pierwsza ciaza,jak to przetrwac?:)

Można podobno brać jeszcze Stodal :) Wkrótce mamuska - może jednak faktycznie źle Ci wyliczyl? A ja dzisiaj przeszłam męczarnie ;/ Jestem alergikiem i chociaż wyszło w testach że na sierść psa nie jestem uczulona to mam wielki katar i łzawiące oczy ;./

jak po swietach? ja bylam dzisiaj na USG i bylo super widac raczki i nozki:) ciagle mam przed oczami te malutkie paluszki:))) ale wiecie o czym mowie,niesamowite uczucie...

O tak! :D Gdy ja widziałam moją dzidzie na usg jak ruszała paluszkami to też taka wniebowzięta byłam :) Teraz niestety muszę czekać do 11 maja. I wierci się coraz bardziej :D A po świętach z 2 kg więcej :P dobrze, że święta nie trwają dłużej :P

ja jeszcze schudlam przez swieta,tyle stresu,zalatwiania,gotowania,zakupow,ze sie ciesze ze juz koniec:)wczoraj byla rodzinka tyle sie nagotowalam a oni niewiele zjedli,dostali do domu a i tak przez tydzien bedziemy to jesc. oj to do maja jeszcze tyle czasu,a czemu tak dlugo?

witam, właśnie jestem w 6tyg ciąży, jutro idę na usg i zrobić badania. Czuję się fatalnie, spać mi się chce, czuje cały czas zmęczenie, nie mam jeszcze mdłości ale denerwuje mnie wszystko i mam wyczulony węch. Już się nie mogę doczekać jutrzejszego dnia, idę prywatnie więc będzie szansa że będę widziała maluszka?:)

Tak długo muszę czekać bo lekarz się urlopuje pod koniec kwietnia :P No ale chociaż będzie pewniejsze jaką płeć ma mój Skarb :) Czekam z niecierpliwością na tego 11, tak bardzo bym już chciała usg ;) Mamuska2012 - ja jak byłam prywatnie to nawet zdjęcie dostałam bez żadnego zapytania o nie i też byłam ok 6 tygodnia. Przechodziłam to samo co Ty, spanie i wyczulony węch pozostał ;)

Tak długo muszę czekać bo lekarz się urlopuje pod koniec kwietnia :P No ale chociaż będzie pewniejsze jaką płeć ma mój Skarb :) Czekam z niecierpliwością na tego 11, tak bardzo bym już chciała usg ;) Mamuska2012 - ja jak byłam prywatnie to nawet zdjęcie dostałam bez żadnego zapytania o nie i też byłam ok 6 tygodnia. Przechodziłam to samo co Ty, spanie i wyczulony węch pozostał ;)

ja chodze z funduszu i nie ma problemu ze zdjeciami na poczatku tylko nie mieli tuszu.a teraz nie ma problemu. mamuska napewno zobaczysz maluszka,ja widzialam juz w 5 tyg fasolke:)no takie objawy sa normalne i niestety szybko nie mina,a ten wyczulony wech jest straszny,ja sie czasem czuje jak pies gonczy.czuje cos czego nikt dookola nie czuje:) polcia szybko zleci ten miesiac.tez bym juz chciala wiedziec plec dzidzi.ale czuje ze bedzie dziewczynka:)

Na poczatku myślałam że chłopiec, ale teraz przyznam się że już sama nie wiem :P Najgorsze jest to, że gdy za czymś bardzo się czeka to czas płynie wolniej :/

to prawdaczas sie strasznie wlecze... jak dzisiejsze samopoczucie?

mamuska jak po USG? widzialas malucha? wszystko ok?

Wszystko super tylko to lenistwo :P Jak tylko w ciąże zaszłam to nic mi się nie chce najchętniej bym leżała w łóżku. Wkrótce mamuska chyba doczekała się swojego Skarba bo cisza od ostatniego postu :)

nio chyba tak,jak dotrze do niej to sie odezwie:) mi tez sie nic nie chce.zalezy od dnia.dzisiaj na sniadanko zrobilam taka pyszna jajecznice i niestety nie bylo mi dane zjesc do konca...wszystko poszlo do wc:( glowa boli strasznie:(

Jeszcze troche się pomęczysz :/ Mi minęło mniej więcej w 14 tygodniu. Chudłam zamiast tyć i miałam nawet znaleźć się w szpitalu. No ale możesz mieć przez całą ciąże czego Ci nie zyczę.

oj nawet nie mow bo sie wykoncze...mam nadzieje ze jak minie pierwszy trymestr to mina te wymioty

Wiem jak to jest. Mi nawet krople przepisała, ale bez nich przeszło. Powiedz lekarzowi, szkoda żebyś miała sie tak męczyć.

a co za krople dostalas? kurcze moze masz racje,ale nie chcialabym niepotrzebnie zagrazac dziecku

Szczerze Ci powiem że nie wiem jak one się nazywają bo kilka dni przed wizytą zczęły ustawać wymioty jak poszłam z receptą to musiałam czekać za nimi przez weekend. W końcu ich nei wykupiłam bo przestało mnie to nękać, a lekarka pisze jak kura pazurą. Poszukam tą recepte może coś tam odczytam i napisze.

Hej kochane, jestem mamą półroczniaka, to moje pierwsze dziecko, pamiętam jak przeżywałam, jak latałam na usg genetyczne, jadłam samą zdrową żywność, pochłaniałam poradniki dla przyszłych rodziców...nieładnie mówiąc dostałam w ciązy prawdziwego pierrdolca :D dbanie o siebie i dzidzie było dla mnie priorytetem :) i ze wzruszeniem czytam o Waszych ciążach, choć było ciężko jakaś cząstka mnie tęskni za tym niesamowitym okresem. i pewnie napisze banał ale kochane- cieszcie się teraz samotnością, intymnością, dużo odpoczywajcie, wyciszajcie się jesli jest to możliwe..pierwsze m-ce z małym dzieckiem są naprawdę trudnę, -przygotujcie się do tego psychicznie. Pozdrawiam

My z kolei nie możemy się doczekać kiedy nasze Skarbki się urodzą ;) Śmiesznie i prawdziwie to nazwałas pierdolca :P Może jak dostaniemy troche w kość to będziemy widziały to inaczej :) Pozdrawiam ;)

to ze przyszla mama wariuje,to chyba norma ale jak przyszly tata wariuje to juz jest smieszne.moj nie przepusci zadnej wizyty u lekarza i wpatruje sie w monitor na usg jak w obraz,na samym poczatku ciazy wykupil na Grouponie badanie usg 4d na koniec maja.slodkie prawda?:)jak sie urodzi to chyba oszaleje... polcia jak uda ci sie znalesc ta recepte to fajnie a jak nie to nic nie szkodzi 24 mam wizyte u gina to zapytam o kropelki i czy to wogole skutkuje. mowisz ze bardzo ciezko jest na samym poczatku po urodzeniu?napiszesz cos wiecej?szczerze mowiac troche sie boje jak to bedzie gdy dzidzia bedzie calkiem zalezna od rodzicow,moj facet nie bardzo ma doswiadczenie w takimi maluchami.z troszke wiekszymi (pol roku) jest duzo latwiej.co prawda pietro nizej beda dziadki i pomoga jak cos,ale chcialabym umiec sama zajac sie dzidzia.

to ze przyszla mama wariuje,to chyba norma ale jak przyszly tata wariuje to juz jest smieszne.moj nie przepusci zadnej wizyty u lekarza i wpatruje sie w monitor na usg jak w obraz,na samym poczatku ciazy wykupil na Grouponie badanie usg 4d na koniec maja.slodkie prawda?:)jak sie urodzi to chyba oszaleje... polcia jak uda ci sie znalesc ta recepte to fajnie a jak nie to nic nie szkodzi 24 mam wizyte u gina to zapytam o kropelki i czy to wogole skutkuje. mowisz ze bardzo ciezko jest na samym poczatku po urodzeniu?napiszesz cos wiecej?szczerze mowiac troche sie boje jak to bedzie gdy dzidzia bedzie calkiem zalezna od rodzicow,moj facet nie bardzo ma doswiadczenie w takimi maluchami.z troszke wiekszymi (pol roku) jest duzo latwiej.co prawda pietro nizej beda dziadki i pomoga jak cos,ale chcialabym umiec sama zajac sie dzidzia.

polcia jak znajdziesz ta recepte to dobrze ale jak nie to nie ma problemu bo 24 mam wizyte to zapytam o kropelki.czy one wogole skutkuja. to ze przyszla mama wiariuje to raczej norma ale jak tata wariuje to czasem smiac sie chce.moj nie opuscil ani jednej wizyty u lekarza i wpatruje sie w monitor usg jak w obraz:)na poczatku ciazy kupil na Grouponie usg 4d na koniec maja.slodkie prawda?:)ciekawe co bedzie jak sie urodzi dzidzia. mowisz ze ciezko jest na samym poczatku po porodzie?powiesz cos wiecej?szczerze mowiac troche sie boje jak to bedzie.nie mialam rodzenstwa i nie mam doswiadczenia z takimi maluchami.z troszke straszymi (pol roku) jest latwiej.co prawda pietro nizej beda dziadkowie ale chcialabym umiec sama sie zajac dzidzia.

o rany myslalam ze nie dodalo i zas pisalam... sorki

Kafe coś ostatnio zamula ;/ Prawda Rinoxi :D Mój to kazał mi chodzić prywatnie, cudem go przekonałam, że mam sprawdzoną panią ginekolog i lepiej te pieniądze przeznaczyć na coś innego dla dzidzi. Z tym usg u mnie to samo, nawet powieka nie drgnie, ale sami tam nic nie widzą praktycznie :P ALe dobrze że tak własnie objawia się to ich szaleństwo :) A może zarejestruj się na wczesniej do lekarza, powiedz że nie dajesz rady. A chudniesz? Bo mi jak dopiero waga zaczęła spadać to mi zaproponowała kropelki.

Aaa bym zapomniała, bo ja je dostałam już w 2 trymestrze na poczatku, a wiadomo że w pierwszym leków nie powinno się przyjmować bo kształtują sie wszystkie organy i mogłoby dojść do uszkodzenia.

polcia troszke przybieram,mnie od razu wybilo,ale to podobno same wody.a od ostatniej wizyty troszke ponad kilo przybralam.ale brzuch mi sie zmniejszyl objetosciowo.no jeszcze tydzien i skonczy sie 1 trymestr.

Widzisz ja chudłam, dobrze że Ty tyjesz. Najlepiej zapytaj się lekarza bedzie to pewniejsze :)

polcia dzisiaj sprawdzilam jak to z ta moja waga jest i dwa tyg temu wazylam 68,6kg a dzisiaj sie wazylam i mam 68,1 kg a juz mialam ponad 69 w zeszlym tyg.wiec jednak chudne:( dzisiaj znow wymiotowalam strasznie:( zazdroszcze dziewczynom ktore nie maja takich dolegliwosci i czuja sie dobrze i blogo,cieszcie sie.

Ja najpierw kilkogram schudłam, potem pół, moja pani doktor jak zaczyna być coś nie halo to odrazu działa, a nie czeka co dalej. Powiedz o tym lekarzowi, waż się. Wymioty nie są fajne ani dla Ciebie ani dla dzidzi.