Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kasiakasia90

walczyć o byłego chłopaka czy to nie ma już sensu ????

Polecane posty

Gość kasiakasia90

Cześć.Od mojego rozstania z Marcinem minełko już 1,5 roku a ja nadal nie moge o nim zapmnieć.Ciągle wyobrazam sobie że jeszcze będziemy razem.Myśle że jest ideałem,że nie znajde już takiego drugiego jak on.Miałam w międzyczasie jeden powazny związek ale i tak nie zapomniałam o Marcinie,nawet w czasie seksu z partnerem,myślałam o nim.;( Niedawno odezwał się do mnie dość pózno - bo około godz. 23 - napisał co słychać,potem że odezwie się jutro bo ja nie miałam kasy na kolejne sms,nie odezwał się ... nie wiem o co chodziło.Może był pijany...Zastanawiam się czy by mu nie wyznac że go kocham nadal ale boje się ze mnie wyśmieje, że ja narobie sobie przed nim wstydu.Z drugiej strony wiem że jeśli chciałby to by się że mną skontaktował,.przyjechał na impreze w moje strony żeby się spotkać bo bawie się w jednym klubie.On o tym wie.Więc niechce mu znowu zawracać mną głowy.Wiem że nikogo nie ma, a ja tak czekając na niego marnuje sobie życie,nie umiem się zakochać.Dodam że rozstaliśmy się przez głupią afere- pisałam z jednym kolegą,on zobaczył te sms.Opowiedział o tym naszej wspólnej kolezance, a ona nagadała głupot.Ze go już dawno zdradzam,co nie było prawdą.Mówił że zrozumiał że Anka jest fałszywa że sama oszukuje i zdradza swojego chłopaka - co widzieliśmy wiele razy, i ze nas też chce rozdzielić.Ale mówił że mimo to nie potrafi mi zaufać.nie potrafi o tym przestać myśleć, i dlatego się rozstaliśmy Co robić ? Z góry dziękuje za rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdgghgj
z nowym sie pieprzylas a do bylego cchesz wracac, co za dziwka.. poza tym skoro jednak poszlas z tym nowym do lozka to chyba tamtego nie kochalas jednak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×