Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Motorocker

Zarost - dlaczego prawie wszystkie kobiety na jego temat twierdzą tak samo ?

Polecane posty

Gość te verde unplugged.
Ha, zajebisty ten facet z warkoczykiem na brodzie i cyckami wiekszymi niz moze :D 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szz
te verde unplugged. - nie znasz się. Nie wiem dlaczego teraz kobietom tak podobają się metroseksualni faceci - ogoleni, wyperfumowani, w rurkach i pedalskich sweterkach. Jak tak dalej będzie to wymrą prawdziwi faceci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szz - dzięki (-: Moorland - co do ubioru też na modę nie zwracam uwagi. NIe siedzę w latach 70, tylko w 80, a dokładnie klimaty heavymetalowe z lat 80-tych (bo takiej muzyki słucham) czyli wiadomo - skórzana kurtka ramoneska, dżinsy (takie zwykłe, trochę zwężane na dole, klasyczne męskie - nie mylić z rurkami) i buty motocyklowe (kowbojki) ewnetualnie jeszcze dżinsowa katana (bezrękawnik) na ramonesce. Tak jak tu http://www.nocturnalcult.com/images/Morbidsaint.jpg Też różne są zdania - jedne kobiety mówią że wiocha a inne że dla nich sexy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość te verde unplugged.
Prawdziwi faceci, pachnacy potem, koniem i kielbasa. To, ze ktos nie lubi zarostu nie oznacza jeszcze, ze lubi rurki i Justina Biebera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfghjhjkk
mi bys sie podobal ale mam juz chlopaka, metale są seksi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bambiska
uff, ciekawe jak wyglasz po zjedzeniu pomidrowki czy po obgruzieniu np. kurczaka z grozna....az mi sie nie dobrze robi, no ale moze ty lubisz zbierac jedzenie na pozniej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zarost nie każdemu po prostu pasuje, a same wąsy chyba na każdym wyglądają idiotycznie. Dla jasności - mój facet też się tak ubiera i też ma zarost - przy czym udusiłabym się ze śmiechu jakby mi wyskoczył w wąsikiem ...sum jak się patrzy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość te verde unplugged.
I jeszcze podam Ci jeden powod, dla ktorego ogolowi kobiet sie to nie podoba: kobietom w moim pokoleniu (okolice 25, jak Ty) facet z wasem kojarzy sie z takim typowym wujkiem, czyli facetem calkowicie aseksualnym i wykluczonym z grona mezczyzn potencjalnie atrakcyjnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szz
Motorocker, zauważ że wśród kobiet, które słuchają takiej muzyki jak ty, właśnie brodaci i długowłosi faceci mają przewagę. Nie jest to najliczniejsza grupa, ale tam miałbyś większe poparcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakbyś nie miał problemu z tym, to byś to olał i nosił się jak chcesz i byś wiedział, że panna jakaś sie znajdzie. Skoro piszesz, to znaczy, że boli cię, że 95% tracisz (swoją drogą skąd takie statystyki? 25 lat to mało żeby oceniać aż tak populację żeńską bez dowodów). Ty się sam sobie w takim wydaniu podobasz, ale podejrzewasz, że na nim tracisz. To tak jakbym ja wyfarbowała się na brunetkę, bo się szalenie sobie tak podobam, a potem płakała, że 95% facetów wielbi blondynki. Żenada, ciota a nie facet. Facet to pewność siebie, a nie dostosowanie się do upodobań większości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość te verde unplugged.
Alez podla literowkie walnelam w pierwszym poscie na tej stronie. Mialo byc: 'z cyckami wiekszymi niz moje'!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
desconfianza - no jak to!? Przecież powiedział, że się nie zmieni...on tak tylko przyszedł ponarzekać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bambiska - jak już to "ciekawe jak będę wyglądał". Dopiero zaczynam zapuszczanie, na razie mam tylko 5-dniowy zarost, ale to przejściowy zarost. Za 2 miesiące będę miał 3-4 cm. Jakiś rok temu nosiłem taką długą brodę - po jedzeniu po prostu chlapnąć wodą, wyczesać resztki jedzenia mokrym grzebieniem i wytrzeć. http://www.vinylrecords.ch/S/SO/Sodom/Persecution/sodom-persecution-52.jpg Wyglądam jak ten po prawej, tyle że za niedługo jeszcze z wąsami i brodą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oto z czym kojarza mi sie wąsy
moim zdaniem ogolnie kreowanie sie na jakikolwiek styl na sile (metal/skate/hispter/itp itd) to zenada i zrozumiem, gdy jest sie nastolatkiem. dorosli ludzie nie bawia sie w takie rzeczy - ubieraja sie ze smakiem, jesli go maja, albo normalnie, jesli są zwyczajni. jak ktos strojem próbuje sie pokazać, znaczy, że cos udowadnia - albo odmiennosc, albo co jeszcze. czylki ma nierowno pod deklem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już też nie przesadzaj. Gusta są różne, "smak" też, jeżeli komuś odpowiada taki styl ubioru to dlaczego nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo to skończone panienki, którym ktoś przez przypadek dorysował jaja. Swoją atrakcyjność uzależnia od zarostu na twarzy. Jak mu ten kompleks przejdzie, to znajdzie sobie inny :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Desconafianza - masz rację że facet przystosowujący się do gustów ogółu to ciota. Ja taki nie jestem. Tak się składa że ja właśnie im bardziej jestem za coś krytykowany, tym bardziej chcę przy tym pozostać i iść pod prąd. Chodzi o to że mam wrażenie iż dużo kobiet nie lubi facetów takich jak ja odstających od ogólnie panującej mody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oto z czym kojarza mi sie wąsy
Moorland z prostej przyczyny. Robisz coś, co odbiega od kanonow. Nosisz brode, żenisz sie z kozą, jeżdzisz po rondzie w lewa strone, cokolwiek - znaczy się, że jest to celowe, zamierzone dzialanie. co taka osobą kieruje? chęć pokazania, jaki to jestem inny, odmienny. Osoby ustabilizowane, które maja poczucie wlasnej wartości - nie maja takich potrzeb. Dlatego takie cudactwa sa popularne wśród nastolatków, ktorzy dopiero kształtuja swoja tozsamość, często maja kompleksy itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale Ty idealnie kopiujesz modę sprzed paru dekad i do tego na siłę starasz się wpasować. Nie za stary jesteś na młodzieńczy bunt? rozumiem mieć jakiś specyficzny gust...ale takie wyróżnianie się na siłę powinno Ci minąć z dobre 10 lat temu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oto z czym kojarza mi sie wąsy
Motorocker, nie chodzi o to, żeby kopiowac świat. Chodzi o to, by znaleźć swój wizerunek, ale w granicach dobrego smaku. Nie lubimy ponadprzecietnie niskich i wysokich, za chudych i za grubych, dziwi Cie to? nikt nie chce miec zbyt wybuchoiwego partnera, ale flegmatyk tez nie ejst poządany. Ty widzisz tylko skrajnosci; typowe dla osobników niedojrzałych. Podobne zjawiska sa u prawików z kafe. Albo laska jest dziewica, albo szmatą, co ma 20 partnerów, anal oral itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oto z czym kojarzą mi się wąsy - w tym wypadku na bank, ale zwróć uwagę, że są ludzie którzy po prostu mają specyficzny gust i nic poza tym. Robić coś wbrew sobie to też robienie czegoś na siłę. Mój ojciec całe życie nosił dziwaczne marynarki, kapelusze i kowbojskie buty, a akurat jego o chęć wyróżniania się nie posądziłabym. W pewnym wieku po prostu właśnie się stabilizujesz i mimowolnie pojawia się jakiś konkretny styl ubioru typowy dla Ciebie, najwyraźniej nasz autor jeszcze szuka na siłę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość te verde unplugged.
oto z czym kojarza mi sie wąsy - zgadzam sie w calej rozciaglosci z Twoim poprzednim postem. Jako nastolatka gustowalam w dlugowlosych metalowcach w bluzie Sepultury, ktorej nawet nie lubilam, teraz podobaja mi sie faceci normalni, ubrani stylowo, jesli potrafia, albo normalnie, schludnie, jesli nie maja 'pasji' co do ubran. 25letni facet ubrany w stylu jakimkolwiek (metal, punk, emo, itp itd) jest postrzegany jako spozniony nastolatek raczej niz prawdziwy mezczyzna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oto z czym kojarza mi sie wąsy
Moorland, myslałam, żeś facet :-) PS nie wiem jak Wy, ale ja odróżniam osoby które szczerze i same z siebie maja jakis tam styl, nie jako projekt (jak Twój ojciec) i pozerów, co na siłe chca wyglądac tak, a nie inaczej (przecyztajcie jak autor dokładnie wylicza kombinacje ubioru, te ramoneski, bezrekawniki - wyrachowane, zaplanowane dzialanie, a nie, że po prostu zakłada i ma).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NIczego nie szukam na siłę, nie chodzi mi o to żeby się wyróżniać. Po prostu tak mi się podoba. Najchętniej dorwał bym wehikół czasu i cofnął bym się do lat 80-tych a wtedy wcale bym się nie wyróżniał zwłaszcza na festiwalach w Jarocinie, Metalmaniach, Rockowiskach i tym podobnych. Przeniósł bym się do tamtych czasów nawet mimo chorego ustroju jaki wtedy był. Po prostu chodzi o klimat w którym się siedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oto z czym kojarza mi sie wąsy
ja mialam okres metalowy jak miałam jakieś 15-16 lat. Czarne ciuchy, glany. Wtedy myslałam, że ejstem taka inna niż wszystkie, różowe dziewczyny, że świat mnie nie rozumie, itp. dzis wiem, że po prostu maskowalam kompleksy (miałam wtedy nadwage), niesmiałosć itp. po jakims roku wyroslam z czarnych swetrów, jak zrozumialam, że nie jestem jednak takim pasztetem, za jakiego sie mam (schudlam ponadto 15kg) i jednak moge nosic ładne sukienki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze, pojęłam. Im bardziej krytykowany, tym bardziej pod prąd. Więc pozostań przy swoich ideałach. Ale skoro chcesz być kontra do ogółu to co się martwisz powodzeniem? Bądź też kontra do 95% kobiet, które (twoim zdaniem) wolą inaczej. Po co pytasz dlaczego tak wolą? Mają się tłumaczyć z gustu? znam facetów co idą na przekór i takich dylematów nie mają. Co cię obchodzi większość kobiet, skoro ty sam na przekór większości idziesz? Czujesz że ograniczasz sobie pole czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Weź jeszcze pod uwagę, że są ludzie którzy po prostu zawsze ubierali się tak samo i już im tak zostało. Mój facet ubiera się w podobnym stylu co opisał autor, ale śmiem twierdzić, że on po prostu nie potrafi inaczej - przy czym w życiu nie słyszałam, żeby przywiązywał do tego aż taką wagę. Można lubić jakiś styl i tak się ubierać. Problem pojawia się jak ktoś stara się za bardzo tak jak autor. Skoro jego zdaniem nie podoba się 95% kobiet to najwyraźniej wybrany styl wcale mu nie pasuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą pisałeś, że robisz wszystko pod prąd, a teraz, że nie chcesz się wyróżniać...poważnie jesteś po 20?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×