poprosić mojego byłego o przenocowanie,czy nie? mam dylemat

Rozstaliśmy się 2miesiące temu.Ja ucze sie w mieście gdzie mieszka i mam w przyszły tydzien każdego dnia egzaminy. A na dojazd i powrót z egzaminu zmarnuje 2 godz kiedy moglbym się uczyć,więc pomyślałam o moim eks,on ma własne mieszkanie w którym narazie nie mieszka bo kończy w nim remont wiec pomyślałm żeby zwrócić się do niego z prośbą o tygodniową kwatere.Tylko jak on odbierze moją prośbe !? Może tylko się wygłupie przed nim..mam dylemat!

Uważaj bo Cię przyjmie...

jak masz ochote sie z nim ruchać to zanocuj. pewnie chętnie cie zbolcuje

wygłupisz się w autobusie/pociągu można sobie śmiało poczytać notatki

tu nie chodzi o sex,tylko o0 wyświadczenie przysługi

ja bym nie prosila, mam swoja dume- ale to ja :)

tz ? czemu wygłupie?

Zostawiłaś go, albo on Ciebie bo niby eks jest a teraz chcesz u niego nocować?

na takiej zasadzie że on by mi nie musiał czegoś odawać(pewnej rzeczy)a by za to mnie przenocował i byśmy byli kwita

jest moim eks ,ale też jest przyjacielem w jak mam kłopot to mi pomagał nawet po rozstaniu

A może ma inne plany na ten tydzień co Ty masz egzaminy?

a jesli chodzi o kwestie zostawienia,to ja zerwałam,więc ta prośba nie była by takim błaganiem że pomimo tego że on by mnie żucił to ja mu się dalej naprzyksza

Skoro Ty zerwałaś to tym bardziej nie powinien Cię przyjmować.

mój nocleg w jego mieszkaniu nie psułyby mu jego planów bo on tam nie mieszka tylko wpada wieczorami dopilnować remontu

No, ale może nie będzie chciał Cie przyjąć. Zerwałaś z nim, jesteś jego eks... może chce o Tobie zapomnieć.

dlaczego skoro to ja zerwałam to tym bardziej powinam go o to nie prosić ?ale my mamy ze sobą przyjacielskie stosunki

Przyjacielskie... to ja już nie wiem jak to jest... Ja przykładowo swoją eks (gdyby w ogóle jaką kolwiek poznał, choć od dziecka nie poznałem) bym nie przyjął.

wczoraj się spotkaliśmy jak starzy znajomi na luzie gadaliśmy,mamy przyjacielski kontakt.Jak by chciał o mnie zapomnieć to by wczoraj się też ze mną sie nie spotkał wczoraj

mnie to też na początku dziwiło że Adam ma takie dobre stosunki z swoimi eks ale on poprostu taki jest nie chce się rozstawać w złosci i potem na ulicy udawać że nie zna swoich byłych

poproś go o fiutka do buzi, jak włoży powiedz że prosisz o przenocowanie... z radości nie odmówi ;)

jeśli ktoś nie chce mi pomóc przez napisanie jakieś rady to prosiłabym żeby nie komentował

Skoro przyjacielskie do wszystkich, to zapytaj co Ci szkoda.

jasne koleś taki miły i słitaśny dla dziewczyn, które nim miotają; jaka ty obłudna jesteś i jeszcze go kurwa wyzyskujesz ja bym taką w pizdu zostawił

jeszcze tydz temu po wspólnym ognisku z znajomymi i sam zaoferował żebym przenocowała u niego bo po ognisku już nie miałam autobusu do domu. Nawet został ze mną bo się bałam sama w tym mieszkaniu spać ,był tak miły.

nie wyzyskuje go,on mi jest też coś winny ale mogłabym o tym zapomnieć gdyby mnie przenocował i byśmy byli kwita w miedzy casie pomogłabym mu ogarnoć w mieszkaniu w końcu ma tam remont

jak dla mnie to czuje coś do ciebie, albo jest jakimś gejem

Gejem ? hehe ja z nim byłam 2,5 roku GWARANTUJE Ci on nie jest gejem

właśnie czuje coś do mnie tak jak mówisz ,może tak być i związku z tym nie wiem jak on tą prośbe odbierze może to zrozumie tak że egzaminy są tylko dla mnie pretekstem i ja chce znowu z nim być.. ZWRACAM SIĘ TARAZ DO FACETÓW: a wy jakbyście odebrali,zrozumieli taką prośbe eks dziewczyny

Ja tam nie rozumiem tego gościa, że utrzymuję przyjacielskie stosunki ze swoimi byłymi.

będzie się łudził, że jest jeszcze jakaś szansa; może powiedz mu, że mu zapłacisz