12 miesiecy

Oliwier jutro ma roczek.Jestem bardzo uradowana tym faktem,zawsze mi sie kojarzylo jak moje dziecko bedze mialo juz rok bedze probowalo stawiac swoje pierwsze kroki.Niestety tak nie ma.Synus strasznie powoli wszystkiego sie uczy,w 11 miesiacu dopiero zaczal samodzielnie siadac,od tygodnia probuje cos tam raczkowac ( narazie marnie,kilka kroczkow i rozjerzdża sie),czasami cos tam probuje wstawac,ale podrzymujac sie np szczebelkow z lozeczka,o probie stawiana krokow nie ma mowy.Lekarze mowia ze dziecko zdrowe,wiec czekam na postepy :) Spotkalyscie juz takie dzieciaki,a moze Wasze tez takie leniuchy ?

Moja mala zaczela raczkowan majac prawie 10 m. I od razu dobrze,ale wstawac nie chciala tylko na kolanach.zaczela wstawac dopiero majac 13 m. chodzic przy meblach 14 m. a chodzic ponad 16 m. teraz ma 20 m biega szybko i sie kreci jak szalona

mój też usiadł pierwszy raz w 11 m-cu ale w 10 już chodził za rękę.. a sadzałaś dziecko czy czekałaś aż samo usiądzie? mój pierwsze chodził, potem usiadł a na końcu nauczył się raczkować ale na swój sposób z jedną nogę podwiniętą do góry - każde dziecko ma swój tryb i rozwija sie inaczej - nie przejmuj sie