Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pani MysiaPysiaaaaaaaaa

Orgazmy u kobiet, dowiecie sie tutaj ile z nas klamie

Polecane posty

Gość Mężczyzna niezwykły
Takie kobiety jak koleżanka jestem kobietą się chwali.Szkoda, że jest was tak mało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdybyś była to może bym się
piszcie, piszcie dziewczyny chętnie się dowiemy jak kłamiecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MałaNimfomAnka
łechtaczkowy i dopochwowy na raz albo tylko dopochwowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dopochwowy :D
Kurwaa zabiłaś mnie! :D Leże i kwiczę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzydko napisze
Nigdy nie udawalam orgazmu ani celowo nie wprowadzalam nikogo w blad. W pierwszych dwoch zwiazkach nie mialam orgazmu ani razu. W ostatnim mimo znikomego doswiadczenia partnera mam niemal za kazdym razem, czasem kilka. Przewaznie podczas stosunku, rzadko typowo lechtaczkowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała globulka
ja jestem dopochwowa, a czopki są do d...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MałaNimfomAnka
oczywiście, a coś Ci nie pasuje? :>>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meski punk widzenia
globulka jesteś the best i ta ta wyżej co lubi dużo dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MałaNimfomAnka
zjadłeś t, męski ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meski punkT widzenia
Teraz mam duże Te ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meski punkT widzenia
Ja tam nigdy nie udaję ;) Facetom nie jest tak łatwo jak wam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pani MysiaPysiaaaaaaaaa
Kazda z nas przezywa sex inaczej, kazda inaczej przezywa orgazm i kazda z nas klamie!:P Dziewczyny, te ktora maja zawsze orgazm tez udawaly, tak juz jest bylo i bedzie, tylko, ze nie chceta sie przyznac!:P To normalne w tych czasach, kobieta chce zaimponowac mezczyznie, a mezczyzna chce czuc sie wyjatkowy, doprowadzajac(myslac ze tak jest)swoja kobiete do orgazmu.Kobiety mozemy podzielic na kilka grup, bez orgazmu, orgazm przez masturbacje, orgazm z mezczyzna lub kobieta:P, orgazm wielokrotny.Niestety faceci nie sa tak wyjatkowi jak my, nie moga udawac, maja tylko jeden orgazm, jedyny ich plus to to, ze nie musza klamac:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieoNN
Nie mam powodu kłamać-mam orgazm za każdym razem gdy kocham się z moim facetem i to niejeden a trzy,cztery.Są pozycje w którym mogę go mieć niemal natychmiastowo.Nic mnie nie obchodzi że ktoś może mi nie uwierzyc.Trudno.Takie są fakty ale wiem że są dziewczyny które mają z tym problem i pewnie stąd ich niedowierzanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szz
Z narzeczonym raz na jakiś czas mam orgazm, łechtaczkowy. Raz prawie miałam orgazm sutkowy, było mi świetnie chociaż moje sutki były po tym w opłakanym stanie, pojawiły sie sturpki, bolało nawet przy wkładaniu stanika przez kilka nastepnych dni. Mimo to mam ochote to powtorzyc, ale on nie rozumie aluzji i nie chce, bo boi sie ze znowu mnie 'skrzywdzi' . Nawet jak mowie ze bylo mi dobrze i zaczyna sie skupiac na moich piersiach robi to za delikatnie i nie daje sie przekonać ze mi to sprawia przyjemnosc a nie ból

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Leyyya
Mam kilka orgazmów pod rząd. TAK, jest to możliwe. I nikogo nie oszukuję - jeśli mam gorszy dzień i czuję, że nie dojdę - po prostu mówię o tym partnerowi, że ni chuja, dziś nie dam rady. Ale to się rzadko zdarza, żebym nie doszła. Wszystko zależy od seksualności kobiety. Ja od dziecka jestem zainteresowana swoją seksualnością, wcześnie zaczęłam się masturbować i poznawać swoje ciało - akceptuję siebie i kocham seks, więc czerpię z niego pełną garścią. Najszybciej dochodzę w pozycji na jeźdzca - a zaraz potem na pieska. Zawsze mam orgazm pochwowy, łechtaczkowy mam chyba tylko wtedy gdy sobie sama dogadzam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość @ - Pani MysiaPysiaaaaaaaaa
to ze Ty udajesz orgazmy to twoja sprawa ale nie gadaj ze inne kobiety udaja!! ja mam 37 lat prawie i w zyciu orgazmu nie udawalam !! Bez problemow mam pochwowy jak maz wejdzie we mnie po zalediwe paru minutach i wile nastepnych !! Odpoczywac po kazdym orgazmie nie musze !! Jesli ty musisz to tez twoja sprawa !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość t34t345
Tylko łechtaczkowe, w pochwowe zwyczajnie nie wierzę (kobiety po obrzezaniu czyli wycięciu łechtaczki nie są zdolne do orgazmu co jest dowodem kompletnie obalającym tezę orgazmu pochwowego) - myślę że jak jakaś myśli że ma pochwowe to albo ma nisko osadzoną łechtaczkę, któa jest nieco pocierana przy seksie, a kobieta nawet o tym nie wie, albo zwyczajnie - nigdy nie miała orgazmu i tylko jej się wydaje. Orgazmy mam gdy chcę. Sama. Z partnerem gdy pobudzam się ręką. Od jego palców. Od jego języka rzadziej (mineta nie podnieca mnie specjalnie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość @ - Pani MysiaPysiaaaaaaaaa
orgazmow pochwowych moge miec rowniez kila pod rzad zupelnie bez problemu. a lechtaczkowy nie bawi mnie za bardzo ale tez bez zadnego problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość @ - Pani MysiaPysiaaaaaaaaa
t34t345 w pochwowe nie wierzysz bo po prostu miec nie mozesz i tyle :-O niby gedzie ma byc ta lechtaczka??? a wiesz co to jest G-punkt??? widocznie nie masz wiec nie piernicz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pochwowy to cud nad cudy:)
ahhh i ohhh ,tracisz kontakt z rzeczywistoscią odjezdzasz ale dla mnie zeby osiągniac ten stan,musza byc spelnione rozne czynniki,musze byc głodna partenera,kochac go i pragnąc na maxa..no i musi miec sprzet i opowiednia pozycja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rick Deckard ;)
Rozdaje "pochwowe" jak kwiaty ,taki typ.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co to było?
Do dziś nie znalazłem sensownego wytłumaczenia. Było to kilkanaście lat temu - sanatorium. luz, zrelaksowanie. I to nie wcale w czasie jakiegoś wymyślnego rżnięcia - ot takie normalne ficken machen. Wierzyć mi się nie chciało, ale jak się zaczeło, że tak powiem to orgazmowanie to trwało z kilkanaście minut. Partnerka zresztą też póżniej nie bardzo wiedziała, jak to się stało: nie powtórzyło się też niestety. Mówiła mi, że cały czas było jej nieziemsko, z tym,że - i ja to obserwowałem - w ciągu tych kilkunastu minut było kilka całkowitych odjazdów z dziwnym wyginaniem ciała. Nie muszę mówić, że byłem całkowicie wykończony, pot się ze mnie lał i naprawdę czekałem na zbawcze - dość. Panie tu mówią o różnych rodzajach orgazmów i naprawdę chyba jest tak, że co kobieta to inne odczuwanie. To co najbardziej wspólne to chyba te rytmiczne skurcze pochwy i mogą być one i po stymulowaniu łechtaczki, jak i po odpowiedniej penetracji pochwy. Jedna z pań wspomniała tez o drażnieniu sutków a efekt daje też odpowiednie bardzo szybkie jakby potrząsanie piersiami i to w momencie kiedy orgazm nadchodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghrrrhhrr
łechtaczkowy mam prawie przy każdym stosunku (czyli prawie codziennie). Mogłabym mieć codziennie ale często chce mi się już np spać i nie pozwalam już się pieścić :O :D Pochwowy miałam raz w życiu, ale możliwe, że jeszcze mnie to kiedyś spotka ponieważ współżyję dopiero od roku, a podobno kobiety orgazm pochwowy osiągają z czasem współżycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma zadnej normy
ja pochowoy zawsze mialam i mam. czy przed 30 czy po. czy po porodzie czy przed.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma zadnej normy
pochwowy*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sepsa
wiek 32 lata ilosc partnerow mniej lub bardziej doświadczonych - 15, z czego 2 uparło się że zrobią mi megaorgazm... gófffno. Tylko i wyłącznie łechtaczkowe, nigdy pochwowego. Nawet na pełnym luzie, w klimacie i pełnej otwartości i miłości :) nie narzekam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sepsa
nigdy nie udawałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jESTEM Kobietaaaaaąąąą
To przykre, że osoby mające kiepskiej jakości życie sexualne, brak orgazmów etc muszą sobie wmawiać, że te kobiety które nigdy nie udają bo np nie muszą :P klamią.. Pytanie- po co to robicie? Przecież lepiej nauczyć partnera aby wiedział jak was zaspokoić..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sasssssssssssssssssssss
ja wierzę "kobiecie". po co kłamać i mówić facetom, że macie jak nie macie? Orgazm łechtaczkowy można miec bez problemu kilka po sobie, np po kilku minutach kolejny. intensywność jest inna za każdym razem, ale to zalezy od techniki itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwudzie100_2atka
Do tej pory miałam trzech partnerów, ale orgazmy zapewnia mi tylko jeden z nich :) orgazm pochwowy mam prawie zawsze, także wielokrotny... ale przy stymulacji palcami, trudniej jest w czasie stosunku. Łechtaczkowy miałam tylko raz czy dwa, ale także tylko palcami, nigdy ustami. Nie udaję orgazmów - po pierwsze nie muszę ;), a po drugie po co utwierdzać partnera w przekonaniu, że wszystko jest w porządku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×