Brat pobil sie prawie z kuzynem

Teraz jestem w szoku bo brat chyba uszkodzil kuzynowi jakas czesc ciala za to jak on nas traktuje. To wydarzylo sie przy swiadkach w mieszkaniu kuzyna, teraz obawiam sie ze bedzie potrzebny nam dobry adwokat bo kuzyn wspomnial cos na temat sadu. Pisalam juz tutaj kiedys jaki mamy z nim problem. Teraz naprawde nie wiem od czego zaczac, jak rozwiazac problem?

Juz pisalam tutaj kilkakrotnie ze kuzyn miga sie od obowiazkow wobec dziadka, ze nie chce nam pomoc finansowo, no i ten ostatnio zwyzywal nasza matke po tym jak sie z nia poklocil. Powiedzial jej ze grzala dupe w luksusie za pieniadze tescia to ona ma wobec niego wieksze obowiazki niz on a jesli nie chce ich wypelniac to jest zwyklym smieciem i mojemu bratu puscily nerwy. http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5084747 http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5084749 http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5084750 Prawie pobił bo brat ma siniaka pod okiem ale tamten ma jakieś uszkodzenie ciała (bardzo poważne) i nie wiem co teraz, przecież kuzyn sprowokował tą całą sytuacje.

ie patologią

Znowu Ty? Przygotuj się trochę lepiej. Prawie się pobił a jednak uszkodził mu część ciała? Jakąś? Mogłabyś te prowokacje choć trochę przemyśleć... Swoja drogą jeśli ten wasz biedny kuzyn jest prawdziwy to ja mu się w góle dziwię, że wpuszcza takie sępy do mieszkania. I mam nadzieję, ze was zaskarży i wreszcie dacie mu spokój Wesołych świąt