Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość japie****

czy ja jestem nienormalna?

Polecane posty

Gość japie****

czy inni? czytalam pare watkow, jak to ludzie sie nie moga pozbierac po zwiazkach 2 lata, 3 lata, 5 nawet :O a ja bylam w toksycznym zwiazku, po TRZECH MIESIACACH od rozstania zupelnie mi to z glowy wylecialo :O wiadomo, mysle jak sie czasami przypomni, ale raczej nie moge siebie zrozumiec jak moglam to tak dlugo ciagnac i dziekuje losowi ze sie od tego uwolnilam!!! niedlugo minie pol roku a dla mnie to zamkniety temat, finito. czy ja jestem nienormalna czy te osoby ktore tkwia w zalobie latami? Prawda jest chyba co uslyszalam od przyjaciolki - masz slaba psyche ale twarda dupe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też się byłam w toksycznym związku, a jak wspominam byłego to sama mam ochote sobie przpierd**** , nie rozpaczałam ani przez sekunde po rozstaniu raczej się cieszyłam ! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość japie****
no szczerze, to ja rozpaczalam jakies 3 msce a potem mi zupelnie przeszlo, uwazam ze to i tak bardzo malo jak na toksyczny zwiazek i nie rozumiem jak mozna LATAMI cierpiec :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość japie****
a po rozstaniu myslalam ze nie wytrzymam dnia i UMRE!:D boze jaka bylam glupia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz, zależy co to był za związek.. jeśli ktoś był szczęśliwy i w ogóle zależało mu na tej miłości, a ponad to, jest wrażliwy, to wiadomo, że może przeżywać rozstanie długo. Ale toksyczny związek? trzeba się cieszyć że się z tego wyrwałaś i możesz zacząć życie na nowo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×