Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość detektyw Mama

Jak sprawdzić czy Teściowa myszkuje nam w mieszkaniu?

Polecane posty

To sobie z niej zazartuj ;) nie wiem zostaw w sypialni porozrzucane jakies zabawki erotyczne itd czy prezerwatywy alo cos w tym stylu hehe jak wiesz ze myszkuje to zabaw sie jej kosztem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ide spac2
"Ale niby jaka inwazja prywatności, skoro na własne życzenie daje teściowej klucze? " pytajaca mama, ty chyba nie rozumiesz sytuacji mozna dac klucze tesciowej i oczekiwac, ze nie bedzie robila inwazji prywatnosci. capisci? uwazasz, ze skoro tobie ktos daje klucze do mieszkania to automatycznie oznacza, ze daje ci przyzwolenie na myszkowanie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajaca mamma
Ja mam klucze do mieszkania moich rodziców i oni mają do mojego. W razie wyjazdów mama na 100% przychodzi sprawdzić, czy wszystko jest ok, sama ją zresztą o to proszę. Ale nie wiem, czy grzebie po szafach - może to robi, nie chcę o tym wiedzieć. To też jest jakaś forma zaufania, bo ono nie działa tylko w jedną stronę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ide spac2
pyajaca mamaa rodzice uczyli cie, ze nalezy szanowac cudza prywatnnosc? mnie uczono. ze nie grzebie sie innym w szafkach, nie otwiera sie cusdzych listow. i gdyby moja kolezanka dalaby mi klucze do jej mieszkania w zyciu nie przyszloby mi do glowy zeby jej mszkowac po mieszkaniu. ale rozumiem pytajaca mamo, ze ty potraktowalabys to jako przyzwolenie no coz, kwestia wychowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajaca mamma
idespac Nie, nie daje to powodu do myszkowania, grzebania w cudzych rzeczach. Ale autorka pisze tylko o swoich podejrzeniach, obstawiamy, że teściowa faktycznie grzebała. A co jeśli nie? Jeśli wpadła podlać kwiatki i upewnić się, że jest wszystko ok bo telepatycznie nie dowie się, czy czasami w domu np. nie ulatnia się gaz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajaca mamma
idespac Widzisz, gdyby moja koleżanka dałaby mi klucze od swojego mieszkania, ja w ogóle bym ich nie przyjęła. To tak na marginesie. Jednak ja nie rozumiem tej funkcji dawania komuś kluczy a on pod żadnym pozorem nie może wejść do domu. To w takim razie po co dawać? Skąd ten ktoś ma wiedzieć, że coś się dzieje, skoro nie sprawdza? Totalny bezsens.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ide spac2
pytajaca mama ok, rozumiem teraz o co ci chodzi. ale autorka powiedziala, ze nie maialby problemu z wjsciem do mieszkania, tylko z grzebaniem po szafkach. i wg mnie ma prawo pofatygowac sie i sprawdzic tesciowa, moze trsciowa jest niewinna ale jakby sie okazalo ze tasm w szafach jest przerwana to znaczy ze tesciowa jest winna wscibskiemu myszkowaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ide spac2
dlaczego nie przyjelabys kluczy od kolezanki? balabys sie ze mialaby podejerzenia? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajaca mamma
Nie lubię brać odpowiedzialności za czyjąś własność. Wyjątek robię dla najbliższej rodziny i tak samo zachowuję się, jeśli chodzi o moją własność - nikomu obcemu jej nie powierzam. Ja pytam dalej, co będzie, gdy teściowa jednak pogrzebie w szafkach? Co wtedy zrobić? Sprawa i tak zakończy się zabraniem kluczy, więc moim zdaniem lepiej to zrobić od razu niż narażać się na niemiłe (i niepotrzebne) rozmowy. Kolejna sprawa, autorka pisze o przesuniętych kubkach, pilocie od tv. Moim zdaniem równie dobrze teściowa mogła napić się wody i sprawdzić pogodę na tvn meteo :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahaha&&
mi się podoba wersja z zabawkami erotycznymi :) by się biedna udusiła ze zdziwienia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja teściowa we wścibstwie
pobiłaby rekordy. Każdą nowa bluzke/buty/spodnie zauważy i wypytuje ile kosztowały strasznie mnie to wpienia. Po szafkach też mi ryje jak u mnie jest a nie widzę, wszystko poprzewracane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też młoda mama
oj, oj o moja teściowa i jej tatuś podobnie mają. Na ich adres czasem przychodzą listy do mojego meża bo tam jest meldowany, to wszystko otwierają. Jak miał tam jeszcze jakieś swoje rzeczy to też przegląd robili, choć ich rzeczy w pokoju nie było. A ost po prosu pobili rekord. Byliśmy u nich i pilot od telewizora (w pokoju z którego nie korzystają od telewizora z którego nie korzystają) położyliśmy na łóżku, za poduszką, bo nie po o mi pilot, żebym wstawała po niego za każdym razem gdy przełączam program, a nie chcieliśmy, żeby się dzieci zainteresowały. Zresztą mniejsza o o dlaczego. Następnego dnia (niedziele) o 7 rano tel, że pilota zniszczyliśmy i zabraliśmy, żeby nie widzieli, bo go nie ma. Jak już znaleźli to słowa "przeprasza" za oskarżenia też nie usłyszeliśmy. Ale najbardziej mnie zadziwia, że o 7 w niedzielę tego pilota szukali, bo przecież ten telewizor jest w użytku ylko kiedy my tam jesteśmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w przedpokoju zostaw karteczke- Mamo mam nadzieje, ze tego nie czytasz bop mam nadzieje, ze mi n ie myszkujesz w mieszkaniu. Jak sie wkurzy to bedziesz wiedziala, ze była :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! POLUBCIE!!!! Z góry przepraszam Was że nie w temacie, jednak potrzebuję Waszej pomocy. Jestem studentką i razem z koleżanką realizujemy baaardzo ciekawy projekt. Proszę wejdźcie i zobaczcie! Bardzo byłabym Wam wdzięczna za poświęcenie choć chwili czasu na to.. Wejdź i polub! www.polskiemiliondolarow.pl Z góry ogromne dzięki Pozdrawiam www.polskiemiliondolarow.pl Pomózcie i polubcie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W przedpokoju raczej nie ponieważ autorka daje jej klucze aby sprawdzała czy wszystko ok. Lepiej umieścić taką kartkę np. w szawce z bielizną:) Zdaję sobie sprawę jaka to denerwująca rzecz. Moja babcia swego czasu (i pewnie nadal to robi) również grzebała we wszystkim jak leci. A jak zobaczyła, że wnosi się jakąś reklamówkę to tylko czekała jak będzie sama w domu:) Strasznie uciążliwa rzecz bo nie można kupić przysłowiowych skarpet bez nadzoru szpiega. Do dziś pamietam jak została przyłapana przez domownika. Chyba myślała, że osoba jej nie zauważyła. Zresztą myślała, że jest sama w domu. Otwierała drzwiczki szafy i szybko się wycofała jak zobaczyła, że ktoś jednak w domu jest;) Osoba udała, że tego nie zauważyła bo i tak zachowanie babki było bezcenne:) Jak domownicy zaczeli się orientować, że grzebie bez pytania już nic jej oficjalnie nie pokazują bo tak czy siak sama dodatkowo nadzór robi. Zresztą nie ma obowiązku pokazywania wszystkich rzeczy kupionych... Choć ona uważa chyba z lekka inaczej. Współczuje inwigilowanym, zresztą ja też byłam i to w czasie kiedy potrzebowałam prywatności (dorastanie itd itp). Wspominam to z uśmiechem ale i trwogą, że ktoś może grzebać w tak intymnych miejscach jak np. szafka z bielizną bądź bardziej osobistych rzeczach typu biurko, dokumenty i wie nawet jakich środków antykoncepcyjnych ktoś używa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no chyba nie
ja razem z mężem mieszkamy w jednym domu razem z babcią. Ona na dole my na górze... też nam przychodzi na góre jak nas nie ma (podlane kwiatki, wytarte kurze, rozmrożona lodówka itd) ostatnio jak wyszliśmy do kościoła zostawiliśmy telefon włączony na nagrywanie hehe i oczywiście że się nagrała :) więc zwróciłam jej uwagę żeby nie podlewała mi kwiatków a ona że mi nie podlewa a ja że to dziwne.. po chwili się przyznała... teraz chcemy za jakiś czas znowu zostawić tel by sprawdzić czy nadl przychodzi do nas jak nas nie ma...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bhghn
heheh, wypowiedz wyzej az poprawila mi humor :) fajny temat:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro dajecie jej klucze zeby miala pod kontrola Wasze mieszkanie to mormalnie powie ze byla sprawdzic czy wszystko w porzadku. Co masz zamiar zrobic jak udowodnisz ze myszkowala wam po szafkach? Moja tesciowa ma klucze do naszego mieszkania ale wiem ze nie myszkuje mi po szafkach. Zreszta nie korzysta tak naprawde z tych kluczy chyba ze jest w okolicy I ja jej powiem zeby poszla do nas Bo ja niedlugo bede. W kuchni to wie gdzie co jest Bo jak czasami zostala nam z synem to normalnie robila mu jedzenie itd. A klucze ma po to ze jakbysmy my zapomnieli kluczy to mamy zapasowe u niej - mieszka niecale 10 min samochodem od nas. Raz juz sie z mezem tak zalatwilismy, dobrze ze ja mialam w kurtce kluczyki od samochodu I poje halismy do tesciowej po klucze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuchaareczkaa
dajesz komuś klucze, licz się z tym, że może myszkować!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grazyna mama i babciaaa
dobry wieczór, ja rozniez mam klucze do syna mieszkania. Mieszkamy 2 klatki obok siebie i jak wiem ze nie ma ich dłuzszy czas to zawsze ide zobaczyc co sobie kupili nowego, bo od mlodych nie mozna sie tego dowiedziec. po szafce z bielizna nie szperam bez przesady,ale np w szafce lzienkowej bardzo lubie. przeciez to nic zlego nie jest, nie wiem czemu sie obruszacie. synowa jest czysta dziewczyna i zawsze ma porzadek i nie ma sie czego bac ze gdzies zajrze a moze nawet o tym nie wie, no chyba ze nagrywa mnie tak jak tu jedno malzenstwo babcie nagarli. dobrej nocki zycze. grazyna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja teściowa grzebie wszędzie
gdzie się da. sprawdza swojej prawie 30 letniej córce torebkę. grzebie w szafkach, biurku. tak samo każdy portfel w zasięgu jej rękki czyj by nie był zostaje dokładnie przejrzany i przeliczona gotówka, każda wniesiona do domu reklamówka budzi olbrzymią ciekawość, choćby była z apteki. lity wszystkie są otwierane. teściowa ma 4 dorosłych dzieci i otwiera im wszystkim listy i paczki. na grzebaniu w moich rzeczach jej nie przyłapałam ale jestem pewna że to robi. przez to ciągle chowam torebkę, pilnuje portfela, zastanawiam się gdzie położyłam telefon, czuje się jak złodziej:-o a nie mam nic do ukrycia oprócz swojej prywatności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hadafaga
Wzielyscie sobie facetow z prostych domow to teraz nie narzekajcie. Chamstwo i prostactwo zawsze istnialo ale nie nalezy sie z tym laczyc. To byl wasz wybor - tej patologii :O Moja tesciowa jest osoba kulturalna i wychowana i nie mam tego typu problemow :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem tak zdegustowana, że nie potrafię przestać o tym myśleć. Mieszkam z narzeczonym w jego domu. Jest jeszcze jego matka, brat i siostra. Zachowanie matki po prostu ręce opadają... podkrada nam drewno, pod nieobecność wchodzi do naszego pokoju i zagląda wszędzie, podbiera różne rzeczy. Przepraszam za wyrażenie ale mnie się chce wymiotować jak o tym pomyślę. Jak tu żyć z takimi ludźmi??? Ja nikomu nigdzie nie grzebię, nie zaglądam bo tak się nie robi, nie interesuje się tym. Jak matka może swojego syna okradać a potem jakby nigdy nic rozmawia z nami, śmieje się ... ja nie mogę. Udowodniłam mojemu narzeczonemu że wchodzi do naszego pokoju pod naszą nieobecność bo zostawiłam na podłodze przed szafą niewielki kawałek nitki po powrocie nitka była w drugim końcu pokoju, pokazała to narzeczonemu. zdenerwował się ... ale na mnie!!!! To jakaś paranoja. Ja chcę tylko spokojnie żyć, nikomu w drogę nie wchodzę. Jak tu żyć ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my ci powiemy jak żyć
najpierw mieć pracę i mieszkanie, choćby wynajmowane, a potem zakładać rodzinę a nie wpierdalać się komuś do cudzego domu, jeszcze bez ślubu, i pyskować, że wytrzymać nie możesz :O tak to jest, jak gówniarze bawią się w dom, a nic nie mają i pasożytują na innych :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no dobra ale
ja zawsze robię sobie zdjęcie rzeczy, do których nie chciałabym żeby teściowa miała wstęp. I jeśli po przyjeździe coś wygląda inaczej niz na zdjeciu to wiem, że grzebała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ring
I o jest baaaaardzo dobry pomysł, który z pewnością na dniach wykorzystam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×