Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kompletnie zielona mamaaa

To możliwe, że 3 miesięczne dziecko tak szybko się nudzi?

Polecane posty

Gość kompletnie zielona mamaaa

Synek ma 3,5 miesiąca. Od pewnego czasu, a w zasadzie od 1.5 m-ca zauważyłam w nim coś dziwnego np. - kładę go do leżaczka, włączam wibrację, melodyjki, wieszam pałąk z zabawkami, dziecko leży góra 5 minut, po tym czasie zaczyna krzyczeć - biorę go na ręce, noszę, po pewnym czasie wyrywa się, krzyczy w niebo głosy - kładę go na macie, włączam melodyjki, mały chwyta zabawki, ale znowu po 5 minutach zaczyna się nudzić i krzyczeć - bawię się z nim grzechotkami, świecącymi maskotkami, to trawa chwilę, bo mały zaczyna się nudzić i krzyczeć. To w ogóle możliwe, żeby tak małe dziecko znało pojęcie nudy? Oczywiście zaznaczam, że nie mogę nic w domu zrobić, bez czyjejś pomocy, bo mały mi nie daje- nie usiedzi i nie uleży w jednym miejscu dłużej niż kilka minut. Robię obiad i sprzątam, kiedy mały śpi, ale on zasypia na góra 10-30 minut. To przejściowy stan, który minie, czy to normalne, że małe dziecko tak szybko się nudzi i z nudów, krzyczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może ma kolkę? jeżeli tak to to przez to, ale jak przeminie kolka to i to mu przeminie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie chodzi o nudę
tylko że taki maluch nie potrafi się na dłużej skoncentrować na jednej rzeczy. To normalne, im będzie starszy tym będzie go można na dłużej czymś zająć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pojęcie nudy raczej nie Wydaje mi sie, że albo fundujesz mu za duzo tych bozdzców - wszędzie piszesz o melodyjkach :) i jego to męczy po prostu Albo wola Ciebie, chce być blisko z Tobą. Dla takich maluchów ciekawe jest wszytsko co je otacza i co robi mama, nie właczaj mu ciagle jakiś pierdól.Jak robisz obiad, to moze połóż malicha do leżaczka bujaczka, pokazuj mu co tam robisz, zagaduj itd. Wyrosnie na pewno jak sie troche usamodzielni, zacznie pelzać, raczkować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PetteroMoi
Za duzo bodzcow na raz..wibracje,swiatelka,melodyhki,wiszace zabawki... Za duzo tego wszystkiego i tylko rozdraznia dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam 3 dzieci i nie toleruje t
wedlug mnie zbyt bardzo piscisz sie nad nim i za wiele dajesz mu siebie ,troche prztsopuj bo za kilka miesiecy niewychamujesz :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kompletnie zielona mamaaa
dzięki za odpowiedzi. Dziecko nie ma kolek, kolkę miało tylko raz w życiu. Może faktycznie mały nie może się na dłużej skoncentrować. To nie jest tak, że ciągle kładę go do leżaczka, na matę, do huśtawki itp. po prostu kiedy krzyczy, chcę go jakoś uspokoić, bo też nie bardzo wiem, dlaczego mały krzyczy bez powodu. Próbowałam zapiąć go w fotelik, nosić w nosidełku i w tym czasie robić np. obiad, zagadywałam go, uśmiechałam się do niego, pokazywałam mu różne rzeczy, które akurat wykonywałam, ale zaczął zachowywać się tak, jakby fotelik parzył go w pupę, na nowo zaczął się krzyk i wyrywanie. Dodam, że podczas tego krzyku syn nigdy nie uronił ani jednej łzy, po prostu krzyczy do momentu, w którym nie wezmę go na ręce, ale kiedy go wezmę, to nawet to w końcu mu się znudzi. Interesują go grzechotki, kolorowe światełka, np. skaczący tygrys, ale tylko na chwilę, choć rozumiem, że jest mały i na zabawki przyjdzie czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inteligencja

Poczytaj artykuł o bardzo inteligentnych niemowlakach mój syn zachowuje się identycznie i wkonu wiem dlaczego ma wszystkie objawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×