chłopaki są lepszymi kumplami!

jula- patrząc Twoim torem myślenia - KAZDY OBGADUJE taka widać natura człowieka. Nie mówie, że wole sie kumplować z chłopakami dlatego, że oni nie obgadują więc zmień level bo to o czym mówisz to beton nie argument

jula - nie jestes facetem, wolisz towarzystwo dziewczyn, więc nie ci oceniać to z kim oni się wolą kumplować. Nie nasza wina, że masz złe doświadczenia z facetami i traktują Cie tak jak to sama piszesz, że takowe podejście mają do wszystkich. Nie oceniaj człowieka swoją miarą.

Ja tam i tak wole facetow, powie co myśli, nawet jeśli to twoim zdaniem obgadywanie, kobieta mowi co innego a mysli co innego, ciekawe ile z tych twoich "przyjaciółek" rzuci ci kiedys celowo kłody pod nogi. Poza tym z tego co czytam wnioskując na twoich przykładach twoja grupa wiekowa o której opowiadasz nie sięga wiekiem wyżej niż 13 - 18 lat. Dość specyficzne

Jula - masz o tyle racji, że przyjaźń z facetami wygląda inaczej niż z Twoimi obdarzonymi biustem psiapsiółkami. Jasne, że jeżeli ktoś z faceta będzie chciał zrobić babę to kiepsko na tym wyjdzie. I tak, faceci obgadują, strasznie...tak jak baby, co w związku z tym?

a gdzie ja napisałam, że o mnie tak mówią? ja się z nimi nie spoufalam... po prostu czasami jakieś wyjścia wspólne do baru, czy na działke... ale im się nie zwierzam :D i sobie trochę wypiją , tracą hamulce i zaczynają najeżdżać na dziewczyny... a o obgadywaniu piszę, bo ktoś tam pisał że oni nie obgadują eheheh dobre ... i nie mówię o facetach w waszym wieku czyli ok 13 lat :D tylko takich 20 - 30 i tak wyśmiewają te biedne dziewczyny co się z nimi "kumplują" że aż strach ... Żegnam was wyloozowane zajebiste kumpele tych wspaniałych facetów :) wychodzę na piwo w mieszanym towarzystwie, i pewnie jak popiją to znów się nasłucham "o, pisała do mnie ta czy tamta" :) ale ja będę ze swoimi fajjnymi koleżankami i nie będę musiała z nimi gadać i udawać że przyznaję rację, by dalej być ich kumpelą :D za przyjaciela wystarczy mi mój 1 facet. powodzenia w poszukiwaniu nowych kumpli :)

powodzenia w dorastaniu:)

tak, Jula zdecydowanie jest bardzo młoda, więc powiedzmy, że ją pominiemy.

powodzenia w dorastaniu:)

'wszystko co doskonałe dojrzewa powoli, Tobie też jeszcze damy czas..' powodzenia w dorastaniu :)

wiesza mi się kafeteria, milion razy wysyła, albo nie wysyła wcale..

Jula..Ja wiem że faceci plotkują. nie musisz mi tego mówić. To nie ejst tak, że łażę gdzieś ciagle z kumplami, abo co, aczkolwiek mam własnie takich dobrych z którymi mogę się sama spotkać, pójść na kawę i pogadać. Tak samo super gra się z samymi facetami w zespole muzycznym. To jednak inny klimat. Ciekawie sobie można czasem posłuchać z boku męskich rozmów tak poza tym. Niestety jednak kobity są bardziej mściwe i fałszywe. Facet jak nie lubi to nie lubi zazwyczaj. Moje koleżanki w szkole często (nie zawsze) takie były, że tak się z obgadywaniem nawzajem wymieniały. Takie udają, że nic do Ciebie nie mają za plecami obrabiają dupę i nastawiają często znajomych przeciw Tobie. Faceci nie bawią się w intrygi, mówią wprost i nie gadają tak o ciuchach kosmetykach itd. Mi się zdarzy, ale mam wrażenie że niektóre dziewczyny żyją tylko tym i imprezami. Dlatego mam zawężone grono koleżanek i przyjaciół.

I Jula-Myślę, ze jesteśmy też jakby z różnych środowisk tu na forum, więc..są faceci i faceci. :P A to nie jest tak, że ja tylko latam jakoś za tym, żeby mieć kumpli tylko oni też sami się odzywają i chcą porozumienia na płaszczyźnie znajomości zwykłej, czy przyjaźni. Fajnie jest czasem poprosić faceta o radę.

też wole meskie towarzystwo - na szczescie mi go nie brakuje - męskie studia, praca z facetami :-) kobiety, w wiekszości (ja też) jakos tam rywalizuja ze sobą. Ktora ładniejsza, która lepsza. Zawierają czasowe sojusze lub wojny. Nie ma spontaniczności, jest udawanie, gry, walka o hierarchie w grupie. Rezygnujesz - spadasz na dno. faceci - mają w doopie takie zagrywki. Nie rywalizuja ze soba, sa szczerzy. Jak facet mówi "fajnie wyglądasz w tej bluzce" to mysli "ona fajnie wygląda", a kobieta gdy tak mówi, to mysli "wygląda beznadziejnie, ale powiem, że ładnie, to będzie nosic, wtedy wszyscy zauważą, że jest niekształtna". baby sobie jakos tam dogryzają, mimo iz sa miłe i oficjalnie sie lubią, to jedna druga by utopiła, żeby byc lepsza. z facetami sa lepsze imprezy; są bardziej pomyslowi.

tez wole towarzystwo facetow bo latwiej sie z nimi gada i sa bardziej obiektywni niz kobiety...moj najlepszy przyjaciel to chlopak i latwiej jest sie przed nim otworzyc niz przed moja przyjaciolka...no i rowniez mam przyjaciela w moim paetnerze...osobiscie czasami mam dosyc towarzystwa dziewczyn caly czas gadaja o facetach czy nowym lakierze do paznokci...jestem kobieta no ale ile mozna tego sluchac a z facetami mozna na wiele ciekawych tematow pogadac...