Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 1e2e3e

Pominięcię tabletki

Polecane posty

Gość 1e2e3e

Witam. Mam 19 lat i jestem właśnie w trakcie zażywania drugiego opakowania tabletek antykoncepcyjnych Naraya. Podczas brania pierwszego opakowania czułam się całkiem dobrze, nie odczuwałam żadnych skutków ubocznych, a jedynym mankamentem to występujące plamienia pzez cały czas stosowania tabletek. Brałam je regularnie co do minuty o godzinie 20. Zaznaczę, że podczas brania pierwszego opakowania tak jak poleciłą mi moja Pani ginekolog stosowałam dodatkową antykoncepcje czyli prezerwatywy. Po 21 tabletce zrobiłam 7 dni przerwy, w 3 dzien przerwy dostałam okres i od soboty (31mar) zaczęłam brać drugie opakowanie. Miesiączkę przeszłam dość łągodnie - krwawienie występowało przez 5 dni, przestała mi dokuczac bolesna misiączka. Plamienie zniknęło. We wtorek kochałam się z chłopakiem już bez dodatkowego zabezpieczenia, ale nie doszło do wytrysku wewnatrz mnie. Jednak w srodę zapomniałam wziąć tabletki, zażyłam ją dopiero o godzinie 8.30, czyli upłynęło 12,5h. Nie znalazłam podobnego przypadku na forum, dlatego chciałam zapytać jak duże szanse są na ciąże gdy tabletke zażyłam po 12,5h? Byłabym wdzięczna za odpowiedź na nurtujące mnie pytanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niebezpieczeństwo jest zawsze, zwłaszcza, że to 1. tydzień. najbezpieczniejsze jest pominięcie tabletki w 2. tygodniu. rozumiem, że musisz się stresować, ja pewnie miałabym podobnie ale myślę, że tak faktycznie to szanse nie są duże :) przez pominięcie tabletki prawdopodobieństwo wpadki zmniejsza się zaledwie o kilka %. oczywiście fajnie, że nie było wytrysku w Tobie ale płyn preejakulcyjny też bywa niebezpieczny. trzymam kciuki, żeby wszystko było ok. polecam ustawienie sobie przypomnienia w telefonie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1e2e3e
Dziękuję za pocieszenie. Stresuję się-wiadomo, choć staram się cały czas sobie powtarzać, że musiałabym mięc potwornego pecha, bo staralam się uważać. Przypominacz na telefonie jest, ale wczoraj mialam bardzo zapracowany dzien, jakos przegapilam w ciagu dnia wlaczyc budzik i widac jaki jest tego efekt. Mysle ze wlasnie takie sytuacje naucza nie jedna osobe jeszcze wiekszej dyscypliny bo gdzies juz w glowie bedzie zakodowana wiadomosc, zeby drugi raz juz takiego czegos nie popelnic. Zdaje sobie sprawe takze ze w preejakulacie znajduja sie plemniki, ale mysle ze to i tak lepiej niz jakby wytrysk odbyl sie we mnie. W preejakulacie jest mniej plemnikow choc wystarczy ten jeden- jednak w "kupie siła" :) Bede starala sie myslec pozytywnie, a na przyszlosc mam niezla nauczke bo dzidzie jeszcze nie planuje, a niestety czlowiek nie jest nieomylny :) Dodam, ze jak skoncze opakowanie to tu cos jeszcze nabazgram bo takie informacje mnoga byc przydatne dla innych dziewczyn, jednak trzeba pamietac ze organizmy sie roznia, ale otucha od strony innych zawsze sie przyda :) Bylabym wdzieczna gdyby ktos sie wypowiedzial kto mial podobna sytuacje :) Mam wielka nadzieje ze to byla pierwsze i zarazem ostatnia taka pomylka z mojej strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1e2e3e
Czy jeszcze ktoś miał podobny przypadek? Proszę o odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×