Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Nieszczesliwie_Zakochany

Kocham Cie i codziennie bede tu to pisal chociaz ty nigdy nie bedziesz ze mna :(

Polecane posty

Gość jak nie ,jak tak
pewnie,że dziś też kocham,zdążyłem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fiona Filona
Kocham. Ale on nigdy o tym się nie dowie. Chyba zeby... Wątpię. Takie rzeczy to tylko w Erze ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona zawsze kocha
spozniles sie,masz wpierdol:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Fiona fiona
z takim podejściem jak Twoje to tylko sami tęskniący on się nie dowie a niby dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fiona Filona
Ależ to proste. Bo on mnie nie kocha. I tyle.Sadząc po innych wpisach tutaj i w innych tematach- najwidoczniej Amor czesto musi być na bani skoro strzaly mu się mylą ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tociekawe
Bożeeeeee idiota z tego gościa co tu pisze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak to prawda
gdzie pisze ? nie zauważyłam "gościa"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja myślę,
że ona chciałaby byś ty był szczęśliwy, wtedy i ona będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To chyba świeże blizny
bardzo wrażliwe na dotyk. Puste życie jest dużo smutniejsze niż miłość bez wzajemności K.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hyyuiotygujil
a to szczęscie nieuchwytne do stopnia niemozliwości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to poświeć życie dla niej,,a opisz nam jak to zrobisz,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalusia1000
ja jestem po rozstaniu z facetem 4 lata. nie związał sie z nikim bo mi to obiecywał i dotrzymał słowa. szkoda mi takich ludzi aż za bardzo romantycznych :( chciałabym żeby ułożył sobie życie ale on mówi że czeka na mnie. to takie przykre na litość chce wziąsć czy co. dodam że jak byliśmy ze soba to robił dla mnie wszystko był wpatrzony we mnie jak obrazek i właśnie to wiąże się z zazdrością -chorą zazdrością . Musiałam zerwać powracałam do niego lecz było to samo , serducho mi pękało, siedziałam cały czas w domu , płakałam, myślałam ale wiedziałam że nie mogę zrobić tego samego błędu,,,, Boże co ja przeżyłam :( nie pokochałam jeszcze nikogo jak jego i pisząc co łzy same mi lecą ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak czytam i czytam i
Miałam tu już więcej nie pisać, ale zrobię to po raz ostatni Jeżeli masz pewność, że ta dziewczyna/kobieta jest szczęśliwa to masz racje zostaw ją w spokoju. W jednym się z Tobą się zgadzam moich uczuć też nikt nie rozumie, ale ja jestem w zupełnie innej sytuacji... Mam nadzieje, ze podjąłeś najlepszą dla siebie decyzje i obyś nigdy nie żałował, że nie podjąłeś walki i nią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a może jest jeszcze jakaś
nadzieja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty nie zasługujesz na miano
faceta z ciebie jest zwykla pizda umiesz pisac zw ja kochasz a nie masz odwagi z nia porozmawia zal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozstana
Dzięki za ten temat. Jest wspaniały i będę śledzić każdy Twój wpis. Egoistycznie i altruistycznie mam nadzieję, że sytuacja ulegnie zmianie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty nie zasługujesz na miano
jaki normalny facet w kolko pisze ze niby tak bardzo kocha a kompletnie nic nie robi tylko pisze kovham ale nie moge z toba byc jakas zyciowa ciamajda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozstana
Oceniasz, mimo że kompletnie nie znasz sytuacji? Dopowiedziałeś Autorowi historię, którą sam wymyśliłeś i z tego wysnułeś wniosek, że jest ciamajdą. Łał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty nie zasługujesz na miano
w zyciu zawsze jest jakies wyjscie a z tego co tu pisze ten ktos kto powinnien byc baba to panna nie dla mu jasno do zrozumienia ze ma spadac na drzewo. Wiec jasne jest to ze on po prostu nie chce z nia byc woli zyc mrzonkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozstana
A ja go rozumiem. Ja też kocham nad życie a być z ukochanym nie mogę, bo zwy6czajnie nie potrafimy się porozumieć. A walczyliśmy o siebie 4 i pół roku. I oboje teraz płączemy w poduszkę, ale doszliśmy do wniosku, że czasem warto posłuchać rozsądku, nie serca. Więc nie czuję się ciamajdą ani fajtłapą, ani przysłowiową "babą", a temat i jego forma pasują mi na stan obecny idealnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autor tematu nie rozumie......
pewnych kwestii 1 Nic nie dzieje się przez przypadek skoro z nia nie jesteś znaczy,że nie jesteście sobie pisani 2 Byc może kochasz osobe która nie jest warta niczyich uczuć i może wcale bys nie był z nią szczęsliwy 3 Nie ty pierwszy nie ostanii przez cos takiego przechodzisz 4 Dla tamtej laski miłosć po prostu nie istnieje też jest taka obcja ma na nią wyjebane wkurwiaja mnie takie tematy, bo sam kocham i co z tego mam jeszcze mase innych problemów, ale dzisiaj wiem,że kocham dziewczyne dla której miłosc nic nie znaczy a liczy sie tylko kasa ,kariera, dobra zabawa tzw kobieta wyzwolona i mówi sie trudno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozstana
Oj, to masz przecież masę innych tematów. Nie oceniaj człowieka pochopnie. Jednym się intencja tematu podoba, to siedzą i czytają, drugim się nie podoba to niech siedzą w innym temacie, zamiast samemu sobie robić na złość wkurzającym ich tematem. I jeszcze innym psuć humor niepotrzebnym ocenianiem kogoś o kim nie ma się bladego pojęcia. Jeśli już musiałeś napisać coś negatywnego, wystarczylo napisać o samym temacie, zamiast obrażać Autora, bo to niemądre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autor tematu nie rozumie......
A czym ja obrażam autora, bo to chyba do mnie? Po prostu jęczenie skomlenie, płakanie,wdychanie i pisanie o tym na forum nic mu nie da,pogłębi tylko depreche Takie jest życie, a szczególnie miłość która ślepa jest niestety Po prostu albo walczysz o nią jeśli ona cie nie chce albo zamykasz sprawę, bo gdyby tamta wiedziała o tym miała by ubaw niesamowity a on by cierpiał jeszcze bardziej dlatego albo w prawo albo w lewo, najgorzej jak sie stoi w miejscu rozpamiętuję a mówię z własnego doświatczenia bo taka miłosc zabrała mi kilka lat i wypatrzyła charakter

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozstana
Odpowiadam na pytanie dwoma cytatami, kończę mój wywód na ten temat i serdecznie pozdrawiam. Do zobaczenia w innym temacie w pozytywniejszych okolicznościach. :) A teraz cytaty: "jaki normalny facet","jakas zyciowa ciamajda"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to sie
wreszcie do mnie odezwij bo czekam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to sie
miaes sie dla mnie poświecić i co stchorzyzles a ja mialam nadzieje ze sie wreszcie spotkamy i szczerze porozmawiamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przecież dzieli nas tylko
93 km wiec moglbys tu przejchac ale ty sie boisz a ja glupia wierzylam ze mnie lubisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×