Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość załamana_zapłakana

NARZECZONY NIE ODBIERA TELEFONU!! NIE WIEM CO MAM ROBIC

Polecane posty

Gość załamana_zapłakana

wczoraj sie pokłóciliśmy. dzisiaj o 13 próbowałam sie do niego dodzwonic ale nie odbiera. wysłalam do niego mnóstwo sms-ow i dzwonie co 5 minut ale nie daje znaku zycia... powiedzcie mi co ja mam zrobic?? boje sie ze cos sie stało!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez.logowania
najlepiej uspokoj sie. pomyslalas, ze on jakos nie przejmuje sie toba i tym, ze dzwonisz? wykazalas zainteresowanie i teraz niech on sie martwi. moim zdanem to on poprostu ma focha, ale to akurat tylko zle o nim swiadczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana_zapłakana
nie zachowuje sie jak furiatka tylko martwie sie!! pokłócilismy sie z jego winy mozna powiedziec ale ja tez dałam swoje trzy grosze. to jest do niego niepodobne zeby nie odbierał bo jeszcze wczoraj zalezalo mu na tym zeby sie pogodzic ale ja glupia uniosłam sie honorem;( jak cos mu sie stalo to nie daruje sobie tego!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Samotnik3546677777
Widocznie foch... albo się zabawia i ma wyciszony/wyłączony telefon.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajmwtjmd
zadzwon do jego rodzicow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość talala
jak uniosłaś się honorem to on teraz tez się uniósł.na pewno nic mu nie jest bierze cie po prostu na przetrzymanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana_zapłakana
nie mam numeru telefonu do jego rodziców prosilam brata zeby zadzwonil moze od niego odbierze to on nic na koncie nie ma.. pocieszam sie tylko tym ze jak cos by sie stalo to jakos bym sie dowiedziala. na pewno ktos by do mnie zadzwonil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość talala
jak już naprawdę nie możesz wytrzymać to idź do niego i sprawdź czy nic mu nie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana_zapłakana
mam 4 km do niego ale chyba pojde bo nie wytrzymam juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idz idz moze ktos cie moze pod
wiezc?? ale wiedz ze okazujesz mu w ten sposob ze to on jest górą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana_zapłakana
czekam do 20 jak nie da znac to ide

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Haha mam podobnie. Wczoraj się pokłóciliśmy ale z mojej winy. Zadzwoniłam kilka razy ale żeby nie dzwonić non stop znalazłam sobie zajęcie. Jak już się zobaczymy to skopie mu zad za te humory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tezcoswiem
FIKUMIKU - z ta iloscia postów na forum http://www.dane-miast.pl dostałbys juz laptopa, ipoda , drugiego ipoda itd., sprawdz sobie sam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość talala
przecież 4km to nie jest daleko, 40minut i jesteś na miejscu.ja tak do pracy chodzę jak nie chce mi się na autobus czekać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość talala
kijeczek dobrze prawi, znajdź sobie jakieś zajęcie to na trochę zapomnisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana_zapłakana
jak go zobacze to pozałuje.. gnojek jeden... swinia i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chociaż Ty blisko mieszkasz, nie wiem czy nie pokusiłabym się o odwiedzenie go z wielkim uśmiechem i skopanie zadu. Ale ja mam 60 km i mój jedyny środek transportu został u niego. Więc wszelkie takie myśli mam z głowy. Ale na prawdę znajdź sobie jakieś zajęcie i nie myśl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana_zapłakana
a jak cos mu sie stalo??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana_zapłakana
Właśnie zadzwoniła jego siostra, że miał wypadek !!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana_zapłakana
podszywie spadaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też się zawsze martwię jak mój nie odbiera.. ja bym nie siedziała ino prędko poszła zobaczyć co i jak :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość urabura
pewnie się dymał z inna a Ciebie miał gdzieś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×