Moj brat prawie pobil sie z kuzynem!

Teraz jestem w szoku bo brat chyba uszkodzil kuzynowi jakas czesc ciala za to jak on nas traktuje. To wydarzylo sie przy swiadkach w mieszkaniu kuzyna, teraz obawiam sie ze bedzie potrzebny nam dobry adwokat bo kuzyn wspomnial cos na temat sadu. Pisalam juz tutaj kiedys jaki mamy z nim problem. Teraz naprawde nie wiem od czego zaczac, jak rozwiazac problem?

dobrze, ze napisalas, ze jestes w szoku w innym przypadku tak wazna wiadomosc na skale swiatowa stracilaby na uroku

Juz pisalam tutaj kilkakrotnie ze kuzyn miga sie od obowiazkow wobec dziadka, ze nie chce nam pomoc finansowo, no i ten ostatnio zwyzywal nasza matke po tym jak sie z nia poklocil. Powiedzial jej ze grzala dupe w luksusie za pieniadze tescia to ona ma wobec niego wieksze obowiazki niz on a jesli nie chce ich wypelniac to jest zwyklym smieciem i mojemu bratu puscily nerwy. http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5084747 http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5084749 http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5084750

na szczęście jutro znowu pocałują się z języczkiem, popieszczą się po kasztanach i wszystko będzie ok

Co się tak tego biednego kuzyna uczepiłaś ? Jakby go nie było, to do kogo kierowałabyś swoje roszczenia ?

ą,ć,ę.ł,ń,ó,ź,ż. Używaj rozważnie.

Chodzi mi teraz oto jak on powiedzial do mojej matki. Zaden czlowiek nie bedzie sie w ten sposob do niej odzywal, tym bardziej ze ona powiedziala mu prawde.

Niezłe pokurwieńce z was są, mówię o Tobie, Braciszku i Mamusi, na miejscu tego kuzyna skuł bym wam tam mordy że byście musieli chleb moczyć w wodzie żeby pogryźć.

nic złego nie robią, oni nie będą mieli nawet z tego żadnych korzyści :(

pojebana.

No ludzie czasami się biją. Faceci zdecydowanie częściej. Jest konflikt, jest agresja, jest złość - to ręce latają. Pytasz "Jak rozwiązać problem", ale jaki problem? Taki, że żyjesz problemami brata i kuzyna a nie swoimi?

JacekJ wejdz na linki ktore tu wkleilam to zobaczysz jaki problem mamy z egoistycznym kuzynem, wtedy sam moze zrozumiesz o co mi chodzi.

co?

Ponad 70 lat :( i jest bardzo kochanym i dobrym czlowiekiem.

To jeszcze moze dlugo zyc jak jest w dobrym zdrowiu

postaraj się lepiej, bo tylko na ziewanie mi się zebrało

@Potrzebuje adwokata Przeczytałem Twój pierwszy wpis z pierwszego linka. Powiem krótko - gracie ofiary (z Bratem), żądacie od Dziadka jakiejś kasy, alimenty? Za Co? Macie roszczeniowy stosunek do świata i uważacie że coś się wam należy. NIC SIĘ WAM NIE NALEŻY. Jako dorosły człowiek trzeba liczyć na siebie. Jeśli jesteś zdrowa, trzeba po prostu ZAPRACOWAĆ na siebie. Wikłasz się w pretensje, bijatyki, żale i uwagi. Dlatego będziesz ciągle nieszczęśliwa. Zmień nastawienie, zmieni się Twoje życie. Niestety sama sobie wybrałaś takie życie, nikt inny.

Nie od dziadka ale dla dziadka zadamy alimentow od kuzyna bo on ma takie same obowiazki wobec niego jak my.

Jak człowiek skończy 18 lat, to nic mu się już od rodziny nie należy. Rozumiesz to?

A DLACZEGO kuzyn mialby cos Wam dawac? ty i brat zyjecie z dziadkiem to mu pomagacie, a jak dziadek mial gdzies kuzyna to wcale sie nie dziwie, ze teraz kuzyn ma go gdzies. Co - kuzyn ma kase to nagle dziadek go uzna jako rodzine, z wielkiej laski? Chlopak moglby sie zrzec dziadka i wowczas nie mialby zadnego obowiazku alimentacyjnego, ale w sytuacji gdy Wy mozecie utrzymac dziadka to sad i tak mu nic nie nakarze. W ogole nie wiem czemu tak ardzo teraz wszyscy chcecie jego pieniedzy, a wczesniej mieliscie go gdzies... Bezsensowne podejscie.

JacekJ a czy my chcemy tych pieniedzy dla siebie? nie, my tez ledwo wiazemy koniec z koncem a nie mozemy tak rozrzucac pieniedzy kuzyn ktory moglby dac 800 zlotych na utrzymanie dziadka miesiecznie.

Rucham się z bratem.