choroba sieroca? prosze o pomoc.

witam, chciałam zapytać czy ktoś spotkał sie z podobną sytuacją? zauwazyłam, że moj sam głaszcze sie przez sen. on generalnie jest takim pieszczochem, lubi sie przytulac. ale jak zobaczyłam ze on się sam głaszcze przez sen to mnie zmroziło. on nie miał rodziców i całe zycie był sam. zastanawiam się czy to może miec jakiś zwiazek?

moj chłopak*

upp

jesli nie mial rodzicow ani rodziny zast, to jak najbardziej - jest dorosly wiec swiadomie nie glaszcze sie np w ciagu dnia ale kiedy spi nie ma kontroli i zaspakaja swoje potrzeby kontaktu .

były bujał się w chwilach zdenerwowania albo słuchając muzyki a nie był sierotą tylko 2 lata spędził w szpitalu,zaraz po urodzeniu.

no akurat dla mnie takie bujanie to tak samo jak tupanie ciągłe nogą itp. sama sie czasem bujam mimo ze rodziców mam od urodzenia i zadnej rozłąki ani trałmy nie przeszłam. a z tym głaskaniem to jakas masakra, juz sie zatsnawiam czy go do psychologa jakiegos nie zaprowadzic. probowałam z nim jakos rozmawiac delikatnie czy jemu brakuje czułosci itd. takie w sumie niby nic, jedni przez sen gadają inni lunatykują a moj chłopak sie głaszcze. tylko jak sobie pomysle, ze nigdy nikt go nie przytulił, nikt go nigdy nie dotykał nie pogłaskał i jak widze jak sie do mnie łasi jak nachalny kot a w nocy sie sam głaszcze to to po prostu..smutne;/

nogą se tupę, albo trzepę rękami oprócz tego mam jeszcze wiele innych objawów