Porod w sosnowieckiej 1 -czy ktoras z Was tam rodzila?

pyt jak wyzej. Bede rodzic prawdopodobnie w tym szpitalu. Jest jakas mama ktora moze cos powiedziec o tym szpitalu??

Dwie moje kuzynki tam rodziły niedawno i szczerze NIE POLECAM!! Wszędzie tylko nie tam. Owszem wyposażenie super wanny, hdromasaze itp - tylko co z tego jesli kuzynka pytajac o mozliwosc skorzystania z tych "luksusów" usłyszała od swojego lekarza ze to tylko dla picu stoi bo nikt nie umie tego uruchamiac... Rodziła 32 godziny w strasznych bolach wyjac - wiem bo bylam wtedy z nia. I dostala po 18 godzinach proszenia czopek ktory za przeproszeniem zaraz wydaliła. Wody odeszły o 10 rano a do 1 w nocy nikt sie nia nie zajmowal. Powinna miec cesarke poniewaz miala waski kanal rodny a dziecko wazylo ponad 4,5 kg przyszedl w koncu lekarz ktory powiedzial ze nie zrobi cesarki bo przed chwila skonczyl operowac, wyprosil meza kuzynki powiedzial zeby nabrala powietrza w pluca (skurcze miala bardzo krotkie i dziecko nie moglo wyjsc pokazywalo sie i chowalo za chwile) i zaczal jej skakac calym ciezarem po brzuchu!!! Tak, ze myslala ze jej zebra polamal. Dziecko wyskoczylo odrazu. Cieli ja tez nie podczas skurczu tylko na zywca. W kroczu miala zrobione harakiri, ze polozne srodowiskowe za glowe sie chwytaly jak to zobaczyly. Druga kuzynka uslyszala jak prosila o przeciwbolowy lek od poloznej - ze dobrze ze krzyczy i ze ma krzyczec bo wtedy przynajmniej slychac ze zyje... brak słów. Osobiscie jestem teraz w ciazy i powiedzialam NIGDY do sosnowca rodzic nie pojde!! Mam uraz.

Do Pani wyzej-chciałam poinformowac, ze takie oczernianie i szkalowanie szpitala i jego lekarzy jest karalne Jako pracownik administracyjny Szpitala Miejskiego nr 1 w Sosnowcu oficjalnie, niezwłocznie po świetach, skieruję sprawę do radcy prawnego szpitala w celu podjęcia stosownych kroków przeciwko Pani i Pani dzialalnosci majacej na celu publikowanie szkalujacych opinii nt naszej placówki. z poważaniem.

...może radca prawny szpitala powinien poinstruować personel, że rodząca, to człowiek i zasługuje na pomoc i szacunek. Świetny sposób Pani Joanno, żeby bronić "placówki", niemniej zastraszanie to nie sposób na rozwiązanie PROBLEMU! Jeśli miała Pani życzenie coś zgłaszać, to trzeba działać, a nie żałośnie demonstrować swoją "siłę". Na szczęście istnieją tego typu fora, gdzie można się dowiedzieć prawdy i ustrzec przed kolejnymi upokorzeniami.

sosnowiecka ulica jest w niejednym miescie, gdzie rodzisz? w piotrkowie trybunalskim?

Zgłaszanie każdej negatywnej wypowiedzi o szpitalu do radcy nie ma najmniejszego sensu ;) Bo każdy ma prawo do wyrażenia własnej opinii,nawet tej negatywnej i raczej nie powiedziałabym że to szkalowanie i psucie dobrego imienia szpitala.Nonsensem jest, że jeśli kobietą personel źle się zajmował,była z jakiegoś powodu niezadowolona z opieki-aby na przekór mówiła jaki szpital i personel jest genialny i wspaniałomyślny.Takie złe opinie prędzej czy później się pojawią ,więc szpital musiałby powołać specjalną komisję do spraw wyłapywania ''oczerniaczy'':D i każdego delikwenta podawać do sądu ;) ja na jedynce nie rodziłam,ale oddział widziałam-super.O personelu i opiece nie mam zdania żadnego.Natomiast koleżanka która tam rodziła-nie była zadowolona z opieki i nie podobał jej się sposób w jaki ją traktowano.

A w piątce na Zagórzu jest położniczy? Czy jedynka to obecnie jedyny szpital w Sosnowcu gdzie można rodzić? Bo kiedyś była porodówka w dwójce, ale szpital już zlikwidowany?

dzisiaj mają kolejne dziecko na sumieniu było owiniete pępowiną i się udusiło bo nie było ktg to niedopuszczalne.dziewczyny nie jedzcie tam rodzić to jest dno....

Nigdy .nigdy w życiu omijajcie dużym łukiem ten szpital!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Moja siostrzenica leżała z zagrożoną ciążą,na swoje nieszczęście,na tym paskudnym oddz.Piękny, wyremontowany i co z tego skoro ludzie tam pracujący są kompletnie niekompetentni i aroganccy.Zupełnie bez wyobraźni,przecież ich też może spotkać jakaś choroba,mogą się przekonać jak bardzo w takich chwilach potrzebny jest choć uśmiech i pocieszenie. Siostrzenica wypisała się na własne żądanie.Jeżeli chcecie rodzić z godnością to polecam,może nie tak piękny ,ale bardzo czysty i ze wspaniałym personelem Szpital Nowy w Olkuszu i odzdz.Pana dr Tylnickiego najwspanialszego lekarza w południowej Polsce.

na zagozu jest dobry ginekolog Tadeusz Trzaska

na zagozu jest dobry ginekolog Tadeusz Trzaska

Witam ja rodziłam w sosnowieckim szpitalu dwa razy i nie mogę powiedzieć żadnego złego słowa opieka profesjonalna bardzo miły personel na położniczym i na noworodkach wszyscy pomagają jak mogą polecam

W dalszym ciągu Sosnowiecka obsługa przez lekarzy jest dramatyczna.Tu liczą sie tylko pieniądze.Prywatne wizyty u ginekologów, pitem ustalone cięcia cesarskie bez uzasadnionych wskazań a jesli jestes zdrowa, silna kobieta z zadbaną ciążą i chęcią urodzenia dziecka godnie ale w sposób naturalny to będą Cię trzymac na patologii udawac ze nie widzą na wizytach i beszczelnie smiejac sie mowia ze 42 tygidnie ciazy to nie ma powodu do dodatkowych badań. Jesli zacznie spadac tetno dziecku lub matka dostaje ciśnienia to.......cięcie cesarskie i znowu interesik.

Szpitel nr 1 to poraszka trzymaja w tym szpitalu ile sie da twierdząc ze lada dzien pani urodzi nawet gdy nie ma rozwarcia mnie trzymali dziesięć dni a juz po terminie bylo skurcze były ale szyjka sie nie skracala i rozwarcia tez nie bylo musialam się prosic zeby zrobili cesarke .Dwa dni wczesniej pod rząd dawali mi kroplówkę na wywolanie i nic wkoncu zrobili cesarke jeden punkt dziecku odjeli bo wyszedł siny za długo byl we wodach .W tym szpitalu żaden lekakrz nawet jesli to jest twoj prowadzacy nic nie zrobi bez zgody ordynatora tam kazdy sie go boi a ordynator to jest poraszka.Nie polecam tam rodzic

Na tej porodówce byłam w sierpniu 2017r. i naprawdę nie wiem skąd takie złe opinie na jej temat. Postanowiłam się wypowiedzieć w tym temacie ponieważ przed porodem także zerkałam na opinie gdyż obecnie w Sosnowcu jest tylko jedna porodówka i raczej większość kobiet woli rodzić że tak powiem :u siebie: niż w innej miejscowośći. Wcześniej miałam dwie cesarki w szpitalu na Mecu i było ok ,niestety porodówki tam już nie ma i było mi nie w smak iść na Zegadłowicza ponieważ zawsze gdzieś słyszałam że tam nie jest fajnie i w ogóle opnii nie miał dobrych ten szpital. Ale że nie chciałam rodzić w innym mieście to poszłam aczkolwiek bardzo się bałam no bo to jednak trzecia cesarka. I wiecie co? ..... nigdzie wcześniej się mną tak fachowo nie zajęli. Personel bardzo ale to bardzo miły i życzliwy. Miałam cesarkę i nie musiałam prosić o środki znieczulające nikomu nie dałąm ani grosza i nawet nie odczułam że Ktoś tego oczekuje po prostu szczerze POLECAM!!!!! PEŁEN PROFESJONALIZM!!!!

tu jest materiał o placówce http://nimbleinity.com/2ilw

Urodziłam syna 16.10.2018i jestem bardzo zadowolona z opieki, wspaniała położna dzięki, której poród trwał krótko i bezproblemowo. Słowa uznania dla pani ordynator leżałam na oddziale ginekoloiczno_polozniczym przed porodem i nie mam żadnych zastrzeżeń pani ordynator przemiła osoba i fachowy lekarz. Po porodzie cały czas otoczone są dziewczyny troska każdy pracownik szpitala miły. Fajnie, że tak miło wspominam poród. Nie mogę się przyczepić do niczego w tym szpitalu. Mieszkam niedaleko cieszę się, że w pobliżu mam taki dobry szpital!

Lezalam na patalogi ciazy. Ogolnie przyjemnie bo odzial wyremontowany. Lazienki z prysznicami w kazdej sali. Widac jednak ze juz minelo troche czasu od remontu bo sa pewne niedociagniecia. Polozne ogolnie sympatyczne chociaz sa wyjatki. Podobnie na odziale po porodzie. Panuje jednak tam haos i brak informacji ktory zaczyna sie juz w rejestracji- przez sekretariat az po lekarzy. O wszystko trzeba pytac a jak nie wiesz czegos to pretensje ze sie nie zapytalas chociaz moglas nie wiedziec o co. Przewaznie nikt nic nie wie i odsylaja dalej. Polozne pomagaja karmic i wytlumacza jak sie czegos nie wie. Jednak nie chetnie zabieraja noworodki. Rano i wieczorem jest badane ktg a co dwie godziny cala dobe tetno plodu. Ogolnie nie jest zle ale mogloby byc duzo lepiej.