Czy któras z was nie bedac w malzenstwie wybaczyla zdrade??

Niestety, taki facet raczej zdradzi raz jeszcze. Jestem żywym przykładem, minęło dwa tygodnie od rozstania, po tej drugiej zdradzie, bardzo bolesnej... bo uwierzyłam w ten związek ze zdwojoną siłą po pierwszym incydencie i dałam szansę. Nie udźwignęliśmy, on nie udźwignął ciężaru naprawy relacji po przejściach, myślał że to sielanka

Mój mąż po 13letnim związku też mnie zdradził w meailach i smsach sexu nie było. Boli jak cholera.Gdyby stało się to na początku to na pewno nie zdecydowałabym się na kolejne lata wspólnego życia.Na pytanie dlaczego powiedział ,że chciał aby inna kobieta niż ja go pokochała,bo moja miłość mu nie wystarczyła. Był tylko ze mną nigdy nawet nie miał innej dziewczyny.Powiedział,że nawet jej nie kochał.Leczył swoje kompleksy.

no wiem ze zdradzi :( pozostaje mi zyczyc mu sielanki z ta kochanica zrsezta ona i tak ma satus w zwiazku na portalach wiec pewnie z nim he bo i jego imie sie gdzies tam przewijalo; powiem wm ze jak to ogladalam myslalam ze swiat mi sie zawalil, dobrze ze mam z kim pogadac bo bym zwariowala ide po kalms i dobre biale winko...

a czy twoj maz wyznawal milosc tej lasce w meilach i smsach?

dla facetów seks to tylko seks, potrzeba jak picie, jedzenie, sen współczuję CI takeigo myślenia :-O i pomijam fakt, ze w góle siebie nie szanujesz tolerując zdrady faceta , ale żyj sobie jak chcesz :-O zadziwia mnie tylko taka ślepota bab, że niechby pił, niechby bił, niechby zdradzał byleby tylko był przy mnie, boi mi sie już ncizego budować nie chce :-O a co Ty zbudowałaś przez te 5-10 czy 15 lat skoro CIę zdradził? wielkie gówno zbudowałaś :-(

Musisz jak najszybciej zamknąć ten rozdział. Bo nic z tego nie będzie. Nie bawić się w sentymenty. Niech już teraz wie, że to koniec. Ty będziesz to przeżywać, ale niech on o tym nie wie. Ja przeżywam teraz rozstanie, ale mamy zero kontaktu i tak już zostanie. Pocieszam się jak mogę :) a co do wina, to na początek wypiłam z koleżankami kilka butelek wina które zwędziłam mu na odchodne z jego cennej kolekcji, trzymał na specjalne okazje. Toteż ta okazja nadeszła. Szkoda że nie zobaczę jego miny jak ujrzy brak tych winek.. :)

zdrady bym nie wybaczyła nigdy - nie ważne czy w małżenstwie czy nie. byłam zdradzona i dla mnie to koniec związku, nie ma wybaczania i dalszego ciągnięcia tego...

Ja też tak myślałam, nigdy nie wybaczę. I za pierwszym razem odeszłam, już przez jakiś czas sobie w głowie układałam jak to będzie. I przylazł, płaszczył się, jak nie on, jak nie ten człowiek, zawsze dumny, pierwszy raz go widziałam z takim płaczem. I uwierzyłam, że mu się zdarzyło popełnić błąd. Tyle że to był błąd typu dałem się nakryć, teraz będę ostrożniejszy. No i d**pa. Zrobił to po raz drugi. K**ewska natura zawsze wyjdzie, jeśli siedzi w człowieku

Kuurewska natura tkwi w głowie zdradzacza , to taki defekt psychiki a nie błądzenie i żałowanie. A kobietki się nabierają na teatr jaki zdrajca odstawia po wydaniu się zdrady, a potem juz zdradza sprytniej i dyskretniej, ale zdradza i prowadzi podwójne życie w sposób mistrzowski. Nie dajcie się nabrać, on będzie zdradzac dalej. Jeśli z nim zostaniecie to tylko jako zdradzane i robione w bambuko, i nic więcej. Oczywiście , może wam to odpowiada by byc wiecznie zdradzaną (wraz z destrukcją wszystkiego byleby on był), ale nic dobrego z tego nie wyniknie i tak się wszystko rozleci prędzej czy później. Nie warto.

porazka jakas ;/

Do mnie przysłał nawet zaufaną osobę, była mu jak matka, płakała mi jak to się załamał, robiła mi wodę z mózgu, że już zaczęłam wątpić w swoje zdanie. Też obczytywałam się na kafe, porównywałam poglądy kobiet na ten temat, gdy już nie miałam pewności jak postąpić, bo serce mi się z piersi wyrywało, bo kochałam. Czytałam te rozsądne wypowiedzi, niestety, nie byłam mądra. I prawie rok straciłam (na szczęście tylko rok) na tego gnojka. Teraz jak go rzuciłam, nie odezwał się już słowem. Wie, że to koniec i tylko się zbłaźni, jak przylezie, napisze, zadzwoni. Co ma więc stracić twarz? już nic nie zyska, to ma mnie gdzieś, tylko jego interes się liczył jak widać, nawet słowa przepraszam nie powiedział.

popatrzecie na inne związki ludzie nie mają moralności, zdrada jest jak jedzenie chlebka, to codziennosc poczynajac od mlodzizy na dojrzalych z duzym stazem konczac. i to nie wina samych mezczyzn kobiety maja w tym wiekszy udzaił czy wybaczać ? nie wiem kazdy ma wokna wolę co do zdrady jak i wybaczania

tylko jak sie pozbierac :( wyszlam do znajomycjh to sie im poryczalam musze siedziec i plakac w 4 scianach jak dlugo??

Moja droga, na pewno trochę, ja parę dni przeżywałam mocno. Potem instynkt samozachowawczy mnie wyciągnął z tego stanu, jak mogę płakać za takim typem, który mnie ranił. Jakoś dochodzę do siebie. Jeżeli to przetrwasz, będziesz silna, to potem jeszcze silniejsza i pewna siebie, znająca swoją wartość kobietka. Ja jeszcze cierpię, ale jak zaczynam o tym myśleć i analizować. Jak tego nie robię, skupiam się na sobie i od razu kamień mi spada z serca. Idzie wiosna, ta myśl mnie napędza. Nie daj się i broń boże nie próbuj mu dawać szansy, stracisz czas i energię, urodę na bycie z takim dnem

jak dobrze że podjęłaś dobrą decyzję, ufff...... dużo dziewczyn tutaj zaczyna pisać podobnie jak ty a jak wszyscy radzą żeby pogoniły goja to one go bronią i wracają do niego. Powodzenia, podziękuj tej świni że to wyszło przed ślubem a nie po. I że nie macie dzieci. Teraz przed tobą droga wolna gratulacje :-) swoją drogą nie wyobrażam sobie jak łatwo faceci porzucają to co było tyle lat dla nich ważne dla nowych majtek!!!!

Mój mąż przyznał się że kilka razy wyznał jej miłość ,choć zapiera się ,że nigdy jej nie kochał.Nie widziałam ,żadnych maili smsów kilka,wykasował wszystko.

I to zdrada wg Ciebie? to tylko glupie gadanie

Ja dalam szanse ale nei wybaczylam bo wycbaczyc nie da sie tak latwo Dzisjestesmy malzenstwem mammy 15 miesiecznego syna i staramy sie o nasz zwiazek Czasem warto sprobowac niz potem w przyszlosci zadawac sobie pytanie co by bylo gdyby Ja bylam w ciazy wiec patrzalam tez pod katem dziecka

Jak głupie gadanie to po co jej gadał, mógł gadać mi więcej. Oczywiście , że to zdrada!

Flirt i zwyczajna glupota, ale nie zdrada

Jak się mówi komuś, że się go kocha to już nie jest flirt.

nie wybaczylam. zakonczylam to raz na zawsze boli poboli i moze kiedys przestanie znajomi mnie pociszaja sa ze mna wmawiaja co za swinia to dopiero mnie pociesza... nie mam wyjscia musze przetrwac nigdy juz nie stane w jego obronie ale wiem ze on kiedys przyleci do mnie glupiej lecz ja nie mam zamiaru utrzymywac z nim zadnego kontaktu

Z facetami trzeba umieć postępować. Jest kilka rzeczy, których pragnie każdy facet ale nie wszystkie kobiety o tym wiedzą. Jest kilka powszechnych błędów, które popełniają kobiety i sprawiają, że facet się odsuwa. Jest kilka słów, które facet chce usłyszeć od swojej kobiety jednak..bardzo rzadko je słyszy. Wreszcie jest kilka podstawowych powodów zdrady - warto znać je wcześniej, aby zapobiec najgorszemu....więcej: http://www.magnoli.pl/?p=1100