Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość borowkazakwasna

tak przerazliwie samotna:/

Polecane posty

Gość borowkazakwasna

Tak sie czuje.Jakbym tu byla sama.Wczorajszy dzien...wyszedl o 10,wrocil okolo 19,zjadl obiad,pomarudzil,odpalil kompa,usiadl,o 23 wylaczyl,umyl sie I polozyl.W miedzyczasie strzelil kilkoma zadaniami.Nic z tego,co chcialam mu przekazac nie bylo tak wazne jak Panorama...czy to,co akurat w necie robil.Nie rozmawiamy,bo po co?Jestem zmeczona.Ja rozumiem,ze teraz on pracuje...ale skoro ma sile na siedzenie przed kompem to chyba moze tez ten czas poswiecic mnie albo dzieciom?Naprawde czuje,ze gdzies w srodku zaczynam sie gotowac.Ostatnio,doprowadzona do kresu,powiedzialam,ze chyba powinnismy sie rozstac...a on na to:'o czym Ty mowisz?kocham Cie...'I dalej swoje robi.Nie mam juz sily.O co mu chodzi?W jakim celu on ze mna siedzi,skoro jestem mu obojetna??Bo mu wygodnie?Nie pamietam kiedy powiedzial mi cos milego albo gdzies poszlismy..nie pamietam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjlkjh; ;b ;ui;
Skoro proponujesz mu rozstanie znaczy że już go nie kochasz. Może daj mu spokój to sobie jeszcze jakoś ułoży życie z kimś normalnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość borowkazakwasna
Ty jestes normalna/ny??Masz problemy z rozumieniem tekstu czytanego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjlkjh; ;b ;ui;
Zostaw go niech się facet nie męczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość borowkazakwasna
Jednak kretynka.Dzieki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjlkjh; ;b ;ui;
Myślę że źle mu jest z wiecznie zrzędzącą kobietą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość borowkazakwasna
Powinnam byc kobieta nadskakujaca panu I wladcy?Zrzedzic w ogole nie zrzedze,bo do sciany gadac nie lubie.Odejsc nie chce,a ja mam wystarczajaco duzo sprzetow w domu.Kolejny przed komuterem to juz chyba zbytek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moze jestes nudna ?
tak z ciekawosci pytam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość borowkazakwasna
Jasssne.Chlop ma peoblemy emocjonalne ale to z pewnoscia ja jestem nudna.yh.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjlkjh; ;b ;ui;
w wasz związek wdarła się nuda. Już go nie pociągasz. szuka odskoczni przed kompem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ejże
No co za baba z Ciebie?! Facet przychodzi z pracy zmęczony, może zestresowany, może ma jakieś problemy zawodowe a Ty mu chcesz nadawać o swoich kłopotach. Pewnie sam ledwo dźwiga swoje a Ty chcesz mu dokładać swoich nie zważając na nic. Większość facetów woli w samotności i spokoju rozgryzać swoje problemy ale baby tego nie rozumieją bo one muszą się "wywnętrzyć". A Ty zapytałaś kiedyś jak on sie czuje, czy cos go gryzie czy jestes z tych co to musza być w środku uwagi i cały świat musi się kręcić wokół Ciebie? PS. Jak mówi, że kocha to wierz mu - kocha. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość borowkazakwasna
Matko...nuda to sie wedrzec mogla 5 lat temu.Mnie pociaganie,w sytuacji gdy wlasciwie go nie ma, najmniej obchodzi.Nie czuje sie nieatrakcyjna.Zwyczajnie nie moge sie z nim dogadac od dluzszego czasu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość borowkazakwasna
No co za baba ze mnie??Wlasnie nie 'baba',a kobieta.Pracuje od miesiaca,wczesniej to ja utrzymywalam rodzine.Jego praca w najmniejszym stopniu stresujaca nie jest,i tych 10 h 9ie spedza w pracy,bo ona zaajmuje mu max 6.Jak wraca zawsze ma obiad,dzieci sa ogarniete,w domu czysto.Przychodzi,je I siada przed laptopem.No,w miedzyczasie mowi troche-o sobie.Ja juz nawet nie probuje opowiadac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjlkjh; ;b ;ui;
Myślę, że powinnaś popsuć mu laptopa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość borowkazakwasna
To moj laptop:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ejże
No to może wasz zwiazek od początku poszedł w złym kierunku. To Ty nosiłaś w nim spodnie, nie dawałaś mu się wykazać jako mężczyźnie. Teraz też jak przychodzi z pracy wszystko jest ogarnięte. Może za mało wymagałaś od niego i nie czuł , że ma jakies zadanie do wykonania. Pamietaj, że "normalny" facet chce się wykazać, chce czuć się odpowiedzialny za rodzinę. A skoro Ty przejęłaś jego rolę może poczuł się niepewnie w swojej i woli się "zamykać".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość borowkazakwasna
Mam już na oku innego mężczyznę. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjlkjh; ;b ;ui;
To czego Ty właściwie oczekujesz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość true borowka
To wyzej to nie ja;) Alez ja mu dawalam sie wykazywac!Ja chcialam,zeby pracowal!To on 'nie mogl znalezc pracy':/ I mial zadanie-zajac sie domem I dziecmi.To malo? Ja uwazam,ze to sporo.Czego oczekuje?Nie wiem...rady?Co mam zrobic,zeby zauwazyl,ze jestem,przestal miec pretensje I postaral sie byc dla mnie tym kim ja dla niego?On nie chce rozmawiac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×