Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mandarilla

mężczyzno - co byś powiedział na takie wyznanie?

Polecane posty

Gość mandarilla
nic ;( nie odpisał. nadzieję jeszcze mam, bo widzę że nie ma go na fb czy gmailu w ogole. może jeszcze odpisze..... tęsknie już za nim;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiedys bylam w identycznej
sytuacji tzn podkochiwalam sie w koledze ze studiow a gdy on wyjechal w akcie desperacji napisalam mu po pijaku bardzo szczery list zawierajacy wyznanie...nie doczekalam sie satysfakcjonujacej odpowiedzi ale tez i nie ludzilam sie szczegolnie ze takowa otrzymam , wszak gdyby czul cos do mnie juz dawno zauwazylby co dla mnie znaczy i zrobil cos z tym fantem)...wiem ze nie natchnelam cie optymizmem, byc moze twoja historia skonczy sie inaczej ale powiem Ci ze ja nie zaluje tego co zrobilam i faktu iz sytuacja rozegrala sie tak jak sie rozegrala. W momenice w ktorym dostalam oid niego kosza poczulam tepy bol ale juz pare dni pozniej ogromnie mi ulzylo z powodu tego ze zrobilam co zrobila i wiem na czym stoje (choc kiedys wyobrazalam sobie ze czegos takiego moja duma by nie zniosla) cala ta sytuacja pomogla mi dojsc do siebie i zapomniec. jako ciekawostke podam ze jakies 2 lata pozniej spotkalam chlopaka w ktorym bylam tak zauroczona (taktownie udawal ze mojego wyznania nie pamieta) i choc rozmowa z nim byla bardzo mila i nawet nieco mnie rozczulila to nic juz wtedy do niego nie czulam ani pociagu, ani wstydu ani zalu po prostu nic poza sympatia dla kumpla zdawnych lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×