Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 1000mysliwglowie..

decyzje, decyzje (o ciazy)... pogubilam sie :(

Polecane posty

Gość kokosowa mata
MHY,bo to tak jest,ze ciezej podjac decyzje o kolejnym dziecku,u nas trzecie samo sie zaplanowalo i chyba to najlepsze rozwiazanie sytuacji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość od jakiegoś czasu właśnie
Witam :) 1000mysli... no to Ci Twój mężczyzna nie pomógł w podjęciu decyzji. Musisz sama zdecydować. Trudne... Ale chyba w sumie jest za :) odezwę się później miłego dnia :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1000mysliwglowie...
boze, nawet na pracy nie moge sie skupic ;) kokokosowa mata - now tak sobie pomyslalam, ze moze po prostu wyjme spiralke i zobaczymy, bez planowania dni plodnych czy nieplodnych po prostu, byc bez zabezpieczenia jak sie do konca roku uda znaczy, ze bylo nam pisane dziecko jezeli nie (przeciez i tak sie moze zdarzyc).. no to nie czy to, ze sie waham i analizuje... znaczy, ze nie chce? czesto sie mowi, ze jesli ktos nie wie jaka decyzje podjac znaczy, ze nie jest gotowy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1000mysliwglowie...
od jakiegoś czasu właśnie - tak, maz jest za :D jest za jeszcze przez 9 miesiecy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1000mysliwglowie...
20 kwietnia mam umowione spotkanie na wyjecie spiralki no to chyba podjelam decyzje :) ja po prostu czuje, ze moglabym zalowac a nie chce niczego zalowac zycie jest za krotkie kocham swoje dzieci, nie jestesmy w trudnej sytuacji finansowej, mamy mozliwosc i wychowania i poslania na studia mam zagwarantowany powrot do pracy maz chce dziecka czego mam sie bac? a jezeli sie nie uda zajsc w ciaze do konca tego roku coz:) bede wiedziala co to znaczy ale nie powiem sobie za 3 lata - ohhh czemu nie sprobowalam ;) dziekuje dziewczyny za wsparcie :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie rozumiem tego wszystkiego.
Qurna, ja mam jedna córke ktora ma za chwile 2 lata i..... czekam az podrosnie, zeby juz nie trzeba było jej zmieniąc pieluch, zeby sams obie umiala zrobic cos do jedzenia, zeby nie przychodzila do mnie rano do lozka jak sie obudzi tylko zajela sie swoimi sprawami...... takze drugiego dziecka NIE CHCE! Ale wiele, wiele bym oddała, żeby czuc to co Wy. ja niestety nie nadaje sie na matke, ale dowiedzialam sie tego dopiero teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość od jakiegoś czasu właśnie
No to gratuluję podjęcia decyzji i trzymam kciuki 🌼 ja po moich przemyśleniach będę próbować w wakacje, w czerwcu mamy taką wyjazdową imprezę w najbliższej rodzinie i nie chciałabym (po ostatnich przejściach) żeby coś było nie tak odzywaj się Autorko pozdrawiam 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1000mysliwglowie...
Nie rozumiem tego wszystkiego - widzisz.. ja tez mam chwile gdzie mam ochote walic glowa w sciane bo moja dwojka ma kiepski dzien i jest na mnie uwieszona, placzaca albo oboje maja zapalenie zoladka i placza w nocy, albo nagle wymysla sobie zabawe i pol domu jest rozniesione... ale wiem, ze to jest chwilowe zawsze w takich momentach mowie sobie, ze to nie bedzie trwa wiecznie i ktos moglby sobie pomyslec - wariatka, pol zycia w pieluchach, zupkach, nocnikach i nieprzespane noce ale czy tak jest faktycznie? do 25 roku zycia - zero obowiazkow, nauka i zabawa potem (myslac juz z 3 dzieckiem) 7 lat tego co napisalam wczesniej (z przerwami bo przeciez nie jestem z nimi ciagle w domu i mam czas na spelnianie siebie w swojej pracy) a potem kolejne daj mi boze 50 lat zycia bez pieluch ;) (no chyba ze po 90 kiedy to nie bede mogla dosc do kibelka :P) nie mam parcia na zwiedzanie swiata, nie mam niesmowicie zajmujacego hobby zeby ono ucierpialo poprzez maciezynstwo lubie czytac ksiazki w ogrodzie - to tez mozna przy dzieciach ;) nie jestem zmeczona macierzynstwem, wrecz przeciwnie, laduje we mnie enegrie, mam sile gory przenosic:) jak dotad zawsze spelnialam swoje cele, male marzenia to marzenie nie bylo tylko moje ale i meza :) coz, czas je spelnic ;) ale dywagacje :D od jakiegoś czasu właśnie - bardzo sie ciesze, moze i uda nam sie w tym samym czasie 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich ;-)) mam 2 synow 7 lat i 3 latka i marzy mi sie corcia bardzo chce mieć 3 i moj mąż tez ale za rok bedo starania tak moj mąz chce bo teraz zbieramy na kupno mieszkania na kredyt ale sobie tak mysle za rok tyle czekania TO ZA ROK NASZA NIUNNKA BY MIAŁA ROK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1000mysliwglowie...
anula2604 hejka 🌼 czasami nawet starania moga trwac rok ;) no ja mam 9 miesiecy na zajscie w ciaze hehe :) dasz rade poczekac rok? i jak fajnie, ze kolejna osoba chcialby 3 dziecko czasami sobie mysle, ze juz zaczelam patrzec stereotypowo, 2 i starczy :) ja mam starszego brata o 10 lat, nigdy sie razem nie bawilismy, moi rodzice ciagle pracowali, mieszkalismy na osiedlu domkow gdzie szescioro dzieci.. uwiezcie mi ze pol zycia prosilam moich rodzicow ze chcialabym abysmy sie przeniesli do mieszkania w bloku bo tam dzieci maja tyle kolegow i kolezanek :) moje dzieci choc czasem potrafia miec zatarg o cos ;) i trzeba rozdzielac to jednak bawia sie super i w przedszkolu rzadza razem hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość docia.................
no w końcu znalazłam ten topic :) 1000myśliwgłowie GRATULUJE! JESTEŚ bardzo mądra kobietą, po tym co piszesz wnioskuję że ty koniecznie musisz zostać jeszcze raz matką. Wasze dziecko bedzie miało wspaniały dom i świetnych rodziców z ogromnym sercem. Tylko tacy ludzie powinni zostawać rodzicami a mielibysmy same szczęśliwe dzieci. Podjełaś słuszną decyzje(nawet ci zazdroszczę :) ale moja syt jest inna) i błagam nie zastanawiaj się więcej, tylko się kochaj z mężem! A faceta też masz świetnego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1000mysliwglowie...
docia................. dziekuje :D 🌼 bilam sie z myslami dlugo...dlugo.. a czasem potrzeba po prostu napisac, wyrzucic z siebie i nagle zmienia sie punkt widzenia :) a moze i u ciebie sie cos zmieni? na razie ciesz sie praca!!praca daje skrzydla (jesli sie trafi na taka co sie lubi ;)) kontakt z ludzmi, inne spojrzenie na wiele spraw ja sie baaaardzo cieszylam jak wrocilam do pracy. uwazam, ze to byla bardzo dobra decyzja, bo ciesze sie i macierzynstwem i lubie swoja prace a tak na marginesie, od dwoch dni prawie nic nie zrobilam hehe ale teraz jakos lzej na sercu wiec i zabiore sie za obowiazki bo niedlugo szef zacznie marszczyc nos :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj narzeczony bardzo pragnie zostac tatą, za 4 miesiace mamy slub, on jest juz po 30stce a ja mam 24 lata, koncze studia. Czy to dobry moment na dziecko ? jak myslicie ? dodam, ze ja tez bardzo bym chciala tylko martwie sie ze wzrosna wydatki i ze bedzie ciezko, pomimo tego ze naprawde narzekac nie mozemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość od jakiegoś czasu właśnie
Jaki optymizm bije z Twoich wpisów Autorko tematu :) super :)) a więc do dzieła ;) A co do czasu pieluch, kaszek... Dziewczyny to tak szybko mija! Uwierzcie mi! Moje dzieci mają: syn prawie 14 lat a córcia w sierpniu skończy 11. I nie wiem kiedy to zleciało.... Mam dość samodzielne dzieci i nie były/są uciążliwe za bardzo. 1000mysliwglowie a czy po wyciągnięciu spiralii musisz odczekać ? Czy możecie działać od razu? Zacznij już zażywać kwas foliowy 1 tabletkę dziennie. Powinno się zacząć na ok 2-3 m-ce przed planowanym zajściem w ciążę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość od jakiegoś czasu właśnie
Akwamaryna witaj! Musisz przemyśleć sprawę. Co z pracą po studiach, bo jednak ciąża i dziecko na jakiś czas wykluczają aktywne życie zawodowe. Nie długo ale jednak. A wydatki wzrosną, oj wzrosną... Ale jeśli planujesz dziecko to i tak Was nie ominą. Kiedyś słyszałam, że najlepszy czas na rodzenie dzieci to wiek ok 25rż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie to mnie martwi, ale tak sobie mysle ze jesli pojde do pracy to bedzie jeszcze gorzej bo ciagle bedzie dla mnie za wczesnie na dziecko...a teraz akurat mam na to czas, dzieckiem pozniej moglaby zajmowac sie tesciowa a ja poszlabym sobie do pracy...sama nie wiem ale znajac mnie zawsze bede uwazala ze to za wczesnie i ze jeszcze poczekamy :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1000mysliwglowie...
od jakiegoś czasu właśnie :D z tego co wiem mozemy dzialac od razu spiralke mam bezhormonalna zaczne brac kwas foliowy w dniu wyjecia spirali bede uwazala to za ustateczne udokumentowanie decyzji Akwamaryna:) hej wydatki beda wieksze i owszem:) ja zaszlam w pierwsza ciaze rok po skonczeniu studiow przez rok popracowalam troszke, zdobylam troche praktyki zawodowej ;) pozniej po pierwszym dziecku zrobilam kurs dodatkowy a po drugim dziecku - znalazlam prace nie bylo ciezko, szukalam chyba 3 miesiace wszystko zalezy od was, od warunkow, chyba decyje nalepiej podjac sama z siebie i nie wzorowac sie na innych :) choc inni moga byc pomoca w jej podjeciu :) zawiklane troszke ale mam nadzieje, ze zrozumiale hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość od jakiegoś czasu właśnie
Akwamaryna powiem Ci, że jestem wdzięczna Bogu za to, że z poprzednimi dziećmi wpadłam. Ja na studiach (a było to dawno ;) ) miałam zaplanowane życie. Troszkę te plany musieliśmy zweryfikować bo zaczynając pierwszą pracę już byłam w ciąży (nie wiedziałam o tym). Umowę przedłużono mi do porodu a potem i tak nie szukałam bo nie miałam z kim zostawić syna. Po przeprowadzce do moich rodziców znalazłam pracę w swoim zawodzie i... znów ciąża :) byłam po operacji, usunięto mi jeden jajnik, lekarz powiedział mi, że co 2 m-c będzie bez owulacji no i mam córcię ;) i bardzo, bardzo się z tego cieszę bo przypuszczam, że odkładałabym decyzję o drugim dziecku. Tak jak odkładałam o trzecim... a kiedy w końcu postanowiliśmy- to się nie udało.... a teraz rozmyślam, kombinuję... ale jestem juz nastawiona na wakacyjne starania :) Jeśli masz osobę, która może zająć się dzieckiem to się nie zastanawiaj :) powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo Wam dziekuję Dziewczyny !!! Ja sama mówię mojej mamie,ze chyba wolalabym rzeczywiscie zeby los zadecydowal sam za mnie, bo teraz widze jak ciezko jest sie zebrac i postanowic ze to dobry moment. caly czas przesuwam tą decyzje o miesiac, tydzien, i nadal nic. Widze sie w roli matki juz od dawna, chyba rzeczywiscie to juz czas:):) CZy wiecie moze czy mozna jakos wykombinowac zeby zaplanowac plec dziecka ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1000mysliwglowie...
hehe:) ja sie nie znam biore co mi dane:) kurcze co sobie rozloze prace do zrobienia to mnie tu ciagnie:P i tylko przekladam dokumenty z jednej strony klawiatury na druga :P no u mnie nie bylo wpadki zadnej, o pierwsze staralismy sie pare miesiecy, o drugie jeden cykl :) teraz bylby mi trudno o wpadke ze spiralka ale ja to juz taka poukladana decyzja musi byc :) od jakiegos czasu wlasnie - cos widze ze u ciebie ta decyzja tez dojrzewa i dojrzewa, powiesz mezowi?:D ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chciałabym mu zrobic niespodzianke :) wiem ze to troche dziwnie brzmi, ale chcialam tak to wszystko zakrecic zeby go zaskoczyc :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej to ja "od jakiegoś...." Wiesz, ja rozmawiałam z mężem. I on akceptuje i rozumie moje rozterki. Nie próbuje przekonać mnie na siłę żeby już. Po zabiegu (miałam ciążę obumarłą i zatrzymane poronienie) myślałam, że będziemy się starać jak tylko będzie można. Ale coś mnie przyblokowało... Strach... W pracy dano mi do zrozumienia, że nie są szczęśliwi z tego powodu (pracowałam tam wtedy od niespełna roku). Wtedy tez moją przyjaciółkę spotkała tragedia i to dodatkowo odsunęło myśli o dziecku. Tzn myśli pozostały :) wiecie mnie dodatkowo przytłacza mój wiek. Za rok kończę 40 ;) więc nie mogę zbyt długo odkładać decyzji. Pracą się już nie przejmuję. I tak chciałabym posiedzieć z dzieckiem dłużej w domu. Z synem byłam ponad rok, z córą tak samo. Potem wróciłam do pracy. No ale mieszkałam wtedy z mamą, która mi pomagała. A teraz mieszkamy w swoim domu, w pobliżu nie mam babci. A to co zarobię musiałabym w dużej części zostawić opiekunce. O widzicie już planuję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Akwamaryna to zależy jak się zabezpieczacie... żeby się nie zorientował ;) Kobietki ja zmykam zajrzę później Bardzo miło się z Wami dyskutuje :) pa 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Od prawie pol roku nie zazywam tabletek, wiec chyba wystarczajaco czasu minelo zeby wszystko rozwinelo sie dobrze??:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Obie cory mam z 2-3 dni przed owulacja,syn jakos zaraz po pamietam ze bolal mnie jajnik a przed tym nie bylo zadnego sexu...tylko dzien po...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Akwamaryna :D no to moze byc ciekawe ;) ale najwazniejsze, ze On chce:) wiec zaskoczenie bedzie pozytywne haneczka8 :) no to jestes w tej sytuacji co moj maz ;) on tez w przyszlym roku 40 :) a planowanie tez nie jest mi obce, jakos tak samo przychodzi.. wczoraj przez sen juz maz mi mowil jakie mu sie imiona podobaja :P oczywiscie nie wywierajac zadnej presji na moja decyzje hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tyle,ze ja planowalam dwoje..Trzecie samo sie zaplanowalo :) Dwie córcie ❤️ 29 tydzień ciąży / czerwcowy synek Patrick :) "Trzy rzeczy zostały z raju: gwiazdy, kwiaty i oczy dziecka..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość one sa w cipeczce
autorko- wyjmij sobie ta spirale i nie uzywajcie zadnego zabezpieczenia przez np.6 mieisecy- jak ma byc dziecko to bedzie, jak sie nie ''zrobi''to zanczy ze nie jest wam ''przeznaczone;'';.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×