Topike dla elyty!

Nie mam orendża to nie wiem :o Ale pewnie można raz w miesiącu czy coś w ten deseń :)

Bo widze ze cos wspominacie o tel. Mam pytanie...chche mamie podarowac swoj telefon, jest w Pl jakas opcja na karte zeby miec internet staly?

Nie mam pojęcia... Chyba wezme taryfe z smsami, bo z darmowym numerem to lipa troszke, jak sie rozstaniemy to mi przepadnie 2400 minut. :D

Dobranoc, to ja popatrze na str pl .

Jak można zmienić to chyba lepiej minuty, nie? ;) Bies - chyba w Play'u jest coś takiego, znaczy jak doładujesz kartę to masz neta :)

ale w ogolnym rozliczeniu i tak wyjde chyba lepiej. Bo tak mam za 10 zl 1200 minut, a tak dostane 2000 smsow, a za 2000 normalnie bym zaplacila 20 zl w pakietach.

A chooy kupie przez allegro, bo potem bedzie problem z rachunkiem i jeszcze bede miala komornika na doopie, bo zapomne zaplacic

A zobacz w innych sieciach jeszcze jak z tym maja :)

Nie chce w innej, bo wszyscy maja w orendz

To zmienia postać rzeczy :( Lepiej na allegro poklikaj, ale u kogoś pewnego :)

Padne... Jakies chinskie telefony - cena 9.99, przesyłka 100 zł :D

Kupie sobie nokie n70. Kochałam ten telefon, ale kiedys utopił mi sie w wc

Bo wysyłają z Chin czy z innej Korei :D A tak naprawdę to za telefon płacą ok. 40 zł a wysyłka z Chin jest gratis :o i mają 60 zł czystego zarobku. Jezu jak mi sie nic nie chce, nawet spać... A nawet jakby to i tak nie zasnę bo po drugiej stronie ulicy impreza na maksa, z włoskimi przebojami z lat 80tych :o

Jak ja nie myślę na noc :o 70 zł mają :o

Haha :D Współczuje. Ja zaraz zbieram dupsko do spania, bo rano ruszam na zakupyyy.

To udanych zakupów, ja mam odwyk i akcje denko :o Ban na zakupy do końca maja, chyba ze sie skonczy coś czego nie mam w zapasie :o

Ja akcje denko tez ostatnio przeprowadzam, po tym jak wywaliłam cały wór przeterminowanych kosmetyków, z czego połowy nawet ani razu nie użyłam. :O

Znam to skądś :o Normalnie jestem jak kosmetyczny chomik, kuźwa... kupuję żeby mieć a wcale niekoniecznie używać, ale może kiedyś się przyda to lepiej mieć pod ręką... A potem stoi i się kurzy :o

Ja mam to samo. Zawsze nakupuje wszystkiego jak durna. Zazwyczaj kuszą mnie promocje. Potem nie uzyje ani razu. Albo tez mam jakis sprawdzony produkt, z którego jestem zadowolona, ale szukam mimo wszystko czegos lepszego, kupuje, potem rzucam gdzies w kąt i wracam do starego, sprawdzonego... :O

Dokładnie :o I zgodnie z tą zasadą mam z 5 balsamów do ciała które mi nie podpasowały ale żal wyrzucić, i tyle samo maseł :o Tyle że się z szamponami i odżywkami zdołałam opanować, bo byłaby bieda :o Za to nowy konik to lakiery do paznokci, samych czerwonych mam 9 :o Dlatego stop zakupom, zobaczę ile zaoszczędze... :(

O tak, ja balsamów mam dokładnie 8 + brązujący, a i tak ciągle uzywam tylko nawilzającego, jednego. Lakierów tez mam całe mnóstwo, połowa wyschnieta Ostatnio tez miałam pierrdolca z perfumami. Jak zawsze miałam 2-3 flakony maks, to teraz mam 9 :O

I to tak stoi na półkach jak wyrzut sumienia normalnie

Dokładnie, znam ten ból doskonale. W sumie z ciuchami tez mam tak samo... Połowa w szafie ma metki jeszcze :O Z butami tez mam zapierrdol, ale w butach akurat chodze wszystkich, czasami zmieniam 2-3 razy dziennie, jak wychodze kilka razy, bo jestem chora na punkcie szpilek.