Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość vivienna

miałyście kochanka? Jak to sie skończyło ?Doradźcie !!

Polecane posty

Zdarza mi się... "A udowodnij mi, że tak nie jest. Im bardziej żona się stara, tym bardziej mąż się nie stara... Taką widzę zależność... " W moim małżeństwie jest inaczej im ja się bardziej staram to on stara si e jeszcze bardziej. Też robi obiad , a dzisiaj jeszcze dostałam śniadanko choć wcześniej poszedł do pracy. Nie niszcz tego co masz z mężem. Zapisz go ze sobą na kurs tańca i powiedz że to prezent. Faceci lubią prezenty ,a kochaś oszaleje z zazdrości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdarza mi się...
czarna-porzeczka... Nie rozumiem Czyli wyznajesz zasadę, że należy zdradzać męża i nie poświęcać mu dużo czasu, bo żona mu się znudzi? To jakieś chore myślenie... " Trochę tak, ale to nie musi być kochanek, to może być np. praca itd. W każdym razie żona nie może w 100% należeć do męża. Bo to zwalnia faceta z myślenia o niej. Jest jej pewny, a jak nie myśli o żonie, to może o innych... jeśli akurat praca go nie kręci, albo jakieś pochłaniające hobby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jnbd
Niestety wszyscy mamy większe czy mniejsze kompleksy i czujemy się niedowartościowani w naszych związkach. I niezależnie od tego, jak się układa w małżeństwie, jeśli koło jednego z małżonków umiejętnie zakręci się osoba, która go dowartościuje, to nie ma zmiłuj i potrzeba naprawdę silnej woli (lub szybkiej interwencji współmałżonka), żeby nie doszło do zdrady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdarza mi się...
luna happy - mój też robi i śniadania i kawę do łóżka rano... i obiady i kolacje potrafi... i kwiaty nosi... Ja też obiadki mu gotuje, sprzątam, prasuje, kupuje prezenty itd. Więc widzisz, akurat to nie dowód na czyste sumienie. A może przeciwnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdarza mi się...
Powiem szczerze, że im więcej mam na sumieniu, tym bardziej dbam o męża, bo staram mu się to jakoś wynagrodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna-porzeczka...
Ja mam silną wolę i nie zdradzam męża, a dodam, że okazji miałam sporo ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdarza mi się... Masz rację ,że żona nie może w 100% należeć do męża, ale kochanek tu w niczym nie pomoże.Nie chodzi o to by twój mąż miał zajmującą pracę i, czy hobby tylko ty masz sobie to znaleźć. Masz jakieś hobby , co lubisz robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdarza mi się...
Mam wiele hobby, ale szybko mnie nudzą i nie dostarczają wystarczająco emocji. Jestem typem emocjonalnym. Świat odbieram za pomocą emocji. To co nie wzbudza we mnie emocji, w ogóle nie istnieje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna-porzeczka...
Nie uważam, żeby w małżeństwie należeć do kogoś w 100%. Trzeba mieć własny kawałek świata, ale po co od razu uciekać w romans? Nie ma innych sposobów na znalezienie fajnego hobby? ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem szczerze, że im więcej mam na sumieniu, tym bardziej dbam o męża, bo staram mu się to jakoś wynagrodzić. a nie moglabys dbac bez potrzeby wynagradzania? a moze zwyczajnie przyznaj sie mezowi, ze juz taka jest twoja natura, ze musisz sypiac z obcymi facetami, moze go to kreci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna-porzeczka...
Rozumiem, musisz poczuć emocje :-( A jak się czujesz, jak sypiasz z jednym, a wracasz do męża?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdarza mi się...
Jak to łatwo sypać naukami jak z rękawa. :D Same ideały... Dziwne, że siedzicie na kafe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna-porzeczka...
Zdarza mi się - Strasznie kurewskie hobby sobie znalazłaś :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdarza mi się... Wydaje mi się ,że jakiś sport by się przydał.Ja zapominam się jak trenuję.Potem czuję się doskonale.Uwierz ta adrenalina też uzależnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna-porzeczka...
JA NIE ZDRADZAM i wiem, że można odmówić ;-) A przeszłam wiele kryzysów w moim kilkunastoletnim stażu małżeńskim...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdarza mi się...
luna happy luna@tlen.pl'; Zdarza mi się... Wydaje mi się ,że jakiś sport by się przydał.Ja zapominam się jak trenuję.Potem czuję się doskonale.Uwierz ta adrenalina też uzależnia." Ja najwięcej ćwiczę, gdy mam kochanka... :D Mam więcej w sobie adrenaliny. Brzuch mam wtedy jak ze stali. Jak już pisałam, dużo bardziej dbam o siebie w trakcie romansu. W tym więcej ćwiczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jnbd
Pewnie, że wystarczy. Tylko chodzi mi o to, że nie tylko ci, którym w związkach jest z jakiegoś powodu źle, zdradzają. Może się naprawdę zajebiście układać, a i tak wystarczająco zainteresowany i zdeterminowany 'ktoś trzeci' potrafi nieźle namieszać. Zacząć się może bardzo niewinnie a skończyć tragicznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdarza mi się...
czarna-porzeczka... JA NIE ZDRADZAM i wiem, że można odmówić" Ja też sporej części odmawiam, jakbym miała sypiać z każdym chętnym, to bym przerw nie miała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piekna byu8ikj
nie zna nikogo kto by nie zdradzał, taka prawda,każdy doświadczył zdrady i prosze się nie sprzeciwiać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna-porzeczka...
Piękna - teraz już znasz ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna-porzeczka...
I uwierz mi na słowo, bo ja tego nie robię. Mam czyste sumienie i wiem, że jestem w porządku wobec męża i moich dzieci :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna-porzeczka...
I wiem jedno, że ewentualny kochanek jest cierpliwy, ale do czasu. Gdy widzi, że nie ma szans, to ..... odpuszcza i .... szuka gdzie indziej ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna-porzeczka...
Dla mnie zdrada jest ŚWIŃSTWEM ! I nie jestem "moherem" na emeryturze ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lekarz pilnie potrzebny
brzuch jak ze stali a we łbie siano stalowy rumak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdarza mi się...
czarna-porzeczka...- moja koleżanka też tak mówiła. Była przeciętna, więc chętni byli poniżej przeciętnych. Raz przytrafił jej się ładniejszy od diabła i tyle ją mąż widział. A ile to nie zapewniała, że ona by nigdy ... i ona ma zasady... Już jest 7 lat po rozwodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdarza mi się...
lekarz pilnie potrzebny brzuch jak ze stali a we łbie siano stalowy rumak" Grunt, że w twoim łbie same mądrości. I ta kultura słowa... Pozazdrościć tylko... Widocznie nie każdy ma tyle szczęścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lekarz pilnie potrzebny
a dlaczego jebake nazywają kochankiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×