mała tez ostatnio jakaś marudna, sama nie wiem czemu może to faktycznie ten skok (łudzę się oby tak było i mineło)bo sama nie wiem co się stalo. Dzidka po Twoim wpisie zaczęłam się obawiać że u nas to samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzidka Życzę szybkiego powrotu do zdrowia Maluszkowi. Da radę, ważne, że zdiagnozowano to ani się obejrzysz i będzie dobrze. Ja ostatnio swojej też sprawdzałam ucho bo często miała katar a od kataru najczęściej "pada" na ucho. Podobno trzeba zatkać uszko i jak dziecko zaczyna wtedy płakać to coś może być nie tak, oczywiście jeśli wcześniej wykazuje jakieś objawy. Trzymam kciuki za szybki powrót do zdrowia. Ja przechodzę właśnie "depresję cyckową" pokarmu zero :( poczułam się niepotrzebna. W moim przypadku karmiąc piersią czułam ogromną więź, w nocy jak karmiłam to uśmiech nie schodził mi z twarzy, taki super widok tego malutkiego ssaka, a już mnie nie potrzebuje :( próbowałam, ale Tosia sama zrezygnowała. Trudno muszę się z tym pogodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzidka - przykro mi z powodu Synka :( Miałam kilkukrotnie zapalenie ucha jako dziecko i pamiętam ten ból :( nie martw się antybiotykiem, czasem to mniejsze zło. Ania dostała dwa zaraz po porodzie i tylko kontrola w poradni audiologicznej nas czekała, nie ma problemów. mamita - można zbierać mleko, ale wtedy przydatnośc liczysz od najstarszej porcji. W lodówce może stać do 12 godzin. terlikula - a czemu cię tak nagle opuścił bóg obfitości mlecznej? Ja mam awarię laktatora. Cycki mi eksplodują niebawem, bo potwór nie chce ssać. Jutro będę miała drugi. Nie wiem jak wytrwam. :( titucha - szczęśliwie zdjęcie mi się nie otwiera, he, he! Taki czarny dowcip ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzidka, strasznie mi przykro ale mam nadzieję że szybciutko wszystko wróci do normy ;) Iwka, haha powiem Ci że nawet jak by Ci się otworzyło to nic mnie już nie zaskoczy, zeszły rok był jakaś totalną porażka a teraz dowiedziałam się że mój pracodawca własnie zwalnia kobiety na wychowawczym także niepewna przyszłość mnie czeka jak na samotną matkę jak nie będę miała gdzie wracać. A w ogóle miło mi czytać że córka jednak podobna do mnie bo bałam się że nie :) więc poprawiłyście mi dziś humor, dziekuję!!! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
titucha - otworzyłam :) faktycznie Córa to twój klon... :) :) ale jaja... Mam taką jedną koleżankę, ma dwie córeczki i obie są do niej baaaardzo podobne. Fajnie to wygląda, jak idą razem :) Dała bym sobie głowę uciąć, że gdzieś już się spotkałyśmy, ale ni diabła nie mogę sobie przypomnieć gdzie... Chyba, że jesteś podobna do kogoś, kogo znam, bo potencjalne spotkanie jest chyba wykluczone (nie jesteś z w-wy o ile pamiętam). terlikula - ja też ciągle obcinam paznokcie Ani :) Jedyny plus sytuacji, że trening czyni mistrza ;) Ciekawostka - u stóp jakoś jej nie rosną. Dziewczyny, cycek mi odpada... Jak nie kupię do jutra laktatora, to zapalenie murowane... :( z jednego przekonałam Ssaka w końcu. Trochę się miotała, ale w końcu zjadła. Jak ją podłączyłam, to miałam pierś większą od jej głowy. Żarła 45 minut, bo oczywiście zasypiała i musiałam nią potrząsać i inne takie. Wszystkiego nie zjadła, ale większość. Dopchnęłam butlą 30ml. Starczyło do 4.45 od 1.30. Teraz znowu była akcja cyc, ale już mniej skuteczna. Jest zmęczona chyba. Pociągnie kilka razy i śpi i potrząsanie nawet nie działa. Jak ją odłożę, to za 5 minut płacze i od nowa. Dałam jej w końcu butelkę, bo trochę zciągnęła z tego jednego cyca. Ale drugi... Koszmar... :( Idę sobie lód wsadzić do stanika...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwka Nie próbujesz ściągać tym ręcznym? Bo chyba mialas? Albo odciagaj w ogole ręką bo faktycznie nabawisz się jakigos cholerstwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gksik96
Iwka, na stojaco sie pochyl do przodu i zacznij sie jakby "doic". Po chwili zacznie leciec - latwo sie lapie np. Do szklanki. Ja tak robilam jak mlodego odstawilam od piersi i cyce mi pekaly z nadmiaru towaru. Po minucie to juz tryskalo strumieniami. Az zal bylo wylewac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzidka-2012
Dzięki za wsparcie. Mam jeszcze pytanko do mam karmiących piersią. Lekarz kazał mi wyeliminować na jakiś czas z diety nabiał, podejrzewa u synka alergię na mleko krowie.... w takim razie co jeść??? Nie przepadam za mięsem, a tylko to mi pozostało... no załamka. W ciązy dieta cukrzycowa, a teraz znowu bez nabiału, który właściwie był zawsze moim ulubionym pożywieniem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwka, z warszawy już nie ale za to z niedalekich okolic warszawy ;) o ile tylko pamiętam to Ty urzędujesz po drugiej stronie ;) Więc spotkanie nie wykluczone a nawet możliwe że gdzieś się widziałyśmy :) Moja córka tez codziennie wcześniej wstaje a ja jestem raczej z tych śpiących do południa ;) ledwo przestawiłam się na wstawanie o 8 a ona mnie dziś powitała o 6 ;) i do tej pory nie śpi. Dziś szczepienie , już się trzęsę na samą myśl jak ta moja bida będzie płakać, ale na szczęście chyba odporna na ból jest po mamusi albo bardzo dzielna bo po jednym wkłuciu to się szybko uspokaja. Tak było wczoraj pięknie dziś ponuro znów, żądam lata!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie z tym karmirniem to tak wyglądało. Mała troszkę ssała (2 minuty) i odwracała głowę, to przekładałam Ją do drugiej piersi i przy drugiej to samo a potem butla 120 ml. czyli tak jakby nic tam nie było. Odciągnęłam i rzeczywiście okazało się że nie ma nic - susza. I próbowałam odciągać co jakiś czas, ale strasznie małe ilości i herbatki laktacyjne nic nie dały. A dziś w nocy obudziłam się z bolącym pełnym cyckiem i Tosia najadła się po brzegi :) nie wiem o co kaman??? rano znowu nic. Wygląda na to, że tylko w nocy pokarm się tworzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
justi - właśnie wspaniałomyślnie sprzedałam ręczny niedawno :( gosik - susza! Kilka kropel zaledwie. Może już mi szlag trafił mleko i cholera wie czemu boli??? Ale cycek nabity niby. Chociaż z tego właśnie powodu, że ta pierś jakaś taka nieudana, to Młoda nie chce z niej jeść :( Laktatorem też kiepsko leciało. Gnam po laktator na Bielany, może przed południem czeka mnie wytęskniony udój, he, he! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do ubioru, to miałam tylko kombinezon zimowy (babcia kupiła Małej bo wyrosła) ale we wtorem M wygonił mnie żeby kupić Mu spodnie do pracy oczywiście w "MODZIE POLSKIEJ" czyli ciucholandzie ;) i znalazłam przepiękny kombinezon wiosenny :) różowy ocieplany taki puchaty z wierzchu z Prosiaczkiem (kumplem Kubusia Puchatka) jedyną wadą był brak rękawiczek, ale jakieś w domu mam. Zapłaciłam aż 12 zł na Allegro podobne są po 40-60 zł także stwierdziłam, że nawet jak za długo nie pochodzi to i tak się opłaca. Był jeszcze przepiękny różowy śpiworek, jak nowy i funkcjonalny bo fajnie rozpinany, ale mi wystarczy już to co mam, w ogóle to nie mam już gdzie trzymać tych ciuszków, z których Mała wyrosła. Oddam komuś chyba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze mi w szpitalu taki patent sprzedali, zeby przed odcisganiem wziac goracy prysznic na piersi a po odciaganiu zimny. Mkze tobie nie leci bo jakies zastoje sa? Masujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosik - możliwe, że jakieś zastoje mam. Ten mój jeden cycek do d...y jest i tyle. Ale z ciepłą wodą masz rację, pomaga. Ja mam jeszcze taki kompres żelowy i sobie kładę ciepły przed odciąganiem a zimny po. Już jestem po udoju :) :) Wszystko nie zeszło, zostały takie grudy w piersi. Ale już tak miałam i rozeszło się po ciepłej wodzie, masażu i odciąganiu. Więc chyba będzie dobrze, bo już nie ciągnie z pleców :) terlikula - zawiść mnie skręca na twoje zakupy, he, he ;) nie mam żadnego fajnego ciucholandu w okolicy, a z rzeczami dziecięcymi to już zupełnie :( Wiem, że można wygrzebać cudeńka i strasznie żałuję, że na mojej "wsi" nic nie ma takiego :( A z tym pokarmem, to ja w dzień też mam mniej. Najwięcej wieczorem i w nocy. Może spróbuj laktatorem pobudzić w dzień piersi? Jak masz mleko, to szkoda by było nie karmić. To jednak odporność daje i w ogóle... Nawet jedna porcja na dobę już coś daje ponoć. Mój biedny Wilkołak sterroryzowany nocą i rano cyckiem śpi jak kamień. Ledwie butelkę wciągnęła, tak ją to jedzenie z cycka wymęczyło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak tak walczę z mlekiem, odciągam co 3 godziny i jest po 50 ml. ale tak jak mówicie dobre i to :) a ten ciucholand to przypadek. Najgorsze jest to, że już nie mam gdzie tego trzymać. Napisałam ogłoszenie, oddam połowę, te które już wyrośnięte. Może ktoś potrzebuje. Sama też dostałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja bym wzięła ale większe, he he ;) No chyba, że coś wygrzebiesz razy dwa, to ja chętnie odkupię, tak żeby ci się opłaciło :) Te nowe ubranka są strasznie drogie. Wiadomo, coś tam się zawsze kupi ale człowiek by chciał zaoszczędzić. Na wyprzedażach jeszcze jest sens. W smyku były przeceny 70%. 6cio pak bodziaków za 20-30zł można było trafić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Własnie dlatego chyba Tosia po domu to bedzie w zwykłych rajtuzach "pomykać" :) bo na śpiochy nie wyrobię jak Ona rośnie w tym tempie :) już albo 68 albo 74 Łoooo Matko dokupię tylko jakieś Body w Tesco w 3-paku :) a wyjściowo w "ciucholandzie" nabyłam 3 piękne sukieneczki i jedną na Allegro ostatnio wylicytowałam także na razie luzik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Assiula
Była dziś u mnie położna środowiskowa. I przez nią mam zły humor. Normalnie siedzę i rycze. Powiedziała mi ze mały ma objawy napięcia miesniowego. Muszę zaraz o tym poczytać. I stwierdziła ze chyba mleko jest niedobre bo mały akurat jadł a pózniej zaczął marudzic i w konsekwencji płakać a M trzymal go na rekach. Mleka na pewno nie zmienię. Ładnie mi spi w nocy. Z kupa nie ma problemu. Chetnie je. Nie wiem o co tej kobicie chodzi. Kazała mi go obserwować. Kurcze przecież to moje pierwsze dziecko i nie wiem co jest normalne a co nie. Teraz sie najadl i tez zaczął marudzic ale przysypia obok mnie. Coś senny dzien ma dziś. Spał przed spacerem,1,5 h na spacerze no i teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Assiula A po czym niby stwierdzila to napięcie mięśniowe??? nie przejmuj się myslę, że albo się czepia albo przesadza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej assiula nie płacz, umów się do pediatry albo od razu neurologa i będzie po sprawie- będziesz miała fachową opinię z pierwszej ręki.a nie zgadywankę. przeczytałam w necie tzw objawy napięcia i niektóre z nich również widzę u swojej córki. nie mam zamiaru panikować, zapytam na najbliższej wizycie. titucha w mordę jeża- dla mnie również Twoja buźka wydaje się znajoma. 3możliwości widzę- albo jesteś podobna do kogoś znanego i dlatego Cię kojarzymy, albo podobna do jakiegoś z naszych znajomych, albo wszystkie 3 z iwką się kiedyś spotkałyśmy he he ;-) iwka wołaj m i niech chłop Ci biust masuje, a co! u mnie również zdarza się, że kiedy cyc napięty do granic możliwości, wcale od razu nie leci. dopiero pomasowanie brodawki, albo właśnie ciepły prysznic działają- wystarczy że się schylę i już leci bez sensu i się marnuje cenny produkt my już 3dzień z rzędu w domciu bo paskudna pogoda za oknem. jest szansa że zbzikuję do końca jeśli jutro będzie to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Assiula
Mam właśnie zamiar do neurologa isc. Mały ma rączki w piąstki ciagle zacisniete. I tak trzyma rączki przy buzi zacisniete podczas przebierania i takiego banana robi ze czasem ciezko go ubrac oraz sie kuli tez podczas ubierania, robi sie rowniez sztywny i główkę do tylu przegina. Myślałam za to wszystko normalne jest. Terli... ja mojemu daje mm co 3h. Mój to nie ma umiaru. Tylko by jadł i zwracał. Pare razy sie zdarzyło ze rano nie chciał. Az mu temperaturę zmierzylam. Wczoraj np jadł o 8, 11, 14, 17, 20 no i po kąpieli która była o 21 zjadł jeszcze jedna porcje i obudził sie o 4 i dziś znów jadł o 8 i takie same godziny są. Ale to sie przesuwa. Zależy o której w nocy i nad ranem zje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×