miałyście kochanka? Jak to sie skończyło ?Doradźcie !!

35--latka To sobie uważaj , bo coś mi się wydaje , że stąpasz po kruchym lodzie i do zakochania jeden krok i będziesz płakać z tęsknoty." Raz mnie coś takiego spotkało, ale to trwało góra miesiąc że było mi smutno. Co gorsza sama do tego doprowadziłam, bo on oczekiwał ruchu z mojej strony, a ja nie mogłam się na to zdobyć. I po 4 latach stwierdził, że dłużej na mnie czekać nie może... bo chce być ojcem chociaż.

35--latka Jak na razie to masz świadomość , że to na chwilę albo sobie tak wmawiasz a później będziesz chciała ten deser mieć codziennie, a deser powie , że dla niego to była tylko rozrywka i wtedy będziesz wyła z bólu." To też będzie rodzaj emocji, jakby co. A poza tym nie widzę z nim przyszłości i nie zobaczę. W życiu bym nie wyszła za kogoś, kto tak zapłonął szybko. Bo co mocno płonie szybko się wypala. Logiczne chyba?

Dopiero co mnie poznał a już mówi, że chciałby abym była jego żoną, o dziecku ze mną i byciu razem do końca życia. To nie jest poważne. Aczkolwiek widzę, że on wierzy w to co mówi... Zatem to taki duży chłopiec. A chłopiec dla dziewczynki to kiepska partia. Dziewczynka potrzebuje bardziej kogoś dorosłego w życiu codziennym.

Z tego co piszesz to naprawdę jesteś dziewczynką i żyjesz chwilą.

35--latka Z tego co piszesz to naprawdę jesteś dziewczynką i żyjesz chwilą." Jestem tego świadoma. Dlatego filozofia, psychologia, grafika. To dziedziny, gdzie trzeba mieć coś z dziecka.

Już mnie pyta, dlaczego się nie odzywam. On jest szalony, przecież w nocy skończyliśmy rozmawiać.

A mi szczerze żal jego żony, jaki i twojego męża.....

Mnie też... On ma w dodatku malutkiego synka. Z tym czuje się jak złodziej.

baw się kobieto dalej a źle się ta zabawa skończy , ale jesteś jak dziewczynka to potrzebujesz jeszcze zabawy

To on ma małe dziecko?! Sam zachowuje się jak dzieciak :-( Według mnie nie zasługuje na miano Ojca.... Źona w domu zajmuje się ich dzieckiem, a on ugania się za tobą :-( Oprócz tego pracuje na dwóch etatach. Kiedy on w takim razie jest z dzieckie i poświęca mu czas? To po prostu - SMUTNE :-( :-( :-(

Tutaj się zgadzam.

Dokładnie myślę tak samo, jak 35 latka. Jesteś małą dziewczynką, szukającą zabawy z kochankami z kaloryferem na brzuchu... Lepiej nie zachodź w ciążę, bo nie dorosłaś do roli matki :-(

Nawet sama mu to mówię, że ma do mnie tyle nie pisać, tylko poświęcić czas synkowi, bo on nawet w domu pisze. A jest tam pewnie góra parę godzin. Ale on pisze, że to od niego silniejsze i nie może myśleć o niczym innym.. Męczył się 4 lata, jak to zacząć i teraz gdy się udało, nie jest w stanie przestać.

Męczył się 4 lata, ale w tym czasie jednak współżył z żoną i został Ojcem. Nieźle mu to "męczenie się" wyszło :-)

Poza tym, jak ma nie pisać, jak wie, że już lada moment "będziesz jego"..... Szuka odskoczni od rodziny, bo widać, już mu się znudziła....

Sam fakt, że 4 lata to dokładnie tyle ile jest mężem. Zobaczył mnie, jak się wprowadził do żony, czyli sąsiadów teściów. I nazywa to obuchem w głowę.

Ale popieprzony jest ten świat :-( Myślę, że twoje romansowanie ujrzy kiedyś światło dziennne i mąż przestanie już przynosić Ci kwiaty.... Nie doceniasz tego co masz i co możesz stracić. Ale to nie moja sprawa....

czarna_porzeczka... Męczył się 4 lata, ale w tym czasie jednak współżył z żoną i został Ojcem. Nieźle mu to "męczenie się" wyszło" Zakładasz, że młody jurny facet mógłby żyć bez seksu? Dziecko też z pewnością świadome i zaplanowane. Dla mnie w tym nic dziwnego. Ile kobiet marzy o kimś, a ma rodzinę z kimś innym? To tylko pozornie się kłóci.

Może dziecko było świadome i zaplanowane, ale widać, że teraz ma je w dupie! Przykład: Wczoraj spędził z tobą 5 godzin!

czarna_porzeczka... - chyba kiepsko orientujesz się w świecie, jak to wszystko działa. Zobacz ile jest agencji towarzyskich, ile lasek przy drogach. Ty myślisz, że kto tam chodzi? Kto to wszystko utrzymuje? Jakiś facet gdzieś tam, którego nigdy nie poznasz? Mylisz się... Pewnie nie jeden z Twojego towarzystwa.

Wiesz? Przypominasz mi trochę Zytę z Klanu ;-) Ma dziecko z innym, a wraca do męża. Tylko mąż wie o tej zdradzie. Ty to ukrywasz przed wszystkimi..... Żyjesz trochę jak w fimie....

Zdarza mi się - Jeśli jest tyle agencji, to chyba nie zdziwiłabyś się, gdyby i twój mąż tak czasem zaglądał? :-)

czarna_porzeczka... - spędza ze mną wiele więcej, niż te 5 godzin. Już niedługo nie dam rady chyba... Ile on pisze, ile dzwoni.. Ostatnia rozmowa telefoniczna trwała 2,5 h. Smsów pewnie ze 60 dziennie, lub więcej...

czarna_porzeczka... Zdarza mi się - Jeśli jest tyle agencji, to chyba nie zdziwiłabyś się, gdyby i twój mąż tak czasem zaglądał?" Tak jak i Ty zakładam, że mój nie. Inni tak, ale mój nie. Zupełnie jak każda z nas. Prawdy raczej się nie dowiemy.

czarna_porzeczka... Wiesz? Przypominasz mi trochę Zytę z Klanu Ma dziecko z innym, a wraca do męża. Tylko mąż wie o tej zdradzie. Ty to ukrywasz przed wszystkimi..... Żyjesz trochę jak w fimie...." Takich seriali to ja nie oglądam. Mam ciekawsze zajęcia. :P

Jeśli nie może bez Ciebie funkcjonować, to niech powie żonie, że znalazł miłość swego życia :-) Tak byłoby uczciwie....

"mam ciekawsze zajęcia" - Tak wiem, lubisz zabawiać się z młodymi tatusiami :-p

a tatuś zamiast kupić zabawkę dziecku, to na esy wydaje kasę

czarna_porzeczka... "mam ciekawsze zajęcia" - Tak wiem, lubisz zabawiać się z młodymi tatusiami" Fajnie, że przyznałaś że to jednak ciekawsze, niż Twój klan. :P

Ja nie wiem, gdzie mój mąż spędza cały wolny czas. Przecież go nie śledzę ;-) Może czasem w Agencji. Kto to wie? ;-)