Ciężko żyć w tych czasach będąc dobrym człowiekiem

Ehh... Już mnie to męczy. Jestem osobą o bardzo czułym i podatnym na zranienie sercu, staram się zawsze innym pomagać, pocieszać w ciężkich chwilach. Pożyczam pieniądze gdy ktoś ma problemy finansowe, a potem długo muszę czekać na ich zwrot... Nie lubię gdy ktoś cierpi w moim otoczeniu... Przez co ciągle jestem wykorzystywany, raniony... Naprawdę już mnie to wkurza, i nie wiem co z tym zrobić...

hm... może jakieś morderstwo by ci pomogło pozbyc się problemu nadmiernej wrażliwości?

Niestety ale nie jestem zdolny do wyrządzenia innemu człowiekowi krzywdy...

musisz mieć twarda dupę! nie pozostaje nic innego jak się uodpornić :P

No to naucz się asertywności. Można być jednocześnie dobrą osoba ale jednocześnie taką, która nie pozwala się wykorzystywać - a Ty masz z tym problem

Niestety ale nie jestem zdolny do wyrządzenia innemu człowiekowi krzywdy... no problem - zawsze mozna posłużyc się cudzymi dłońmi

Ależ ja potrafię odmówić innym... Problem jest wtedy gdy widzę, że ktoś ma kłopoty, albo cierpi z jakiegoś powodu to nie potrafię odmówić pomocy...

A wiecie co jest najśmieszniejsze? To że ja wyglądem odstraszam ludzi. Mam twarz typowego bandyty... Wiele razy słyszałem, "gdyby cię nie znał to bałbym się ciebie spotkać w nocy na ulicy"... Człowiek z bandycką twarzą o gołębiom sercu... Heh

Musisz zmienić podejście trochę. Dobry, uczciwy, z sercem na ręku masz być dla najbliższych, rodziny, partnera, przyjaciela. Dla współpracowników, ludzi Cię otaczających bądź koleżeński, uprzejmy, kulturalny ale resztę zachowaj właśnie tylko dla najbliższych. Mówienie "nie" nie jest złe, czy nieetyczne, walczenie o szacunek i o swoje prawa wg zdrowych zasad też nie uderza w bycie dobrym, można być dobrym i jednocześnie stanowczym, mieć swoje zdanie, charakterek.

zabij się !!!

Nie raz myślałem o tym, ale nie z tego powodu. Jednak wiem jak bardzo bym zranił rodzinę, i tylko to mnie przed tym chroni...

A poza tym może brakuje Ci zdrowego egoizmu, czasami trzeba pomyśleć o sobie, zadbać o siebie a nie tylko o wszystkich wokół.

Cały problem w tym, że ja potrafię ignorować obcych. Potrafię odciąć się od problemów osób mi nie znajomych, jednak wykorzystywany jestem przez znajomych, rodzinę, przyjaciół. Oj dużo kontaktów potraciłem przez to...

też moją zaletą jest dobre a wadą jest to, że zbyt często jest za dobre.