Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość qwadracik

ROMANS MĘŻA (Z KOLEŻANKĄ )JAK SOBIE Z TYM PORADZIĆ...POMOCY

Polecane posty

Gość qwadracik

Oszukiwali mnie obydwoje Flirtowali za moim plecami Zmawiali się, organizowali wspólne imprezy, wycieczki- po to by być bliżej siebie Cierpię podwójnie bo zawiodłam sie nie tylko na mezu ale i na koleżance Upadły wszelkie, ideały, wartości, wiara w dobroć, miłość i prawdę Romans się skończył, ale wraz z nim moja wiara w miłość Czuje sie okaleczona psychicznie, zmaltretowana, skrzywdzona, nie chce mi sie zyc Na razie jesteśmy razem dla dobra dziecka, on chce abysmy spróbowali jeszcze raz, chce abym mu dała szansę, ale ja powiedziałam że muszę to pzremysleć i zastanowwić sie co dalej bo w środku wszystko we mnie umarło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość enejejejen
Jeśli rzeczywiście wszystko w Tobie umarło to rozstańcie się nie reanimujcie trupa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jnb
Dobrze zrobiłaś. Oboje potrzebujecie trochę czasu by przemyśleć to i owo. To był tylko flirt czy Cię zdradził?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a byl seks?
jak dlugo to trwalo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja juz to przerabiałam...
niestety, ja jestem 5 lat po wykrytej zdradzie i na nic terapie, dzieci, wspólny dom i długi, to wszystko to juz zgliszcza, jesli masz siłe mu zaufac to walcz inaczej odpusc sobie, to cie zniszczy tak jak zniszczyło mnie, u mnie tez była kolezanka z pracy, 2 lata romansu, kłamstw i planowania przeciwko mnie, dzisaj nic nie ma, ale odzyskałam honor i swięty spokój, z miłości tez sie wyleczyłam - chociaz myslałam, że nigdy to nie nastapi, bądx wolna i szanuj siebie - on juz przestał cie szanowac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lindaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
nie rob niczego na siłe, daj sobie czas duzo czasu, tyle ile potrzebujesz, niech mąz teraz czeka w strachu jak pojdzie mu z Toba za łatwo to znowu Cie zdradzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwadracik
On twierdzi że nie było seksu Ale w smsach pisał jej że ja kocha, że jest miłością jego zycia i aby uwierzyła mu w te słowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sddsa
On twierdzi że nie było seksu Ale w smsach pisał jej że ja kocha, że jest miłością jego zycia i aby uwierzyła mu w te słowa ---------------- Skoro wyznawał jej milość nadal będąc z Tobą to świadczy o tym, że jest beznadziejnym padalcem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwadracik
Ale czy to istotne, że nie było seksu? Skoro pisał że marzy o niej, że jest jego radością, szczęściem Potem tłumaczył, że to takie świrowanie!! Mysle.że gdyby to trwało dłużej doszłoby do seksu, ona chyba do tego dązyła...a on sie troche bał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszkaaadd
u mnie było identycznie- koleżaneczka, spędzanie wspólnie czasu, zapraszanie jej do naszego domu i w naszym domu bzykanie się. Też mieszkamy razem, codziennie o tym myslę, codziennie się zastanawiam co dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylvia 007
Jesli cie kocha i tygo tez to musi odpokutowac. Jesli sie zgodzi na pokute to wart zeby mu wybaczyc jesi nie to nie poczuwa sie do grzechu i bedzie to robil zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a byl seks?
wlasnie takie slowa chyba bardziej bola niz szybki numerek. Z drugiej strony nawet nie wiadomo co tak naprawde czuje zdradzacz piszac cos takiego czy to nie tylko puste slowa by w zamian otrzymac to samo i podbudowac swoje ego. Ja odkrylam jedynie zdrade emocjonalna i nie udzwignelam tego wyrzucilam go z domu, ale ja juz wczesniej przestalam do niego cos czuc i bylo mi latwiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwadracik
Mnie bardziej boli fakt że pisał jej , że ja kocha niż gdyby przespał sie z nia jednorazowo Ona chyba sie bardziej zaangazowała i chciała mi rozbic moją rodzinę ale to juz nieistotne Obwiniam jego, nie ją, bo to on mi slubował miłość, wierność i uczcziwość, myslałam że to w nim będę miała podporę i wspracie- aon zawiodł mnie na całej linii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"On twierdzi że nie było seksu Ale w smsach pisał jej że ja kocha, że jest miłością jego zycia i aby uwierzyła mu w te słowa" Facet potraktowal Cie jak przedmiot, kompletnie sie z Toba nie liczac, oszukal Cie, mowil ze kocha inna itp Nie bylabym ani chwili dluzej z takim zerem i na penwo nie zastanawialabym sie nad dawaniem szansy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość enejejejen
Powiem Ci jedno moja droga: -mniej boli zdrada polegająca tylko na seksie niż wyznawanie miłości mimo braku seksu...To już jest okrutne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwadracik
W tej chwili oprócz bólu ( dosłownie) z każdej komórki ciała nic nie czuję Zwolnili mnie z pracy- dramat, szok, zal , umarła mi bliska osoba- strasznie to pzrezyłam- ale uwierzcie, wszytskie te złe emocje, które towarzyszyły mi w tych strasznych sytuacjach były małym procentem tego co czułam ( czuje) jak dowiedziałam sie o jego zdradzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jnb
Możliwe, że to tylko takie świrowanie, ale i tak zachował się podle. Nie przewidzieli konsekwencji. A ta koleżanka ma kogos?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Możliwe, że to tylko takie świrowanie, ale i tak zachował się podle. Nie przewidzieli konsekwencji" hahahah, dobre :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylvia 007
mial sex i to jeszcze jaki ! Przeciez nie mozesz wierzyc w takie glupoty! Dlatego byl z kochanka ,ale to ma dobre strony bo zaoszczedzi na burdelu i zafunduje ci fajny urlop,napewno juz ci to zaproponowal!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwadracik
Koleżanka ma meża i dwójke dzieci Raz juz była bliska rozwodu bo miała romans oNA EWIDENTNIE NIE KOCHA MEŻA, szuka ( po trupach) kogos z kim mogłaby sie związać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skoro chcecie dac sobie szanse
to tylko separacja i na nowo poznawanie siebie ,ustalanie pewnych zasad .Powiedz mu prosto w twarz ,ze na zaufanie pracuje sie dłuuugo a rozwalić można w sekunde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna Kleopatra
Pytanie czy on dorósł do budowania związku od podstaw po takim zawodzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwadracik
W zasadzie jest mi to obojętne czy był seks, czy nie, po tym co przeczytałam z jaką miłością do niej pisał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwadracik
On błaga o szansę, ale nie wiem czy jestem w stanie wybaczyć takich słów do innej kobiety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhiuww
co za palant,Ty z nim jeszcze jestes?pisal jej ze ja kocha i ze jest jego miloscia a Ty ciagle z nim?ja bym mu tego nie wybaczyla,poza tym jaka masz pewnosc ze dalej ze soba nie pisza?sex byl na bank,ja bym nie chcciala juz miec z nim nic wspolnego ani go na oczy widziec..dziwie sie ze dalas mu szanse,jeszcze nie raz Cie w konia zrobi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwadracik
Strasznie się czuję, strasznie, pzrerosło mnie to wszystko A myslałam, że kocha tylko mnie, tylko Ona chyba czeka na to abym wyrzuciła go z domu bo z jej smsów i meili wynikało ze robiła sobie plany na ich wspólna przyszłość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwadracik
Na razie nie powiedziałm że mu wybaczam, raczej przeciwnie, że nigdy o tym nie będę mogła zapomnieć Powiedziałam że sie zastanowię czy pozwole mu być ze mna i synem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to sie dalej zastanawiaj, a koles bedzie wiedzial, ze moze sobie na wszystko pozwolic, i nei minie chwila a dalej bedzie Ci zdradzal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwadracik
Tak, kocham go starsznie mocno, bo to jest miłość mojego zycia Jeśli dziecko jest złe, niedobre czy matka wyrzeka sie go? Miłości nie da sie zabić czy pzrestac kochać na zawołanie mimo świadomości krzywdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×