gdzie przerwe jedzeniowa w pracy?

pytanie glownie do pan z warszawy choc nie tylko. jak macie szanse na przerwe na jedzenie w pracy, gdzie sie wybieracie? fast foody, bary, centra handlowe, tanie restauracje? czy wolcicie przynosic jedzenie z domu? ja dopoki nie zaczelam pracy biurowej, nie jadlam lunchy, teraz jest prawie ze najwazniejszy posilek w ciagu dnia...

Fast foody, zamawiamy też żarcie od pracy :) Mamy swoich ulubianych kpanów z kanapkami czy pizzerie :)

Nie znoszę fastfoodo, jedzenie jednak na mieście... no jeśli kogoś na to stać.... Robię po prostu obiad do odgrzania w pracy...

Nie zrozumiem zwyczajów naszego społeczeństwa... Wiadomo, że porządny posiłek w ciągu dnia jest konieczny, nie żadne fast foody. A noszenie jedzenia do pracy... Dobrze, co kto lubi. Ja mam świetne bistro w mojej pracy. Czasem przejdę się też do którejś z sieciowych resaturacji. Jak sie chce i się rozejrzy, to można znaleźć wiele miejsc.

Ciekawe gdzie znajdujesz sensowene ceny w stolicy.... ;/

Pytanie czym jest dla Ciebie sensowna cena. Np. często jest na żoliborzu i tam w "domu smaków" (restauracja, ale serwuje lunche) płacę sobie 16 zł za wszystko. Można też taniej, bo to zestaw. Podobne ceny masz w paru innych restauracjach. Jak sobie uświadomisz, że tyle kosztuje zestaw w McDonald, to ja wolę moją opcję....

o, tez tam bylam ostatnio, faktycznie fajna opcja na obiadek w przerwie. ale widze ze jedzenie na miescie nie jest i nie bedzie dlugo populanrne u nas w spoleczenstwie. szkoda, bylaby pewnie wieksza konkurencja i ilosc tych miejsc

Cieszę się, że ktoś także okjarzy, to dobrze bo miejsce jest fajne i warte polecania. A co do reszty zgadzam się z Tobą, ale taka jest nasza kultura jedzenia... Coż poradzisz, herbata w termosie do pracy.....

20 zł dojazd i zostaja marne grosze które nawet na opłaty nie starcza wiec nie kazdy jak pani powyzej moze zadzierac nosa. Niektórych nie stac na takie wydatki i przynosza kanapki.

koleżanka faktycznie trochę zadziera nosa :) ja rozumiem - kiedyś nie było mnie stać, teraz tak... jednak też nie przesadzajny, 16 zł dla osoby zarabiającej w warszawie to nie jest cen wygórowana. oczywiście wiem, praca i praca...

Koleżnak zadziera wobec tych, których na to stać, a wolą jeśc kebaba pod pracą na biurku.... Rozumiem, że czasem nie ma sie kasy na jedzenie na mieście i to normalne, mówimy o tych , któy mają...

Wiadomo, przyjemniej ja tak uważam, jedzenie na mieście, także w pracy, ma móstwo plusów... dobre żarcie, podane, jeszcz w przyjemnej atmosferze (wspomniany dom smakó kojarze i jest dobrym przykładem). Oczywiście, nie każdym moze sobie na to pozwolić, z drugiej strony zgadzam się: sa tacy, którzy na to mają, a są nauczeni bezsensownego jedzenia byleczego.

W tym domu smaków koleżanka robiła chrzciny ostatnio! Polecam, ja się użerałam z restauracja na taką imprezere, a tu sama widzialam - super, fajnie szybko.. Zarecie przednie.

A tak, w takich zorganizowanych imprezach też podobno są nieźli, w każdym razie jak bywam to na pewno miejsce dobre do tego.

Ja zawsze staram się gdzieś wyjść. Czasem jest to fast food, ale nie przesadzajcie, fasty też bywają dobre. Takie restauracje jak dom smaków - dobrze, że ich coraz wiecej. Bo cenowo, tak, dokłądanie tyle zostawisz w fastfoodzie, co tu za pełny obiad.

Przejechałam się porządnie na fast foodach, nigdy więcej! Teraz staram się albo coś zabierać z domu, albo odwiedzać takie knajpki, w których można zjeść normalny obiad, a nie kawałek mięsa niewiadomego pochodzenia w bułce. Od jakiegoś czasu wpadam do Domu Smaków w Intraco. Lunch na dobrym poziomie, smaczne, zawsze ciepłe :)

tam chodze

ja do pracy zabieram serek wiejski lekki i kanapkę albo jablko, obiad gotuję w domu to, że was stac, to ok, ale nie warto sie za bardzo przyzwyczajać do luksusow, bo jak ich zabraknie to będzie wam ciezko zyć, a czasy ciężkie, ja wydawalam pieniądze chętnie, ale straciłam pracę i teraz szanuję grosz i nawet jak mam pieniądze to odkladam jesli nie muszę wydawać.

zlitujcie się.... 16 zł za jedyny posiłek w ciągu dnia to luksus? normalna cena warszawskiego lunchu, ba, dość w sumie tania. (z chęcią zresztą zobaczę co to za dom smaków, bo akurat tej knajpy nie znam)

no też tak mi się wydaje, że to nie burżuazja, tylko realna cena, jak chcesz jeść zdrowo i w miarę smacznie :) wpadnij, wpadnij, ja jestem zadowolona z miejsca

W mc wydajesz 16 i tu 16 - co się bardziej oplaca - ocencie sami. Domu smakow nie znam, skoro takie pozytywy, to chyba sie przejde. Lokalizacja jest fajna.

u nas w kuchni jest przerwa, zamawiamy przez iluncha jedzenie z restauracji i jemy..

do gość: To te rozdroże przy ujazdowskich? A mają tam opcję na wynos, czy tylko w lokalu?

Ja też jem w Rozdrożu! Nie wiem czy dają na wynos czy nie bo zawsze chodzimy na lunch do lokalu. Jedzenie rewelacja, ceny baaardzo przystepne no i blisko pracy.

a ja się nigdzie nie wybieram, u nas firma korzysta z takiego cateringu www.slimak.com.pl - w warszawie i bardzo dobre :)

A po co się wyrywać poza biuro? nie lepiej skorzystać z firmy cateringowe na posiłki dla firm? Zbieracie się w kilka osób i kupujecie sobie co chcecie - od jakieś kwoty są przyjmowane zbiorowe zamówienia plus taki, że jesteś na miejscu i nie musisz biegać nigdzie - dostaniesz ciepły obiadek pod nos :)) My w firmie korzystały z Krakowskiego Metra - http://krakowskiemetro.pl/dostawy/