dobrze mu odpisalam????

Zaprosil mnie do kina rozmawialismy 3 dni temu. Ja mu powiedzialam, ze moge w sobote lub niedziele, wiec on powiedzial, ze jeszcze zadzwoni, zeby omowic szczegoly.Czekalam jak glupia pipa na jego telefon i nic...Teraz wyslal smsa godz. 16.15 "Witaj, to jak widzimy sie dzis wieczorem" Sie wkurwilam i mysle oho juz zawijam kiece i lece jak twoj piesek. Odpisalam mu " Witaj. Mowiac szczerze czekalam na twoj telefon tak jak sie umawialismy, widzac ze nie dzwonisz stwierdzilam, ze nie masz czasu i teraz mam juz inne plany na wieczor". On adpisal "Przykro mi, specjalnie wzialem wolny wieczor by sie z Toba spotkac, a wiec milej zabawy"(noz kurwa nie mogl mi powiedziec wczesniej).Ja mu odpisalam "Ja tez zaluje,mogles uprzedzic mnie wczesniej, widocznie sie nie zrozumielismy,ty rowniez baw sie dobrze". Pierdole nie bede jakims pieskiem, pisze mi o 16 czy sie zobaczymy a 3 dni sie nie odzywal a mial zadzwonic!!!Bede siedziec kolejny weekend na kafe opychac sie chipsami i zapijac cola a on niech mysli, ze sie swietnie bawie.

bardzo dobrze zrobiłaś, jestem z ciebie dumna! Niech sobie nie myśli, że będziesz na każde jego zawołanie! :)

oho!

Bardzo dobrze!:) Byc moze mial inne plany na wieczor bez ciebie dlatego czekal do ostatniej chwili a ze plany mu sie rozsypaly to z braku laku przypomnial sobie o tobie

niestett moja droga tak robi większosc facetów. ci, z kórymi ja sie spotykałam podobnie sie zachowywali tzn pytanie czy sie spotkam 3 godziny przez spotkaniem a wczensiej nie raczyli. nie oczekuje ze beda mi pisac co 5 minut, tego nie chce, ale dajac mi tak pozno znac czy chce sie spotkac musza wziasc pod uwage ze moge miec inne plany, potem robili zdziwko ze nigdy nie moge sie z nimi spotkac bo ciagle cos innego mam do roboty. trzeba sie nieco wczensiej umwiac tyle

niestett moja droga tak robi większosc facetów. ci, z kórymi ja sie spotykałam podobnie sie zachowywali tzn pytanie czy sie spotkam 3 godziny przez spotkaniem a wczensiej nie raczyli. nie oczekuje ze beda mi pisac co 5 minut, tego nie chce, ale dajac mi tak pozno znac czy chce sie spotkac musza wziasc pod uwage ze moge miec inne plany, potem robili zdziwko ze nigdy nie moge sie z nimi spotkac bo ciagle cos innego mam do roboty. trzeba sie nieco wczensiej umwiac tyle

Myslicie, ze jeszcze sie odezwie???Podoba mi sie kurde, ale niech nie mysli, ze ma mnie na kiwniecie palcem.

niestett moja droga tak robi większosc facetów. ci, z kórymi ja sie spotykałam podobnie sie zachowywali tzn pytanie czy sie spotkam 3 godziny przez spotkaniem a wczensiej nie raczyli. nie oczekuje ze beda mi pisac co 5 minut, tego nie chce, ale dajac mi tak pozno znac czy chce sie spotkac musza wziasc pod uwage ze moge miec inne plany, potem robili zdziwko ze nigdy nie moge sie z nimi spotkac bo ciagle cos innego mam do roboty. trzeba sie nieco wczensiej umwiac tyle

daruj go siebie, dobrze ci radze. Po tym jak ci odpisal wiem co to za typ skurwysynski. Tylko lzy bys przez niego lala.

Dlaczego????

a moim zdaniem troszkę źle mu odpisałaś :D ja bym w życiu nie napisała nowo poznanemu facetowi że czekałam na jego telefon :O trzeba było napisać, że przykro Ci ale już masz inne plany i może zobaczycie się innego dnia :) mój obecny chłopak na początku naszej znajomości raz mnie wystawił dla spotkania z kolegą. odpisałam, że ok niech idzie i bawi się dobrze. następnego dnia (był piątek) zapytał czy się zobaczymy, ja mu odpisałam że przykro mi ale idę na imprezę ze znajomymi. w sobotę się nie odzywałam bo dochodziłam do siebie :D (dzwonił kilka razy), w niedzielę chciał się spotkać ale powiedziałam że mam inne plany. a potem spotkałam się z nim dopiero za tydzień :D a pisał codziennie żeby się spotkać ;) od tamtej pory, a minęło dobrych kilkanaście miesięcy, ani razu mnie nie wystawił, nie przełożył ani nie odwołał spotkania :P

a moim zdaniem troszkę źle mu napisałaś. ja bym w życiu nie napisała, że czekałam na telefon z jego strony :O

Dokładnie, moje drogie, macie rację :) Koleś potraktował Cię jako alternatywę-olać go, niech sobie nie myśli że jest bożyszczem świata.

choojowo... :|

P. anna karenina jeden na milion i wcale nie masz pewności czy tu działa Twoja "olewka" czy coś innego jest na rzeczy ;)

tez bym nie napisala, ze czekalam na tel

zbreznik jako mezczyzna wyraz swoje zdanie, czy on teraz mnie kompletnie oleje czy zaproponuje jeszcze spotkanie?

napisze inaczej: na jednym wzgorzu nie ma miejsca dla 2 tygrysow... jak dalej bedziecie sie tak zachowywac nigdy sie nie spotkacie ;)

więc chcesz prze to powiedzieć, że ona ma mu ulec?

żal.pl "Bede siedziec kolejny weekend na kafe opychac sie chipsami i zapijac cola" wypada życzyć smacznego "a on niech mysli, ze sie swietnie bawie" i zapewne tak pomyśli, a Ty myślisz, że go tym ukarałaś:D sory, że się śmieję, ale nie umiem się powstrzymać:D

więc chcesz przez to powiedzieć, że ona ma mu ulec?

A co mialam napisac, przeciez umawialismy sie, ze on mial zadzwonic cymbal jeden ale nie 3 godziny przed!Nie napisalam tego pretensjonalnie tylko w formie, ze skoro nie zadzwonil to stwierdzilam, ze nie moze i mam teraz inne plany na wieczor.Ja pierdole chyba juz spalilam te znajomosc:o Nie sadze, zeby on mial inne plany i w ostatniej chwili jak zostal na lodzie zadzwonil do mnie. Wiem, ze on chcial sie spotkac. Problem w nim jest ten, ze on udaje takiego niedostepnego i chyba czeka az ja bede za nim leciec. Ale co to to nie, albo zmieni swoj stosunek i bedzie bardziej sie staral albo bye piekny.

Teraz mnie tak uszy grzeja, mam nadzieje, ze to on o mnie mysli i sie glowkuje dla jakiej to innej rozrywki zrezygnowalam z randki z nim z takim boskim ciachem.

czekaj, czekaj niedostępny czy może nieśmiały? Bo jeśli to drugie toooo...czas przejąć inicjatywę Kochana :) Nie zawsze jest tak, że to facet lata za babką

jak na razie to można tylko stwierdzić, że to Ty "grasz"

czekaj, czekaj niedostępny czy może nieśmiały? Bo jeśli to drugie toooo...czas przejąć inicjatywę Kochana :) Nie zawsze jest tak, że to facet lata za babką.

generalnie dam wam rade: 1. jak widzicie chlopaka, ktory was interesuje i mial zadzwoic ale nie zadzwonil, to nie zaczynajcie rozmowy od "miales zadzwonic". zero wypominania albo wypad... 2. jak jest taka sytuacja jak jej, to dzwoni mowisz sory, nie moge jestem juz gdzie indziej... ALE JUTRO O 18.30 JESTEM WOLNA wiec... ;) 3. nie umawiajcie sie na randki przez SMS :/

jak na razie to można tylko stwierdzić, że to Ty "grasz"

gimnazjum, nie byłabym tego taka pewna, no chyba że znasz zamiary drugiej strony...

i bardzo dobrze zrobiłaś:) pewnie siedzi i się zastanawia dlaczego to go olałaś i co takiego robisz. I na pewno się odezwie, bo wiesz dla facetów to wyzwanie zdobyć laskę która się opiera hehe. Pokazałaś że nie jesteś panienką na każde zawołanie i trzeba szanować Ciebie i Twój czas. Pozdro, tak trzymaj :)