Co definiuje fajnego faceta?

w matematyce jest chyba nawet takie pojęcie udowadnia się jakąś teorię na zasadzie zaprzeczenie teorii przeciwstawnej noo, i gdzie są ci wszyscy , którzy mówili , że matematyka jest niepotrzebna na maturze ?

zdesperowana...to samo tyczy się Ciebie więc skończ pierdolić już

facet wlasnie dlatego jest atrakcyjny dla kobiety bo jest od niej rozny, wiec tu masz sporo racji autorze, brawo za trafna konkluzje.

krwawica a czy to ważne?

mc2 --> przeciez nie zaprzeczam :)

Dla kazdej kobiety fajny mezczyzna znaczy cos innego i do tego jeszcze gusta sie zmieniaja w zaleznosci od wieku. Dla mnie fajny facet to taki, ktory umie otoczyc kobiete poczuciem bezpieczenstwa. Jest w miare kontaktowy, zaden gbur. Potrafi zrozumiec potrzeby kobiety, nie ogranicza jej i zeby nie byl chorobliwliwie zazdrosny. Musi tez umiec przymknac oczy na te babskie marudzenie. I wiele innych cech powinien miec....

zgłoszę twoją kandydaturę do nagrody nobla , chyba z biologii :o w każdym razie tak poważne odkrycie , ni9e może przejśc niezauważone:p

Fajny facet definiuje się sam.

^M^c2, cóż, być może by Cię taki zaszczyt kopnął, że Cię pamiętam:P

A fajna cipa?

Musi tez umiec przymknac oczy na te babskie marudzenie co takiego ? żądasz kolego niemożliwego

na razie mamy -wyluzowany -duze poczucie humoru -ma swoje zdanie -nie spuszcza głowy gdy trzeba działac (zdecydowanie, peność siebie) -czujesz sie przy nim bezpiecznie -nie pozwala soba drygowac mam wrazenie ze fajny facet = meski

o miło z twojej strony i gratuluje pamieci ale niestety nie wiem kim jesteś dlatego nie mogę tego zweryfikować. Poza tym jeżeli mnie pamiętasz to pamietasz i tak kogoś innego. yle w temacie tożsamości...

kurwa mać....WYŚLUZOWANY:P

^M^c2, no to już chyba sam powinieneś wiedzieć jaka to jest fajna cipa...chyba, że nie gustujesz w takowych

yyughiuh porównałeś tą listę do własnych cech ? masz jakieś punkty wspólne ?

Dla mnie fajny facet to taki, ktory umie otoczyc kobiete poczuciem bezpieczenstwa. Jest w miare kontaktowy, zaden gbur. Potrafi zrozumiec potrzeby kobiety, nie ogranicza jej i zeby nie byl chorobliwliwie zazdrosny. Musi tez umiec przymknac oczy na te babskie marudzenie. I wiele innych cech powinien miec.... bezpieczenstwo, otwartosc, zaufanie, potrafi wysluchac a jakie to potrzeby ma kobieta? "wiele innych" jakich?

jakie potrzeby ma kobieta ? nigdy o to nie pytaj bo dostaniesz księgę wielkości encyklopedii i to wielotomową

Gustuje gustuje...nawet bardzo gustuje. Jestem ja gustlik jeżeli chodzi o cipy szczególnie te fajne;)

^M^c2, o pomyłkę nietrudno;)

Co masz na myśli wilczyco?

^M^c2, no to co się pytasz jakie to są te fajne? A co sądzisz o złośliwych i wiecznie marudzących naroślach wokół nich? Da się je przeżyć czy zbędny dodatek?:P

O moją pomyłkę co do Twojej tożsamości...

Nie jestem pewien czy do końca rozumiem pytanie... Moje szczególne wątpliwości, żeby nie rzec zaniepokojenie, budzi sformułowanie "...wiecznie marudzących naroślach...."

A Ty od dawna taki nick promujesz?

no i pozaszczytowane....

Skrót myślowy, wybacz http://content.zapyty.pl/SvA3LOZNjFd3/663.jpg Ten...hmm, może z pół roku już będzie. Ale coś mi cienko promocja idzie

Bez przesady...cipka bez właścicielki jest jak ten kopt z Alicji w krainie czarów, po którym pozostał tylko uśmiech;) Ani pogłaskać ani się pobawić.

To było niemalże urocze:P Ale no tak, trzeba jeszcze do czegoś np. takie cycki przymocować;)

co tam.. przenioslem sie na ten topik bo nudy.. o jakies cipki cos widze ciekawie..