poprosić mojego byłego o przenocowanie,czy nie? mam dylemat

jak ja nie trawie takich NARZUCAJĄCYCH się księznczek, biedactwo bedzie dojeżdżac......

ale głupie odpowiedzi:o jak dziewczyna pisze że utrzymuje z facetem przyjacielskie stosunki (jakby mój były zwrócił się do mnie z taką prośbą to nie odebrałabym to jak chęć wskoczenia mi do łóżka) Ty go znasz lepiej wiec powinnaś wiedzieć jak to odbierze.

ja mam płacić ? jak on wisi kase za zaginiecie moich drogich kosmetyków chyba ktoś z ekipy remontowej ukrat...

nieudacznica......

daj chłopakowi zyc

No to będziesz go szantażować.

ale on mnie zna i wie że nie skocze mu dołożka bo mialam okazje tydz temu i też mu nie wskoczyłam

nie szantarzuje go sam sie zaoferował że pokryje albo odkupi te drogie kosmetyki

ales ty głupia.........

nie jego wina. ze zzagineły ci kosmetyki..... ale na wrzoda trafił gosciu :p

ja tam zostawiłam sprzety agd i ich też nie zabrałam po rozstaniu z nim zostawiłam mu wszystko więc nie rób zemnie jakiejś okropnie złej Kobiety bo taka nie jestem

nie rozliczył się z nie swojego i to może być przyczyna jego przyjaźni i tu się wiele zmienia

zła moze niestes......ale nieziemsko upierdliwa... TAK

kiedy chce ma loda, więc niech płaci- inaczej nie zarobię

dlaczego upierdliwa? przecież ja za nim nie chodzę i nie będe,tylko bym siedziałm w mieszkaniu i się uczyła.A on tam nawet codziennie nie bywa przytym remoncie mieszkania,mieszka gdzie indziej przecież

lena 89 kiedy chce ma loda, więc niech płaci- inaczej nie zarobię PROSZĘ SIĘ PODEMNIE NIE PODSZYWAĆ !!

czy wszyscy po rozstaniu musza warczec na siebie, udawac, ze sie nie znaja? Ja po rozstaniu z moim nawet mieszkalam u niego, bo potrzebowalam pomocy 2 miesiace po rozstaniu. I tez cos czul do mnie. Z tym, ze ja do niego tez wiec...:P

mówicie mi,że nadziei mu narobie że wróce do niego,a skąd wiedzie może bym nawet też chciała.

22:15 [zgłoś do usunięcia] o matko bez przesady czy wszyscy po rozstaniu musza warczec na siebie, udawac, ze sie nie znaja? Ja po rozstaniu z moim nawet mieszkalam u niego, bo potrzebowalam pomocy 2 miesiace po rozstaniu. I tez cos czul do mnie. Z tym, ze ja do niego tez wiec... Ja to bym Cię od razu wywalił, a nie, że sobie jeszcze pomieszkałaś...

kontynuj..on do ciebie coś czuł ty też...no i co było dalej?

Najwyżej mały lodzik na zgodę.

większość jest na "NIE" nie mam prosić go o tyg nocleg ale dlaczego przeciez nie bede mu w niczym przeszkadzć

Toć zapytaj go... co Ci szkoda. Albo się zgodzi albo nie.

jak ci wisi kasę to powiedz, że to za tą kasę jest to dobre rozwiązanie

A jak sie zgodzi to zamierzasz go nachodzić ciągle? Teraz żeby tydzień przenocować, a później nie wiadomo ile?

przestań ,ja go widziałam 2 razy tylko po tym po rozstaniu(rozstałam sie z nim 2 miesiące temu)

Najwyżej będę sie z nim kłócić, w końcu jestem lepsza i ma mi ustępować.

no coz mysmy razem mieszkali przez jakis czas, a potem sie wyprowadziwalam, pozostawalismy jednak w kontakcie. Ja mialam jakis tam nic nie znaczacy zwiazek, on tez i w koncu wrocilismy do siebie:P

Aa... no to git.

22:27 [zgłoś do usunięcia] lena 89 Najwyżej będę sie z nim kłócić, w końcu jestem lepsza i ma mi ustępować. Skoro tak, to powodzenia.