Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lombeliko

teściowa, szwagierka, on i.............ja

Polecane posty

Gość lombeliko

Właśnie wracam z moim narzeczonym i 10 miesięczną córeczką do kraju. Wracamy na prośbę mojego faceta, który bardzo pragnął wrócić, innym powodem był fakt, że Rodzice już starsi potrzebują pomocy. Dom jest bardzo duży i przepisany na mojego narzeczonego. Teściowie bardzo cieszyli się z naszego powrotu. Sami głośno powtarzają, że dom nasz i ze mamy coś w nim robić jak chcemy itd. Problem jest na płaszczyźnie ja i szwagierka, która co tydzień przyjeżdża tutaj ze swoją rodziną. Chyba nie może pogodzić się, że teraz ktoś tutaj coś zmienia. Zawsze ona miała tutaj duzo do powiedzenia. Staram się jak moge nie wysuwać przed szereg, ale ostatnio mnie zgrzalo. Posprzątalam kibel i zawiesilam inaczej firankę. Teściowej się podobało. Szwagierka po przyjeździe stwioerdziła ze po wiejskiu i ze mam to zmienć tak jak było. to nie pierwsza sytuacja tego typu. Co zrobić? czy powinnam się postawić skoro tu mam stworzyć dom dla siebie i coreczki naszej czy siedziec cicho?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lombeliko
ktoś czytał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Proponuje odpowiedzieć grzecznie ale zdecydowanie. Ja bym powiedział "Mnie się podoba i tak zostanie". To jest jednak rodzina i nie należy milczeć, jednak dobre wychowanie i kultura zobowiązuje. Jak będzie dalej się czepiać możesz powiedzieć, że "Ja nie rozkazuję Ci w Twoim domu i proszę Cię abyś nie rozkazywała w naszym." Czemu nie odpowiesz jej zdecydowanie i grzecznie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak sobie pozwolisz to Ci na głowę wejdzie, skoro dom jest teoretycznie wasz to nie pozwól aby w nim rządziła, ma swój niech dba ... przy drugiej takiej akcji powiedz jej grzecznie iż te komentarze może przenieść do swojego domku i tam sobie rządzić pójdzie jej w pięty i na drugi raz pomyśli jak coś powie... bo jak sobie pozwolisz to będzie wiedziała że Tobą można "pomiatać" życzę dużo wytrwałości a TY się jej uwagami nie przejmuj ;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×