Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

LISTOPAD2008

Brak seksu po porodzie.... Macie ten sam problem???

Polecane posty

Dwa miesiące temu urodziłam dziecko. Juz w ciązy bardzo zadko uprawialismy seks... ja bardzo chcialam ale jakos maz sie do tego nie garnal. Wiele razy plakalam... czulam sie odtracona, myslalam ze juz mu sie nie podobam itd. W sumie przez cala ciaze robilismy to moze 5 razy. Od 6 miesiaca wcale... czyli nie uprawialismy juz seksu ok 6 miesiecy :( Myslalam ze po pologu maz bedzie juz chciaal sie kochac... ale niestety nie widze zeby mial na to ochote. Nie ma nawet pieszczot... czasem da mi buziaka na dobranoc powie ze mnie kocha i na tym koniec...zasypiamy. Nie wiem co mam o tym myslec... moze juz go nie podniecam... nie jestem dla niego atrakcyjna? Zostalo troche kg po ciazy... rozstepy... :( Nie wiem.... Czy tez mialyscie taki problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość junn
nie, u nas to mąż wiecznie ma ochotę.:D a ja tak sobie -pewnie z powodu karmienia piersią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goradol pieprz i sol
A był przy porodzie??????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem ze mnie kocha. Zdradzic napewno mnie nie zdradza jestem pewna w 100 % !!! Ale dlaczego nie chce sie kochac??? nie moge tego zrozumiec... potrzebuje chociaz troche czulosci... czuje sie jak kura domowa. Czuje sie niepotrzebna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _Marta_21
Może warto z nim o tym porozmawiać? Faceci są niestety niedomyślni.. Ale cóż. To dziwne żeby przez tyle czasu nie miał chęci na seks.. Ja jestem w 27tc, mój mąż obecnie pracuje za granicą, ostatnio przyjechał na dwa tygodnie i niestety również nie byłam zadowolona z jego 'chęci', a raczej niechęci do zbliżenia. Oczywiście kochaliśmy się parokrotnie, aczkolwiek przed ciążą było tego zdecydowanie więcej. Mam przez to małą depresję, ponieważ boję się, że przestaję go pociągać, choć mówi coś innego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupek osiedlowy
gdzie sie takie kobiety rodza !!!! jakie to miasto !!!! ja ozenilem sie z sliczna dziewczyna, ciemna cera szczupla czarne włosy cud miód ... z wygladu i tyle. sex przed slubem tez był ale pewnie temu ze musiała sie starac. dzis 4 lata po slubie sex tylko na prosbe, wiecej wale konia niz moja zone. zebynie 2 dzieci a chociaz jedno to bym sie rozwuudł z dnia na dzien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ehh to tylko hormony i napewno wyolbrzymiasz bo maz napewno ma w glowie rzeczy typu: DZIECKO :D:D:D daj mu czas a najlepiej pogadaj z nim bo tu raczej slabo o rady na takie tematy. nikt nie wie co u meza Twego w glowie siedzi.ale napewno nie jakas inna laska:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupek osiedlowy
prawik pomysl jaki ty jestes obrzydliwy jak nawet nieuzywanego nikt niechce ruchac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _Marta_21
głupek osiedlowy :) Rozbawiłeś mnie muszę przyznać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gjhfjdskla;dlfjgtrewq
Pokaż mu to co nam napisałaś. Ty z nim porozmawiaj szczerze i otwarcie a nie z kafeteryjnymi głupkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupek osiedlowy
bo to tak jest jak człowiek wieksza uwage zwraca na wyglad... dzis wola bym miec laske z nadwaga ale byc z nia szczesliwym w tych sprawach. wiadomo sex jest dopełnieniem miłosci. zdradzac nie mam zamiaru to to nie fair.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tam zawsze w ciąży się kochałam do porodu i dwa tyg po ... Ale nigdy nie zgodziłabym się , aby mój mąż był przy porodzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupek osiedlowy
z ludzmi o niskim libido nieda sie gadac , kto ma ten problem to wie ze to jak grochem w sciane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko niestety musisz wziąć sprawy w swoje ręce i z twojej inicjatywy rozpocząć grę wstępną :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
,,bo to tak jest jak człowiek wieksza uwage zwraca na wyglad... " A co to wygląd ...wszystko można zatuszować i zgasić światło hii hii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koszałek
Porównaj siebie w chwili gdy się poznaliście i teraz. Stań przed lustrem i oceń siebie obiektywnie. Upływ lat widać, ale atrakcyjność spada głównie z powodu nadprogramowych kilogramów. Smutne, ale prawdziwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aisaa
autorko, doskonale Cie rozumiemiem, bo mam dokladnie to samo co TY, mam juz 3 miesiecznego synka ,a seks moze byl tylko 2 razy....:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
,,koszałek Porównaj siebie w chwili gdy się poznaliście i teraz. Stań przed lustrem i oceń siebie obiektywnie. Upływ lat widać, ale atrakcyjność spada głównie z powodu nadprogramowych kilogramów. Smutne, ale prawdziwe." Ja uważam , że zmieniłam się na plus. Jestem bardziej atrakcyjna . Po 3 porodach różnica w kg to tylko 7 kg .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupek osiedlowy
prawik ale u ciebie nei trzeba nic tuszowac i wtopa. pomysl se niby młody niby bez rozstepow, niby bez wiadra miedzy nogami (moze mały ptaszek albo nieumiejetnosc obsługi... strzał po minucie) a nic nie zakutasiłes. czemu toz jestes taki narcyz ... z moze zderzenie z rzeczywistoscia ... braki w uzebieniu ? smrod z ryja ? , krosty na ryju ? skwarka na skwarce ? mimo wieku łysina ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do pravik 91: Ty bys sie zdziwil ile cudu moze zdzialac po porodzie nitka i igla lekarza zszywajacego dupe. na bank nie poznal bys sie czy taka dupa juz rodzila. ale co ty mozesz wiedziec. w szkole na wsi cie nie uczyli biologi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez mialam taki sam problem. jak bylam w ciazy to maz sie bal ze "cos zrobi" nie tak. jak urodzilam i bylam jeszcze w pologu to nawet cos tam mowil ze chce itd. jak bylam juz po wizycie u lekarza, dostalam tabletki to nagle ciszaaaa... 1 raz kochalismy sie 3 miesiace po porodzie. mi sie strasznie chcialo a on jak to mowil "zablokowal sie" - byl przy porodzie, napatrzyl sie ale zeby nie bylo to nie kazalam mu tam isc. powiedzialam ze to na pewno nie bedzie nic przyjemnego, ze moze lepiej nie ale sie uparl i tak wyszlo... a moze i na niego troche to wplynelo? tylko ci nie mowi o tym? bo mu glupio? pogadajcie szczerze. znam ta frustracje, kiedy mi sie chcialo, klade sie z nim do lozka a tu buziak, kocham cie i w druga strone. pamietam do dzis jak to bolalo. ehhh... powiem ci na pocieszenie ze teraz role sie odwrocily. kiedys nigdy mu nie odmawialam. chcial to i ja chcialam. dzisiaj sie nauczylam odgrywc nieco na nim :) teraz ja mu odmawiam jak nie mam ochoty, teraz to ja jestem zmeczona - czesty jego tekst, albo musze rano wstac :) takie moze troche glupie - oko za oko zab za zab :) ale dobrze mi z tym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupek osiedlowy
musisz byc pewnie dziewica ktora zna widok penisa zapyta... co to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba kazdego faceta
hmmm dziwne to wg mnie i to bardzo . autorko ,a moze w czasie ciazy za bardzo interesowalas sie dzieckiem/ciaza i odrzucials meza na drugi plan? no nie wiem, czy az tak liczy sie dla niego twoj wyglad? mi sie wydaje,ze jak facet kocha to kocha bez wzgledu na to jak kobieta wyglada- nie przeszkadzaja mu pryszcze, male cycki, obwisly tylek itd. ale nie wiem ,moze sie myle. moze twoj maz jest kryptogejem.....ach chcialabym miec taki sam problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba kazdego faceta
amelkowa mamma- rozumiem twoja frustracje wynikajaca z takie jsytuacji,ale bardzo zle robisz. ja wiem ze czasami gtrduno jest sie powtrzymac,ale naprawde takie zagrwyki w zwiazku predzej czy pozniej skumuluja sie do powaznych problemow i klotni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem ze to nie jest madre i w porzadku :) ale nie ma takie byc. wyszlismy juz z kryzysu ktory trwal 1,5 roku bylo baaaardzo beznadziejnie. m.in. przez brak zainteresowania z jego strony moja osoba, czyli brak czuloci, dobrego slowa, przytulenie i wlasnie przez brak seksu. do pewnego momentu z tym seksem jeszcze bylo jako-tako. a pozniej byl znowu czas 2 miesiecy bez. tak mnie tym w kurzyl ze mu powiedzialam ze jak bym chciala zyc w celibacie to bym za maz nie wychodzila, ze byc moze mam wiekszy temperament od innych kobiet ale jak widac on nie ma go wcale. on oczywiscie ze mi to tlko o seks chodzi ze jak sie ze mna nie kocha to ja zaraz mu sypie tekstami ze mnie nie kocha itp. wiec mu powiedzialam zeby pakowal manatki i wypier... do mamusi. powiedzialam zeby nie myslal sobie ze skoro mamy dziecko to ja juz jestem ubezwlasnowolniona i musze sie jego trzymac bo tak nie jest i dam sobie rade sama. wtedy dopiero poszedl po rozum do glowy. ja wyszlam z kolezanka wiczorem na piwo (nie mowilam z kim i gdzie - odwalilam sie tak zeby mu gula skakala:) ) jak wrocilam czekal na mnie na stoliku list - dlugi i przepraszajacy. a muj mezus zmienil sie nie do poznania. chodzi, skacze kolo mnie, tuli i caluje. a teraz ja mu pokazuje jak to mi milo bylo i czasami rzucam tekst - no tobie to tylko o seks chodzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×