Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

grzybiarz

Czy na tym świecie nie ma już normalnych dziewczyn? v2

Polecane posty

"... które mają wielki problem gdy np. nie wiedzą co na siebie założyć, gdy nie dadzą rady pójść chociaż raz w weekend na imprezę na której są pijane prawie do nieprzytomności, co skutkuje potem wzywaniem ekipy ratunkowej w postaci kumpli aby pomogli mi ją doprowadzić do domu, bo sama nie da rady pójść... Czy są może jeszcze jakieś dziewczyny: -które nie przejmują się tym jak wyglądają? -które nie przejmują się tym jaka gwiazda ma aktualnie romans i z kim? -które nie przejmują się tym co kupiła sobie ich "przyjaciółeczka"? -które nie są wściekle gdy ktoś jest do nich podobnie ubrany? -których zainteresowania nie kończą się tylko na imprezach, wódzie, i chłopakach? -których życiowym celem nie jest ciągła zabawa? -które wiedzą czego chcą od życia? Nie wiem naprawdę, nie wiem. Czy ja mam pecha i przyciągam tylko takie osobniki? Czy są jeszcze normalne dziewczyny? Kurde chciałbym znaleźć dziewczynę której bym mógł zwierzać się ze swoich problemów, nie obawiając się tego że za chwilę każda jej kumpele będzie wiedziała o treści tej rozmowy. Chciałbym mieć dziewczynę która by mnie wspierała w trudnych chwilach, pomagała się podnieść po "potknięciu", a nie ciągle wysłuchiwanie rozmów o butach, ciuszkach, i o tym jak to jej kumpela "ździra" kupiła sobie taką samą torebkę..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sie czasem przejmuje tym jak wygladam, reszta punktow mnie nie dotyczy, chyba przegralam zycie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ile ty masz
lat???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Chodziło mi o taki przesadne zwracanie uwagi na swój wygląd np. Wielka tragedia że nie ma kolczyków pod kolor butów, albo wielkie przejmowanie się kolorem włosów, kolorem szminki. Wiadomo że dziewczyna jak i chłopak muszą o siebie dbać, ale nie można popadać w skrajności. Nie należy stawiać wyglądu ponad wszystko co się dzieje wokół."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bebe bebe bebe
oczywiście że są jestem tego najlepszym przykładem, tylko że ja już nie jestem dziewczyną tylko kobietą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kgtkoe
ja jestem ;] ale mam za to inne wady . z wyglądu ciekawa nie jestem ,mam niska samoocene i gderam czesto o tym nieswiadomie juz nawet,jestem cholernie wstydliwa, nudna, raz nie zdalam bo do szkoly nie chodzilam , wiekszosc rzeczy jest mnie w stanie zalamac potwornie, co ciekawe sa to rzeczy ktore innych nawet nie obejdą. idealu nie znajdziesz nigdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elenaj
są i dużo jest takich ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elenaj
grzybiarz nienawidzę jeśli ktoś określa kobiety mianem samic !!!! okropne to jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Albo czy są na tym świecie dziewczyny co umiały by żyć bez telefonu? Co widzę dziewczyny na ulicy - telefon. Idzie grupka koleżanek, każda zgarbiona i gadają między sobą przez telefon porażka ;/ Niedługo będą garbić się coraz bardziej i nim się obejrzą będą pełzać jak małpy z początku ewolucji (oczywiście ewolucja nigdy nie miała miejsca, ale to taka przenośnia)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elenaj
wiesz co to jest emancypacja kobiet, ona już była.... kobiety mogą robić co im się podoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Potrzebuję telefonu, bo mi się mp3 popsuła, a nie lubię biegać bez muzyki. Trochę słabo :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhjjhjhhj
zapewne oczekujesz zeby w dodatku były bardzo ładne (oczywiście naturalnie ładne bez tony pudrów i masy czasu przed lustrem) i same cie podrywały lub chociaż okazywały wyraźne zainteresowanie tobą:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chodzi mi o słuchanie muzyki tylko o bezustanne patrzenie w malutki ekranik i stukanie w klawisze przez cały dzień. Ostatno rozmawiałem z koleżanką, a raczej do koleżanki czyli słupa, stała zgarbiona i pisała sms non stop. nawet nie spojrzała mi w oczy. porażka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autora.
za to facet powinien być złotą raczką, mieć takt, poczucie humoru, nie dać najmniejszego powodu do zazdrości, zawsze wystrzalowo wyglądać, byc zakochanym i wpatrzonym jak w obrazek w ta jedyna, duzego kutasa, i hajsu. sprostasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
grzybiarz - obracasz sie w jakims skrajnym swiecie, nie znam ludzi takich jakich Ty opisujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"za to facet powinien być złotą raczką, mieć takt, poczucie humoru, nie dać najmniejszego powodu do zazdrości, zawsze wystrzalowo wyglądać, byc zakochanym i wpatrzonym jak w obrazek w ta jedyna, duzego kutasa, i hajsu. sprostasz?" Czyli jak zwykle puste wymagania pustej kobiety. Najlepiej mieć jakiegoś super pro ogarniętego koksa, skóra fura i komóra - będzie kim się pochwalić koleżankom co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chciałbym mieć żonę, 2 dzieci, jestem budowlańcem - to dobrze płatny zawód więc moja kobieta nie musiała by pracować, ja zajmował bym się pracą, zapewniałbym rodzinie wyżywienie utrzymanie itp. a żona dbała by od dom, robiła zakupy itp. czyli takie lekkie sprawy. zabierał bym ją w ciekawe miejsca, na wakacje w góry. a jeśli chodzi o seks to robiłbym wszystko by sprawiać jej orgazmy itp. na pewno miała by ze mną dobrze i bym był jej wierny itp. ale w tych czasach to niestety nie możliwe - wracam do rzeczywistości - samotności ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
za mocno projektujesz... nie masz laski a juz wiesz dokladnie jaka ma byc i jak bedzie zyla, masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak najlepiej od razu zamów dla niej złotą klatkę i zamknij w niej:-) Mój mąż też nie chciał , abym pracowała. Najlepiej 24 godz/ dobę razem.Wytrzymałam w klatce 3 lata i niestety musiał ustąpić .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolego grzybiarzu
ja Cię chcę, co Ty na to???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentessa
ja jestem idealna w takim razie :) ładna dość, wiem czego chce w dodatku studiuje dwa kierunki, nie upijam sie nie imprezuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy są może jeszcze jakieś dziewczyny: -które nie przejmują się tym jak wyglądają? - sorry, ale dbać o siebie trzeba, ale mało kto wyolbrzymia to w taki sposób jak to napisałeś. -które nie przejmują się tym jaka gwiazda ma aktualnie romans i z kim? - ja nie wiem...i masa moich znajomych też nie. -które nie przejmują się tym co kupiła sobie ich "przyjaciółeczka"? - poważnie myślisz, ze skoro o tym mówią to się tym przejmują? Jak stwierdzasz na głos, że pada to fakt ten sprawia, że podnosi Ci się adrenalina? -które nie są wściekle gdy ktoś jest do nich podobnie ubrany? - przecież większość chodzi podobnie ubrana! -których zainteresowania nie kończą się tylko na imprezach, wódzie, i chłopakach? - jasne, zmień towarzystwo, stała rada -których życiowym celem nie jest ciągła zabawa? - to samo co punkt wyżej. -które wiedzą czego chcą od życia? - oczywiście, ale mało która dziewczyna w tych czasach chce zostać kurą domową i nie mieć swojej pracy. Co do telefonu - mało kto teraz chodzi gdzieś bez tego i ludzie często wykorzystują telefon jak gazetę w miejscach publicznych - stukają coś bez sensu żeby uniknąć kontaktu wzrokowego. Jeżeli Twoja koleżanka wolała pisać sms'y niż zwracać na Ciebie uwagę to najwyraźniej w ogóle nie miała na tą rozmowę ochoty i zwyczajnie jej nie interesowała. Najprostsze odpowiedzi są czasem najlepsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze wchodzę na kafe i widzę, że mój topik doczekał się wersji "v2" nieźle... Pozwól Moorland że tobie odpowiem... -które nie przejmują się tym jak wyglądają? - sorry, ale dbać o siebie trzeba, ale mało kto wyolbrzymia to w taki sposób jak to napisałeś. Jak już pisałem, a zacytował mnie grzybiarz "Chodziło mi o taki przesadne zwracanie uwagi na swój wygląd np. Wielka tragedia że nie ma kolczyków pod kolor butów, albo wielkie przejmowanie się kolorem włosów, kolorem szminki. Wiadomo że dziewczyna jak i chłopak muszą o siebie dbać, ale nie można popadać w skrajności. Nie należy stawiać wyglądu ponad wszystko co się dzieje wokół." -które nie przejmują się tym jaka gwiazda ma aktualnie romans i z kim? - ja nie wiem...i masa moich znajomych też nie. No widzisz a dziewczyny na jakie trafiam dokładnie wiedzą kto, z kim, gdzie i co robi... niekiedy aż głowa bolała jak się słyszało głosem pełnym ekscytacji, że Paweł zerwał z kimś tam... -które nie przejmują się tym co kupiła sobie ich "przyjaciółeczka"? - poważnie myślisz, ze skoro o tym mówią to się tym przejmują? Jak stwierdzasz na głos, że pada to fakt ten sprawia, że podnosi Ci się adrenalina? No wiesz po głosie można wyczuć jakie emocje przeżywa osoba je wypowiadająca, a małe wściekłe oczka i zaciśnięte usta dużo pokazywały... -które nie są wściekle gdy ktoś jest do nich podobnie ubrany? - przecież większość chodzi podobnie ubrana! Tak samo jak wyżej. -których zainteresowania nie kończą się tylko na imprezach, wódzie, i chłopakach? - jasne, zmień towarzystwo, stała rada No właśnie i tu jest problem bo ja mam chyba naprawdę dużego pecha, że trafiam na takie dziewczyny ;( -których życiowym celem nie jest ciągła zabawa? - to samo co punkt wyżej. Dokładnie tak samo jak wyżej. -które wiedzą czego chcą od życia? - oczywiście, ale mało która dziewczyna w tych czasach chce zostać kurą domową i nie mieć swojej pracy. Oj nie raz spotykałem się ze stwierdzeniem, że dana dziewczyna nie wie co chce robić, nie wie gdzie pójdzie po szkole, nie wie czy chce mieć chłopaka na stałe, czy na jakiś tam czas... I tak samo jak już wcześniej pisałem. Muszę posiadać naprawdę wybitny poziom pecha, że trafiam na takie osoby. Od tamtego czasu poznałem jedną dziewczynę w miarę normalną, lecz niestety mieszka ona ponad 300km od mojej miejscowości co jest dosyć dużą przeszkodą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×