Potrzebuje pilnie kasy tyko 5 zyli,co mam powiedziec mamie na copotrzebuuje?

a masz jakies kolezanki? moze powiedz ze jedna ma urodziny i sie skladacie na prezent

maja kase,ale skapi inne rzeczy wazniejsze od moich glupot. Ale ja nawet nie moge sklamac ze potrzebuje na ekierke,bo jak przyjde ze sklepu to musze pokazac czy kupilam. Kiedys bylam mlodsza dostawalam na slodycze,na gazety poprostu na to co chcialam a teraz nic,no niedoslownie nic. Kocham ich,wkurzaja mnie z tym,ale nie klocimy sie i nie buntuje sie/ Nie wiem co robic,wiem ze koniecznie potrzebuje pracy aby miec te pary groszy na wydatki swoje. Ciesze sie tylko ze mnie urodzili,daja mi jesc i mnie ubieraja.

nich dorobic:o albo faktycznie na prezent albo na ksiazke, czy powiedz o tej bransoletce, ze uzbieralas i Ci brakuje tylko 5?

ja pierdole co za matoły a myślałem, że to ja mam przejebane życie

albo, ze mozesz pojsc na zakupy za dostanie reszty:o masakra, powinni Ci dac jakies kieszonkowe

Ja mówię mamo daj mi 5 zl na chipsy daje 100 zł i mowi oddaj resztę oddaje 50 i jest ok zadnej kontroli.

Zdejmij majtki, to Ci dorzucę.

to roznoś ulotki po lekcjach bedziesz miała kasę