Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

luska46

Mamusie Grudzień 2012 :)

Polecane posty

Happypati to ja też takie coś miałam w środę na dodatek z silnymi bólami. Na szczęscie dziecku nic nie jest i wsztystko rozwija się bardzo prawidłowo:) Także mamy podobną sytuację. lekarz tylko mi zamienił luteinę na duphaston. Ja brałam luteinę pod język i lekarz stwierdził,że to jednak za słabe jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Happypati to ja też takie coś miałam w środę na dodatek z silnymi bólami. Na szczęscie dziecku nic nie jest i wsztystko rozwija się bardzo prawidłowo:) Także mamy podobną sytuację. lekarz tylko mi zamienił luteinę na duphaston. Ja brałam luteinę pod język i lekarz stwierdził,że to jednak za słabe jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny powysyłałam wam zaproszenia a teraz idę spać, zjadłam obiad i oczy same mi się zamykają, co chwilę ziewam tak że aż łezki mi lecą, pierwszy raz mam takie parcie na spanie :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka ;-) a ja dzis posprzatalam juz sobie na weekend i czekam na mojego M. jak wroci z pracy, bo mamy jechac na American Pie - zjazd absolwentow podobno dobra komedia ;-) a potem moze do parku na spacerek.Maly zostanie z babcia, zebysmy mieli troszke czasu tylko dla siebie ;-) Wiec lece sie szykowac Kochane, jakos dzis mi humorek dopisuje...moj M. mial pracowac w ten weekend ale dzis nastapila zmiana planow i mamy cale dwa dni dla siebie ;-) w koncu slonce wyszlo i zrobilo sie bardzo cieplutko. Lece i pozdrawiam ze slonecznych okolic Wyszkowa!;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny , ale mam ochotę na frytki takie domowe z "młodych' ziemniaczków, takie chrrrrupiąące ;):), ahhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justyś byłam na tym filmie w zeszłą niedziele, bardzo fajny film, uśmiałam się do łez, :):) miałam spać, ale właśnie mamy gości i siedzę taka na pół muląca :D : D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nerwuska27
Witajcie przyszłe mamusie, jestem zmartwiona, bo niby nie miałam ciąży zagrożonej, a dzisiaj po orgazmie złapał mnie na chwilę paraliż pochwy i pojawiło się brązowe plamienie. Nie jest ono już silne, ale widzę, że pojawia się od czasu do czasu lekko brązowe plamienie z odrobiną śluzu. Lekarz kazał mi leżeć i brać luteinę, ale ja myślę, że przez nieostrożność mogło coś się stać dziecku. Niestety muszę czekać tydzień na powtórkę USG (chodzę prywatnie). Ostatnio nie było widać jeszcze zarodka. To 6/7 tydzień. Nie rozumiem podejścia lekarzy! Powinni od razu zainteresować się i sprawdzić czy wszystko ok. No, ale za każde USG ponad 100 zł, więc nie stać mnie na to, by biegać co tydzień. Może macie pomysły kto może mnie przyjąć? Szpital? Czy ja panikuję znowu? :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nerwuska ja doostałam znowu plamienie we wotrek i od razu pojechalam do szpitala na izby przyjec zeby mnie na oddzial dali i badania zrobili i nie załuje bo bym chyba zwariowała z niepewności a tak mam pewność że z dzidzia wszystko ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nerwuska27
Chyba też tak zrobię, bo oszaleję happypati!! Co powinnam ze sobą wziąć? Zaświadczenie o ubezpieczeniu z pracy? nie wiem czy to groźne czy nie, ale lepiej dmuchać na zimne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaświadczenie i pesel no i jak by cie mieli zostawic to jakas pizamke i wode niegazowana czysta ręcznik i przybory toaletowe mnie trzymali od wtorku dzis wyszlam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nerwuska27
To brązowe plamienie, ale nigdy nie wiadomo. Niestety szpital mam daleko, muszę poczekać aż mąż wróci z pracy... Mam nadzieję, że o 22 przyjmą mnie, jak nie to rano :/ jestem cała w nerwach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milagrosa tak tak jak piszesz jestem w 6-tyg wg.USG bo według OM to już trochę więcej...myślę że serduszko Twojego Maluszka powinno już bić jak dzwon :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja to bym pewnie dzwonila do szpitala zeby przyjechali po mnie bo niestety moj jest daleko i ma samochod ze soba a nie mialby kto mnie zawiezc. Oby taka sytuacja sie nie przytrafila.. Nerwuska27 napewno wszystko bedzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to leż nie wstawaj powinno być ok takie brązowe nie są bardzo grożne co innego jak bo to była świeża krew... podobno też tak się robi bo szyjka macicy się oczyszcza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nerwuska nie panikuj aż tak. Warto jechać do szpitala,zrobić usg i sprawdzić czy wszystko jest ok. Miałam podobną sytuację w środę, Wieczorem we wtorek normalnie współżyłam z mężem,a w środę o 5 rano pojawiło się brązowe plamienie. Z dzidziusiem wszystko ok,serce bije jak dzwon,muszę odpoczywać i mi zmienili luteinę na duphaston,poieważ nie chciałam brać luteiny dopochwowo,a ta pod język jest trochę słabsza, dlatego duphaston. Trzymam kciuki i wierzę,że będzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nerwuska27
ok, dam znać jutro w takim razie... Dziękuję wam, bo bym oszalała zrazu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja nie wspolzyje z moim bo boje sie ze tez bede miala takie akcje jak wy ;/ wole sie nie kochac z nim zeby dzidzi nic sie nie stalo :P okazujemy sobie czulosc w inny sposob :P np. przytualnie, calowanie itd :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny zadzwonili do mnie ze moge isc do pracy tylko ze do piekarni na magazyn na pakowanie chleba, mam nadzieje ze nie bede musiala dzwigac. Praca od godz 19 do 3-4 rano. Troche sie martwie o dzidzie ale troszke kasy by sie przydalo, bd musiala bardzo uwazac na siebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nerwuska27
No więc wróciłam ze szpitala. Plamienie jest, ale bez dramatu. Natomiast wg usg to 6 tydzień i 4 dni i wciąż nie ma zarodka :(((( Napisano mi na karcie tak: trzon macicy przodozgięty (?), powiększony, ruchomy, niebolesny. Przydatki obustronne b/2 lub 6/2 (?) Część pochwowa stożkowata ujście zewnętrzne zamknięte. W pochwie brunatna wydzielina (mam też małą nadżerkę) USG - w jamie macicy widoczny pojedynczy pęcherzyk ciążowy o wymiarach GS 1, 40 cm (w sobotę był 0,49 cm) YS- 0,48. Nie stwierdzam obecności zarodka. Kazano mi zrobić beta HCG... Ja się chyba załamię :((( Gdzie moje dzieciątko? :((( Ale dolec :(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nerwuska nie martw sie bedzie dobrze :) ja mam 6 tydzien i 5 dni niby ale z moich obliczen wychodzi 4 tydz i 5 dni bo wiem kiedy zaszłam no ale u mnie jest juz zarodek i serduszko moze po prostu tez pozniej zaszlas i dla tego nie ma jeszcze zarodka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miax mam takie same obawy , ale nie mamy o co sie martwic ;) mi jakos ochota na współżycie mineła, a podobno w ciązy sie bardzo chce, a tu liipa , mąż zaniedbywany ;( luska, nom będziesz musiała bardzo uważać, i te godziny pracy ;/;/ może poproś o pól etatu ?? Nerwuska , ja w ogóle nie rozumie nic z tego , moze poczytaj w necie, szkoda, ze nie zapytałas sie lekarza , zeby wyjaśnił ci to tak po ludzku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie chce cię też martwić ale jeżeli okaże się że jest to tak jak mówisz 6 tydzien i 4 dni a nie ma zarodka to moze to być ciąża martwa dla tego musisz zrobic hcg to pokaze czy ciaża się rozwija ja tak miała robione we wtorek zrobili mi badania że były ok to dali mi tylko luteine i kazali leżeć a we srode miałą robione tylko usg żeby zobaczyć czy zarodek jest na miejscu i jak tam serduszko i też wszystko było ok a to moje plamienie to nie wiadomo tak do końca skąd się wzieło prawdopodobnie szyjka macicy się oczyszcza bo na usg jest wszystko czyste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
happypati, u mnie tez wiem dokladnie kiedy doszło do zapłodnienia, bo chodzilam na monitoring do gin (patrzył jak pęcherzyk rośnie, jak pękł kazał nam sie brac do roboty ) jednak lekarze licza od ostatniej miesiączki, odejmuja chyba tylko kilka dni , i dlatego podaja jak podają, gdzieś to na necie wyczytałam a swoja droga Nerwuska duzy ten twój pęcherzyk 1,4 cm mój w 6 tc miał chyba 3,7 mm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie moge sie o nic pytac nie chce odrazu wyleciec, w piekarni na pol etetu to chyba ciezko musialby zatrudnic 2 osoby a nie 1. Narazie zacisne zeby i bede uwarzala jak tylko sie da. Zdaje sobie sprawe ze praca w piekarni jest ciezka ale moze jakos mi sie uda. Oby tylko wszystko bylo dobrze, jak nie bede dawala rady to poprostu podziekuje, no coz bardzo chcialam ta prace bo jest bardzo blisko ale wtedy to jeszcze nie bylam w ciazy a teraz... mam nadzieje ze bd dobrze nerwuska, trzymaj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie coś to nie tak że taki duży ma może miało być 1,4mm to bym się zgodziła jest mały i dopiero rośnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×