hsg - czy badanie drożności jajowodów jest bolesne ?

clo pobudza jajniki do produkcji jajeczek :)

aha, rozumiem. czyli miałaś problem z jajeczkowaniem, tak ?

paula - tak, wg lekarza wszystko jest ok - powiedział, ze być może jest to jakiś czynni fizjologiczny, ale on to jest w stanie stwierdzić tylko po laparoskopii... i mówi, że na razie lepiej spróbować w ten sposób.... zobaczymy, strasznie to ciężkie. a u Ciebie jaki jest powód?

to fakt .ja jestem po 2 inseminacjach i nie udało .problem lezy po meza stronie teraz bierze proxteen plus i moze sprubujemy 3 ins

ciężkie jest, to prawda..

kamisia - u mnie to nie jest problem z jajeczkowaniem -ale stwierdził, że przy stymulacji - jak wyprodukuje więcej niż 1 jajeczko w cyklu to większa szansa na zapłodnienie

dziewczyny ja brałam clo dupashton luteline pergyn i jeszcze inne i nic bo jak słabosci plemnikuw słaba ruchliwosci

puchaty, ale to wiedzieli, że słabe plemniki i Cię faszerowali lekami? czy po prostu późno zrobiliście badania nasienia ?

heyo ja mam wrogosc sluzu staramy sie juz dosc dlugo bo 4 rok wiec troche juz mam za soba i marze zeby w koncu sie ten koszmar skonczyl mysle ze do 3 prób sprubujemy IUI pierwsza w polowie maja

heyo, rozumiem

puchaty a co dokladnie jest przyczna u twojego meza? ma slabe nasienie? ilosc czy morfologie? nie ma przypasdkiem zadnych bakteri ani zadnego stanu zapalnego ?

paula - to faktycznie dobre rozwiązanie z tą inseminacją puchaty - to czemu Ciebie faszerowali?

mowisz slaba ruchliowsc czyli sa slabe a robil posiew bakteriologiczny? bo moj m tez mial nasienie słabe okazalo sie ze przez bakterie, wyleczyl i teraz jest dobry ruch ale tak naprawde wystarczy jeden plemnik do zaplodnienia nawet przy iui

heyo tak dobre ale nie daje mi gwarancji na udana iui bo ja bym musiala miec zaraz podane nasienie tu po peknieci albo chwile przed bo moja wrogosc nawet przy iui jest utrudnieniem nie do koncu iui pomaga w tym wypadku

czyli najlepsze byłoby in-vitro? :( no mam nadzieję, że inseminacja jednak zadziała

nie ma zadnego zapalenia zadnych bakteri tylko bała ilosc i słaba ruchliwosc tak jak nasz lekarz mówi sa leniwe .robilismy wszystkie badania i odrazu było wiadomo ale miałam nadzieje ze uda sie ta ins umnie wszystkie badania dobre

robił wszystkie badania bylismy tez u androloga robił usg jander i jakies powruszki

heyo tego nie nie wiem czy ivf obecnie mnie na to nie stac:O a iui nie udaje sie nawet nawet zdrowym parom puchaty no moj maz tez mial slabe ale po posiewie bakteriologicznym okazalo sie ze to bakteria i czesto wlasnie nasienie jest slabe albo jest jego mniej a juz jest wszystko w porzadku bo jakas przyczyna musi byc tego ze sa słabe a powiedz mi mialas cykl stymulowany? na peknietych czy nie peknietych pecherzykach?w ktroym dniu iui

ja juz mało co w depresie nie wpadłam bo naprawde robiłismy wszystkie badania jakie sa mozliwe i wszystko w klinice teraz troche odpusciłam

miałam raz na peknietyn a drugi raz przed peknieciem w 13dc

maz pracował kiedys w duzej firmie TOMHOM moze wiecie jaka to firma i pracował na skanowaniu szkła 4OOstopni ciepła i zawsze był i jadra sobie na swietlał

jutro sie odezwie do was jak moge

Wtrącę się do Waszej dyskusji. Wykonuję zawodowo hsg. Boli gdy jest niedrożny jeden lub oba jajowody natomiast gdy są drozne wówczas środek kontrastowy przechodzi bez problemu. Ktoś wcześniej wspomniał, że to badanie może udrożnić jajowody - czasami tak się zdarza gdyż kontrast jest podawany pod ciśnieniem, które rozpycha ściany od wew.

no tak czasem czlowiek nie zdaje sobie sprawy ze moze sobie szkodzic ale takich spraw nie idzie przewidziec jak mysle ze do 3 razy napewno sprubujemy z inseminacja a dalej nie wiem narazie czekam na polowe maja jak by mi sei udalo za 1 razm to bede prawdziwa szczesciara ale watpie w to bardzo i nie robie sobie zbędnych złudzen

no właśnie wyczytałam gdzieś, że sprawdzanie może być jednocześnie udrożnieniem jajowodów.

puchaty jasne, zapraszamy

właśnie najgorsze jest to robienie sobie nadziei, ja to już nawet przestałam robić testy ciążowe. Po drugie zawsze bolą mnie piersi po owu, więc wiem, że nie zaszłam.

paula, a Ty miałaś drożne jajowody ?

Mnie bolało. Bardzo. Oba jajowody mam niedrożne = brak możliwości zajścia w ciążę...

aby ci sie udało trzymam kciuki za ciebie ale radze ci zebys tez była nastawiona ze moze sie nie uda bo ja jak 1 raz ins i oczekiwania na ten dzien co miałam zrobic test to koszmar nerwy nerwy i jeszcse raz nerwy