piękni, samotni i buszujący na kafe

dokładnie - nie potrafię sobie wyobrazić jak ty musisz się czuć samotny - ja mam dziewczyny pracę często od siódmej do siódmej i dłużej i tak kiedy przychodzi wieczóe czegoś brakuje - tyle, że ja jestem chyba raczej samotna z wyboru niby chcę ale tak naprawdę chyba nie chcę :( znowu się angażować żeby przekonać się że to nie to :) i dlatego ja na tym topiku będę do końca świata i jeszcze dłużej :) czego tobie broń boże nie rzyczę :)

o matko jakie byki ort. - nic nie piję przysięgam :):):)

ja bardzo chętnie, zabko, nieobecna kierowniczko tego topicu :P ja uciekam spać, za 6 godzin muszę być na nogach, jutro sobie doczytam waszą konwersację (jak mi znów internet nie padnie ) życzę kolorowych snów :) dobranoc :)

koniecznie będę musiał się odnieść do Twojej przedostatniej wypowiedzi, ale to jutro :) dobranoc :)

pa pa kolorowych :)

zabko_ ptaszku pracujesz ? czy śpisz sobie jutro smacznie ? napisz coś więcej o sobie :) ja też muszę wstać o szóstej dlatego mówię dobranoc :)

a no chyba mu sie wlasnie przypomniało o mnie. w sumie nie powiem, postarał sie, było miło. zobaczymy jak to bedzie:) oby było dobrze. czuje ze nadchodza znowu te czasy sprzed paru miesiecy :)

nie spie jeszcze, luby dzwonił i troche nam zeszło gadania:P jesli chodzi o prace to musze szukac nowej bo mnie z wyplata w konia robia co miesiac wiec olewam to. ale jutro od rana biore sie za porzadki bo w weekend majowy mieszkanie troche zaniedbałam, zwierzaki tez trzeba ogarnac. jeszcze troche bedzie nauki bo mam kolokwium do poprawki na uczelni... o matko, a chciałabym sobie pospac tak do 11:)

idziecie spać to ja też. ide wypic kakao i spac. jakos ciezko bedzie bo ostatnio klade sie tego samego dnia ktorego wstaje :P wiec dobranoc i do jutra:)

hej hej robaczki :) miłego dnia :) Viviatko gdzie jesteś ? zaczynam się martwić :( porzuciłaś własne dziecko czy coś się stało ? jeśli dobrze kojarzę to zbliża się temin twojej operejszyn ??? - będę mocno trzymać kciuki :) Ptaszku - co studiujesz ?? :) do potem :):):)

1000

jestem jestem kafeteryjne robaki ostatnio troszkę nieobecna ale mam nadzieję odrobić ten stracony czas :D jestem już w klinice, buszuje w internecie i czekam aż mnie mój chirurg zawoła na operejszyn szczerze mówiąc to ręce mi się delikatnie trzęsą, mam ochote wypić uspokajającego browarka ale chyba to nie najlepszy pomysł jeszcze dziś wieczorem zgłoszę się na kafe posterunek i poczytam co tam naprodukowaliście:) a teraz idę się postresować na świeżym powietrzu buziaki kafe miśki :D

hej kochani:) no i cały dzień na sprzątaniu mojej "wielkiej" kawalerki i zakupach zleciał. a i jeszcze użeranie się z pracodawcą, wypłata za 2 miechy roboty=360 zł do ręki, to sie nadaje do PIP'u :/ . frajerke sobie znaleźli debile. ja bardzo chętnie, studiuję ekonomie, też mi kierunek przyszłościowy, skoncze to i bedzie dobrze jak sie na sprzataczke załapie, w tym kraju nie ma nawet najzwyklejszej pracy za płace minimalną... no to sobie ponarzekałam, taki dzień dzisiaj mam. kutfa!

słońce miałaś umowę ? i nie marudź ja też skończyłam między innymi ekonomię hahai narzekam jedynie na nadmiar pracy :) i co z tymi twoimi pracodawcami z bożej łaski - może sama napiszę do PIPU hheheh :)

ja bardzo chętnie, tak miałam umowe. o dzieło. umowa śmieciowa. zrobili w konia nie tylko mnie. jeszcze mam sie cieszyc że wogole cokolwiek dostałam, idioci. już nigdy nie pójde do pracy na taką umowe. a jeśli chodzi o ekonomie, to nie wiem jak u Ciebie ale na kujawach to nie ma pracy dla nikogo. tutaj tylko wszystkie zakłady pracy zamykają, ludzi zwalniają. a no i centra handlowe otwieraja co rusz to nowe. a ludzie kasy nie mają zeby na zakupy chodzić. normalnie juz nie mam pomysłu jak tu sie wkrecic w jakas prace zeby tylko robić cokolwiek przez czas studiów. no bo daj spokój, zaoczne studia a jak pracodawca zobaczy w cv ze zaoczne robiłam i nigdzie nie pracowałam to sie przezegna....

co to znaczy umowa śmieciowa? umowa to umowa - czy masz umowę z której wynika, że powinnaś dostać więcej ? czy nie podpisywałaś nic ?

praca prowizyjna. zbierasz zamówienia na usugi ,tzn szukasz klientów.jak podpisza umowe z firma to dostajesz prowizje. z wyliczeń powinnam dostać 1100 zł no ale... nie jestem w stanie nigdzie udowodnic ze mialam wiecej klientów i zamówień. życie. właśnie dzisiaj skończyłam współpracę z tą firmą i szukam pracy. ciesze sie chociaz ze juz z tamtymi sie nie użeram. no i generalnie jeśli chodzi o umowy to o dzieło to najgorsza umowa.

no to faktycznie - poza tym nawet gdybyś była w stanie udowodnić, że mialaś tych klientów to prawdopodobnie musiała byś to zrobić w sądzie, bo oni by szli w zaparte :( Szkoda. To będę trzymać kciuki, żebyś szybko coś znalazła - jeśli chodzi o pracę to w moim regionie też nie jest łatwo - tyle, że ja chce ci powiedzieć, że ekonomia to jest zawód z przyszłością - tyle, że powinnaś się przyłożyć i spróbować w tym czasie robić coś jeszcze - ja bardzo żałuje, że nie znam dobrze żadnego języka - to jest podstawa teraz nieststy :( mam w planach kiedyś się nauczyć na razie ciągle się szkole, coś kończe, zresztą jak w większości zawodów dzisiaj musisz być ciągle na bierząco a nawet dwa kroki do przodu hahha :):):):) mówimy, że zanim ci w ministerstwie dojdą do ładu z projektem zmian w ustawie niektórzy już wiedzą jak je obejść haha :)

a no tak jest. wiesz, ja skonczyłam technikum ekonomiczne do którego poszłam tak ot se bo nie miałam po gimnazjum pomysłu, a studia to chciałam coś zwiazanego z bankowością, finansami no ale padło na ekonomie, w kazdym razie pokrewne to. ale teraz słysze non stop w tv, w radio ze ekonomia to własnie teraz lipny kierunek, ze teraz jest bardzo duzo ekonomistów. zobaczmy. lepsze to niż tak jak chciałam isć do akademi sztuk pięknych, malowałabym piekne obrazy ale wpierdzielała suchy chleb i wode:P wykształcenie mam nadzieje ze pomoze mi dobrze płatną prace znaleźć żebym miała czas i pieniadze na moje hobby:)

dobry wieczór kafeteryjne robaczki :) jak tam dzisiejszy dzień Wam mija ? tak sobie czytam co tu piszecie, sam skończyłem zarządzanie i marketing, z tym że licencjat mam obroniony, ale mgr przerwałem, stwierdziłem że to nie to, że strata czasu itd. tytuł jaki mam, a jednak coś tam jest, jak do tej pory nie przydał mi się do niczego, pracę przez znajomości znalazłem, niestety w dzisiejszych czasach bardzo ciężko jest się samemu wybić, czasami zastanawiam się czy nie lepiej by było gdybym wyjechał za granicę, w sumie nic w tym kraju mnie nie trzyma, ale ....., no cóż, tam trzeba też mieć jakieś znajomości, a ja niestety nie mam

pomoże pomoże ale niestety żeby było dobrze najpierw trzeba zapłacić frycowe :( dzisiaj pracodawcy są coraz gorsi - współczuje ludziom, którzy teraz zaczynają swoją drogę zawodową - tym bardziej że w naszym chorym kraju kobiety są dyskryminowane i muszą się starać dwa albo trzy razy bardziej żeby być docenionym tak jak faceci - oni na starcie mają punkty za bezrodność, za spodnie i fakt bycia facetem - sorki jeśli kogoś uraziłam :P dlatego kiedy myślę czasmi że fajnie by było mieć kilka lat mniej natychmiast zapala mi się lampka w głowie - zwariowałaś kobieto ?? i znowu od początku ?? o nie hahah

cześć Lukas :)

ty leniu hahah :) ja mam kilka fakultetów a ten na laurach spoczął no ładnie hahha :) a poważnie to nie wpadłeś na to co mógłbyś jeszcze innego robić ?? - w sensie zrobić magisterkę ?? ja się przyznam, że mam kilka zawodów a na to co kocham trafiłam na końcu :)

lukas 83, wiesz ja ostatnio też myslałam zeby wyjechac za granice, ale trzyma mnie tu mój luby no i rodzice i rodzeństwo, niby kontakt mamy taki raz na tydzien-dwa tygodnie no świadomośc że są blisko jednak jest. zobaczymy jak sobie bede dalej na sudiach radzić, sama nie wiem czy ta ekonomia to jest to. jesli chodzi o znajomości to nawet do sklepu w galerii z odzieżą były mi potrzebne znajomości. chyba sobie zrobie kurs na spawacza bo widze że szukają spawaczy:P

wiecie co:) i tym własnie mnie urzekła kafe:) bo można pogawedzić fajnie sobie z ludźmi w różnym wieku, różnym wykształceniu, wyznaniu czy z różnego regionu:) super:)

ta jasne niech wszyscy wyjadą a ja zostane i będę wam machać husteczką na pożegnanie czy co ??

ale ten spawacz to jest dobra myśl - ja w godzinach zwątpienia też miałam taki pomysł - oni naprawdę dobrze zarabiają :) - i wyobraź sobie że masz maskę i taki słodki fartuch spawalniczy w różyczki haha :)

haha:) nie no akurat o tym poważnie nie myślałam:P ale szczerze o kursie na wózki widłowe juz tak. tylko niewiem jakie szanse na taką prace ma kobieta, jeszcze z moim 160cm w kapeluszu:P

lece, bo luby przyszedł:) trzymajcie się robaczki:)