czy to zdrada?,

oj czuje się zaspokojona i to bardzo :) zwłaszcza, że to nie zależy od ilości, ale od jakości :) a było nieziemsko :) wręcz rzuciliśmy się na siebie, jak tylko zamknęły się drzwi pokoju hotelowego... noooo i bielizna zachwyciła Znaleziona :) jednak wiedziałam co robię wkładając ją zamiast iść bez niej :D

Ruda .. bielizna na pewno zrobiła swoje .. ja myślałam , że to miał być szybki seks w zacisznym miejscu bądź w samochodzie to wtedy długa szeroka spódnica i brak bielizny nakręca jeszcze bardziej ale jeśli to było spotkanie w hotelowym pokoiku to jak najbardziej piękną bieliznę powinno się odziać :)

bo niby tak właśnie miało być :) ale ON stwierdził, że nie może teraz tak mnie zostawić...:)

Bo tak powinien zachować się prawdziwy facet .. widać Ruda masz szczęście, że na takiego trafiłaś :)

pewnie, że mam szczęście :) spotkać na swojej drodze takiego mężczyznę...bezcenne zresztą, jak słyszy się takie coś i widzi się pełną akceptację swojego ciała w oczach faceta,to chęci same rosną...

i wiesz co .. dla takich chwil warto żyć :) Tylko nie dopuść , że by się zaangażował ...

Ruda: a gdzie pikantne szczegóły?:)

znaleziona w kapuście:) no co Ty gadasz?:) jak się ma nie angażować?:) przecież chemia musi być:)

Znaleziona :) właśnie wolałabym, żeby do tego nie doszło, wystarczy że mnie się trochę uczucia wymknęły spod kontroli, ale właśnie wczoraj coś mu się wyrwało...i zaczyna mi się powoli zapalać czerwona lampka...cholerka

Zulus witaj :) no właśnie chemia chemią, do póki jest pod kontrolą to ok, gorzej jak pójdzie za daleko...

Ruda a Ty tak trzymasz sie na" wodzy"?:)

Zulus buziaki ;) owszem chemia musi być bo to przecież zbliża dwoje ludzi , musi być przyjaźń , szacunek a nawet uwielbienie gorzej jak uczucia zaczynają wymykać sie z pod kontroli i zaczyna się robić kwas ....

Nie zawsze wszytko da się kontrolować:) emocje muszą być gorące;)) Ruda no dawaj tu jakie figle były dokładnie?:) wiązanie było?:)

Ruda,Znaleziona wy kochacie w ogole swoich mezow czy jestescie juz tylko zimne suki i tylko o kutasa wam chodzi? Zulus proponowalam zaczernic nick nie posluchales to teraz masz albo raczej nie masz:-P Ty to chyba kochanki szukasz ? tylko na,tematach z tym zwiazanych sie pojawiasz;-)

Polecony a ty czego tu szukasz?

no właśnie to jest tak, że ja się zakochałam niestety...ale udaję, że jest tak jak na początku, bo nie chciałaby wszystkiego zepsuć...a on hmmm wydawało mi się, że sprawa jest jasna i poza fascynacją uczucia nie wchodzą w grę...ale wczoraj usłyszałam coś takiego, że normalnie zbiło mnie to z pantałyku :( ja pier**le ...

Ruda czyli jesteś na dobrej drodze żeby wszystko się zapsuło ... trudno tu teraz o dobrą radę bo to trzeba samemu pokierować uczuciami .. Co usłyszałas ?

czytam was od dawna jeśli faktycznie czytasz, to odpowiedź masz w postach. Głupie pytanie...

Ruda:) to On powiedział na pewno w uniesieniu:) jak w starym kawale:) " Facet w akcji z fajna laska...... i na bezdechu: kupie ci futro, kupie ci auto, kupie Ci .... ufffffff gówno Ci kupie":))

piszesz ze sie zakochalas a dwoch kochac sie nie da. Jak chce sie byc kochanka czy kochankiem trzeba do zwiazku podchodzic na zimno tylko seks a nie nad uczuciami sie zastanawiac

Zulus ... Ty draniu :):):)

a mnie się zdaje że można kochać dwóch ... zupełnie inną miłością

Zulus...a było i wiązanie...:P Znaleziona no właśnie wiem, a szkoda by było to zakończyć... co usłyszałam...już po wszystkim leżeliśmy , ja wtulona w niego, pocałował moje włosy i tak szeptem- ja cie kocham wiesz...Podniosłam głowę i pytam- słucham? a on- nic, nic. Mówiłem tylko, że było rewelacyjnie masakra. I po co to powiedział??? pewnie mu się wyrwało, ale co teraz? normalnie jak w brazylijskiej telenoweli :D

Zulus- Ty to potrafisz człowieka na ziemię sprowadzić :D:D no jak widać da się kochać dwóch...uczucia to nie dedukcja, no niestety

Ja drań?:)) jak możesz;) I opowieść autentyczna pewnego dealera samochodów:) Facet przyszedł z Moniką ( dożo młodsza nie zona) laska cały czas mu siedziała na kolanach zaliczkę wpłacił i wziął auto. Na drugi dzień przyszedł zwrócić:) zaliczkę oczywiście stracił;) ale powiedział ze było warto bo Monika poszła na całość;)

Ruda:) kochałaś się w pończochach i szpilkach?:)

Ruda .. w takim razie dużo jeszcze przed Tobą ... nie kończ bo nie warto .. to są cudowne chwile a życie jest jak bańka mydlana i trzeba je wykorzystać do woli ... No Co Zulusie ... właśnie że mogę :)

no tak tak, pończochy zostały do samego końca,a szpilki w pewnym momencie wylądowały za łóżkiem ;) Znaleziona:) tak myślisz, żeby jeszcze nie podejmować pochopnych decyzji? bo naprawdę bym nie chciał się z nim rozstawać. No nic, na razie niech zostanie jak jest

Ruda .. powiem inaczej ... obojętnie jaką dezyzję byś teraz podjęła to i tak przyjdziesz czas że będziesz żałowała a teraz zyj dniem dzisiejszym i zgodnie z hasłem chwilo trwaj :)

Dziewczyny Wy zawsze musicie poważnie? i dzielić włos na czworo?:)