Zakochałam się w Egipcjaninie i w te wakację chcę znowu do niego pojechać!Maż...

tez czekam na odp autorko

rozumiem, ze wasz "zwiazek" bedzie polegal na tym, ze ty raz w roku z mezem bedziesz spedzac tygodniowe wakacje w egipcie

to raczej romans, ale ona tak czy siak nie ma wstydu, bedzie raz w roku jezdzila i zdradzala meza a pozniej przez caly rok udawala kochajaca zone obluda normalna

sytuacja identyczna, wczasy z rodziną, ja już nie małolata on młody piękny szaleńczo we mnie zakochany... ciągnało się dwa lata (nigdy z nim nie spałam) odbpiło mi na punkcie egiptu do tego stopnia ze nie interesowałam sie niczym innym, siedziałam na forach i gadałm z dziewczynami zakochanymi podobne... Oczywiscie okazało się ze MOJ JEDYNY kochał na zabój jednoczesnie jeszcze 5 lasek (dotarłam do wszystkich), wysyłał nam nawet te same smsy (tresci identycznej jak Twoje) Co wiecej, korepodnowałam w tym czasie (ok 4 lata w sumie) ze 136 dziewczynami w podobnej sytuacji... TYLKO dwóm z nich, nazwijmy to udało się, bo wzieły slub, z tego co wiem, jedna jest już po rozwodzie... Reszta to ofiary kurortowych habisiów;) Z kilkunastoma mam kontakt do dziś i szczerze sie z samych siebie smiejemy :):):):) Polecam zrobić to samo, bo u nich "kocham" ma zupełnie inne znaczenie, a pisza to bo ktos im tak przekłada na angielski... Poza tym kochają ogól turystek... KAZDA z nas 136 była swiecie przekonana, że to miłość życia;) Wszystko co tu napisałam to szczera prawda.... dodam jeszcze że "mojemu" ciągle zdarza sie wysłać do mnie smsa typu "I love you, I miss you, cry for you"...;)

Sorki że nie odpisywałam ale byłam na lunchu :) Nie przyjeżdża, bo pracuje tam. Zresztą ja mu powiedziałam aby nie przyjeżdżał. Tak trudno to zrozumieć?

a pozniej zalozy tu temat jaka jest zalamana bo ja ten kochas rzucil a malzenstwo sie rozpadlo i zostala sama, narazie jest nim zaslepiona ze myslec przestala

mysl kobieto on takich jak ty ma pewnie jeszcze kilka i kazdej mowi to samo, zastanow sie czy warto rujnowac malzenstwo dla niego, bo zdrada rujnuje twoje malzenstwo

Witam! POLUBCIE!!!! Z góry przepraszam Was że nie w temacie, jednak potrzebuję Waszej pomocy. Jestem studentką i razem z koleżanką realizujemy baaardzo ciekawy projekt. Proszę wejdźcie i zobaczcie! Bardzo byłabym Wam wdzięczna za poświęcenie choć chwili czasu na to.. Wejdź i polub! www.polskiemiliondolarow.pl Z góry ogromne dzięki Pozdrawiam www.polskiemiliondolarow.pl Pomózcie i polubcie!!

Jak na razie to małżeństwo rujnowane jest przez pracę mojego męża . A wiem że moim Egipcjaninem będzie magicznie!

poszukaj kobiet ktore zyly w podobnym amoku one ci opowiedza czym to sie skonczy, skoro masz gdzies meza to pomysl o dziecku albo o sobie zacznij sie szanowac a nie wlazisz do lozka byle komu ile ty w ogole masz lat ze az tak stracilas dla niego glowe? bo zachowujesz sie jak zakochana nastolatka

Powiedziałam, że na posty sfrustrowanych moherów nie odpowiadam.

naprawde znasz? Ja miałam chłopaka muzułmanina na szczęście europejskiego i wiem, że kochal, bo był codziennie przy mnie gdy go potrzebowałam, zawsze byłam na 1 miejscu, jak się rozstawaliśmy to płakał, odwiedził mnie w Polsce i w ogóle mieszkaliśmy razem, ale co to dało? skoro inna kultura ? i nie mogliśmy byc razem. A Ty co możesz powiedziec skoro to tylko smsy, skoro nie ma go na codzien przy Tobie, zaraz będą wakacje to znajdzie 1000 innych

a kto tu jest sfrustrowany kobiety tutaj dobrze ci radza

Dziewczyno zejdż na ziemie... Dla niego sam fakt, że mając męza zwracasz uwagę za innego faceta powoduje ze jesteś zwykłą szmata... wiem wiem że to obraźliwe, ale sama taką byłam dlatego to mi daje prawo tak cie nazywać... Moja szjba na punkcie egiptu zaowocowała, ze mam tam mase znajomych, równiez kurortowych chlopaków, którzy "nie owijają w bałwełnę" Kiedys jeden z nich (wykształcony dyrektor hotelu) dał mi taki przykład: W Twojej kulturze wiele rzeczy, dla nas nie do pomyslenia jest normalnych, ale wyobraż sobie kobietę kopulującą na srodku miasta, co o niej powiesz???? Wiadomo... A jesli ktoś powie, że w jej kraju to normalne, bo tam wszyscy tak robią???? Bedzie dla Ciebie bardziej wartościowa??? Wątpie... Oni tak samo myslą o klejących sie do nich męzatkach.... A że korzystają....niema sie co dziwić....

http://www.youtube.com/watch?v=Nqd5ixYxE9Q polecam cały film Jest mega prawdziwy (znam osobiiście wszystkie występujące w nim bohaterki) i nie mysł sobie, że Twoj jest inny, bo niestety nie jest, to Arab, nic na to nie poradzisz...

Sorki ale z rozpedu wkleiłam nie tego linka Teraz już prawdziwy http://www.youtube.com/watch?v=ecITFqoPsl8&feature=related

ehh kobieto przekonasz sie po czasie

Kurcze tak się wkręciła w ten temat, że aż musiała sobie odpalić filmik z pobytu - filmik na których oczywiście jest moja miłość :) Patrzę i łzy mi same lecą. A jeszcze tyle tygodni :(

Łza sie w oku kręci, zwłaszcza że Twoj ukochany głaszcze po rączce teraz kolejną wczasowiczke, druga ręką pisżac do ciebie smsa, jak to bardzo kocha i tęskni ;) Boże, czemu ludzie nie uczą sie na cudzych błędach tylko wolą sami dostawać po dupie... Zwłaszcza w tak oczywistych sprawach....

zebys pozniej nie zalowala swoich decyzji a powiedz autorko czy miedzy toba a twoim mezem nie ma juz milosci?

autorko , chyba na głowę upadłaś , nie przyszło ci do głowy że Egipcjanie bajerują Europejki po to żeby zostać obywatelami UE?

Szkoda mi Twojego męża, że utrzymuje taką kurwę i że taka kurwa jest matką jego dziecka. Szkoda mi też Ciebie, że nie poczekałaś na prawdziwą miłość tylko pewnie wyszłaś za mąż dla kasy, przez co teraz nie odczuwasz wyrzutów sumienia dupcząc się na boku. Tyle w temacie. Zostaw męża i wypierdalaj do Egiptu na zawsze. Zobaczymy jak się ta "wielka miłość" rozwinie jak będziesz ją mieć na co dzień. Tyle w temacie.

Ta oni ciagle : i love you, i miss you...bl;a bla bla, ten "mój" też tak do mnie gadał, że chce się ze mną zobaczyć po za hotelem, że tęsknił...Z mężem ciągle się smiejemy, że po koalcji zawsze wołał za mna "tomorow"...

­­­­­­­­­­­ Nie ma co jej przekonywać. Na 100% kiedyś zrozumie jaka była głupia i że to było tylko tylko złudzenie. Możesz narobić sobie większych albo mniejszych kłopotów, ale jakies na pewno sobie narobisz. To nie wyjdzie.ZAPOMNIJ

Oto moj topik, poczytaj: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3561158 Prywatnie podpisuję sie pod wszystkim co napisała osoba pod nickiem też miałam egipcjanina Bo ja tez miałam

Piramidka a możesz w skrócie opisać swój temat?

Piramidka! Przejżałam Twój topioc i jedno rzuciło mi się w oczy, na podsumowanie: "Myśłę że podświadomie traktuję to jak sen, wspaniałe wspomnienie... Sytuacja zmienia się kiedy z nim rozmawiam, nawet kiedy pisze smsy, bo wtedy staje się znów ŻYWY..." Atmosfera wakacji powduje,że idealizujemy pewne sytuacje, osoby..Ciekawe o czym Autorka rozmawia z Nim, co o sobie wiedzą oprócz stępania,że tęsknią... Piramidka , jak się skończyła twoja hstoria? Pojechałs tam jeszcze?

no to jedz do egiptu po co ci mąż ???!! nie rozumien Cię na co czekasz? jestes wolna http://rozpadnassamych.blogspot.com/2012/04/pierwsze-kroki-sa-trudne.html

moze przeczytaj temat piramidki moze to ci cos uswiadomi i przejzysz na oczy

Nie mam czasu pisac streszczeń, zwlaszcza że ja widac po ilośc stron topiku, troche to trwało i owszem, spotkałam sie z nim, nie raz... Generalnie to nie sa faceci dla nas, ani my dla nich... A mężatki już całkowicie nie mają szans na szczescie z Arabem... Jesli któraś chce sie zabawić, to owszem, ale angażowanie sie uczuciowo to brnięcie w ślepą uliczkę... I wątpię, zeby było tu dużo wyjątków...