mam 23lata i nigdy nie mialam faceta

jestem ladna ale mam zryty beret :O pewnien facet wie o tym ze nikogo nigdy nie mialam mimo wszystko chce byc ze mna a ja udaje ze mi nie zalezy bo sie wstydze tego wszystkiego, ze jestem taka inna- nienormalna, bo nikt normalny nie jest sam cale zycie.

też ma zryty beret, będziemy do siebie pasować, tylko, że ja nie wstydzę się zrytego beretu, bo to w sumie fajne jest

nie ty jedna,znam takie co maja 25 lat i nie maja zrytego beretu,sa fajne,ciekawe a boja sie wiec nikogo nie mialy

Mam tak samo, ale jestem parę lat starsza. Jakiś czas temu zrozumiałam, że musze być mocno pojebana, skoro nikomu się nigdy nie spodobałam. Tylko szkoda mi, że nigdy z nikim nawet się nie całowałam:O

a ja sie wlasnie podobam, bo jestem atrakcyjna, ale przez moj beznadziejny charakter zawsze wszystkich chłopaków odrzucalam- balam sie zwiazku, bliskosci, im jestem starsza tym jest gorzej, bo podobam sie wielu mam powodzenie ale wstydze sie siebie i ranie tym facetow, bo nawet jak mi sie ktos spodoba to to ukrywam ;(

czasami wydaje mi sie ze ja jedyna zostalam taka na swiecie, czasami dobrze,ze jest kafeteria:D

najgorsze to jest to ze uwazam ze nie zasluguje na nikogo fajnego, jak jakis facet sie mna zainteresuje to mnie to osniesmiela ze taki fajny chlop a zarywa do mnie, przeciez moglby miec fajniesza przebojowa panne , uroda to nie wszystko.

mam niska samoocene :( czuje sie nikim :(

mam tak samo tyle że mam 20 lat. Nigdy nikogo nie miałam, ani się nie całowałam. Wiem co czujesz. To jest straszne, a brzydka też nie jestem. Często zarywaja do mnie ale ja nie wiem jak mam się zachować, jestem nieśmiała i przez to oni czują niechęć przy bliższym poznaniu, zresztą co ja gadam ja nie pozwalam nikomu mnie bliżej poznać, i w tym tkwi mój problem, ja po prostu boję się tej bliskości jednak bardzo tego pragnąc, a jak mi się spodoba jakis facet to nikomu tego nie powiem i cierpie i wzdycham w samotności. jestem głupia:(

mam tak jak Ty, ale ja sie calowalam chociaż i nawet mi to niezle wychodzi ;)

Ty masz 20 lat wiec i tak jestes w lepszej sytuacji niz ja

no niby tak ale strasznie mi brakuje kogoś bliskiego:( w sumie tomi 21 idzie..

Ja jestem w takiej samej sytuacji. Co prawda miałam kiedyś partnerów, ale po ostatnim nieudanym związku nie umiem ponownie uwierzyć w miłość i też wszystkich odrzucam ;-/ :( Ludzie się paruja na moich oczach biora śluby, a mnie to strasznie boli :(

Nie parują tylko parzą czyli dupczą

Wybacz Mieciu nie przyłapałam żadnej, pary która by sie "parzyła " pod moim blokiem na oczach wszystkich ludzi :P W jakich slumsach mieszkasz, że u ciebie taka patologia :P

jestem w takiej samej sytuacji jak ty. nigdy nikogo nie mialam, wielu probowalo ale mi sie nikt nie podoba, i od razu mam czarne mysli, wydaje mi sie ze mi sie po prostu zwiazek zaden nie moze udac. ze przeciez ja sie nie nadaje. calowalam sie z dwoma ale nie podobalo mi sie, to niehigieniczne i nieprzyjemne, nie wiem co w tym ludzie widza..;/ no i co wy na to? ja to dopiero zryty beret mam..;/

.. Jak laski mnie podrywaja i oferuja randki to dfaje im kosza ( dlatego nigdy nie mialem dziewczyny ) , ale uwazam ze nie nadaje sie do zwiazku dlatego tak postępuje .. Bo naturalnie czesc lasek ktore mnie podrywały mi sie podobały ..

Hmm całowanie jest fajne tylko wtedy gdy ktoś nas pociaga :) Wtedy jest taki magnetyzm, że ci się łapki same wyciągają do mężczyzny i miałabyś go ochotę schrupać :D Wtedy całowanie nie jest obrzydliwe :))

Drako w jaki sposób oferują randki ? zaczepiają na ulicy i nachalnie się narzucają ? :DD

hej, jesli chcesz mozemy popisac :) Wydajesz sie zajebista dziewczyna a zryty beret mi nie przeszkadza ;p moj nr 725911589

Tez nigdy z nikim nie byłam. Jesli jest tu jakis Niedoswiadczony Mezczyzna -zapraszam na woman88@o2.pl chetnie kogos takiego poznam, chocby mentalnie czy intelektualnie:) i chetnie przy tym wymienie sie pogladami:) jestem zwiazana z północnym dolnoslaskim i poludniowym lubuskim

Za bardzo się przejmujecie tym co próbują wam powiedzieć o was wasze własne myśli. Najpierw powinnyście zaakceptować siebie takimi jakimi jesteście. Nie ma ludzi normalnych, nienormalnych, zrytych czy jak wolicie. Są tylko perspektywy postrzegania was w innych oczach. Dla mnie np. nie jesteś zryta. Jesteś sobą i uważasz, ze jesteś taka, czy owaka, ale uwierz mi nie jesteś. To tylko twoje myśli tak sądzą. Nie zwracaj na nie zbyt wielkiej uwagi, bo one ci nie pomagają, a ty przecież nie jesteś swoimi myślami?

tez nikogo nie miałem...

mam 23lata i nigdy nie miałem dziewczyny w dodatku jestem brzydki i niesamodzielny

Nie przejmujcie się wszyscy samotni! Moja ciocia miała podobną sytuację, dopiero w wieku 34 lat poznała swojego pierwszego. Teraz jest szczęśliwą mężatką :). Może jeszcze nie trafiłyście na tego wyjątkowego, który przebiłby się przez gruby mur kompleksów :)

Jestem o rok młodsza od autorki i również ubolewam nad brakiem partnera. ;) Na co dzień jestem w miare normalna, może trochę oryginalna, ale to nie rzuca się jakoś strasznie w oczy. ;) Problem zaczyna się wtedy, kiedy jakiś samiec zaczyna mi się podobać. Robię się wtedy mega dziwna i dostaje jakiegos paralizu umysłowego. :o Nie potrafie prowadzic rozmowy ani normalnie sie przy nim zachowywac i niestety wychodze na idiotkę. :( Poza tym boję się rozczarowania i wejścia w bliższe relacje sama nie wiem czemu. :( No i jestem przewrażliwona na punkcie moich zebow - mam krzywy zgryz i uwazam ze z tego tytulu nie mam prawa do miłości (wiem że to glupie i żalosne, ale ja tak naprawde myśle :D). Moje koleżanki z liceum i ze studiów maja stalych chlopakow, narzeczonych, mężów, a ja wciąż nie mam nikogo bliskiego. :( Powoli zaczynam się nastawiać na starość spędzoną z 12 puszystymi perskimi kotami. ;) a co do całowania to całowałam się kiedyś z takim jednym i było naprawdę zajebiście polecam tę czynność :D :D

Ja też mam 23 lata i nigdy nie miałam faceta, czyli nie jestem jedyna :) i właśnie przez to inni uważają mnie za dziwoląga , a to naprawdę jest smutne, gdy inne dziewczyny w moim wieku mają już chłopaków/narzeczonych/mężów a ja jestem samotna...Ja też boję się być z kimś blisko, a też chciałabym w końcu się zakochać i żeby ktoś pokochał mnie. odniosłam też wrażenie, że faceci bardziej wolą dziewczyny z dużymi cyckami i takie co lubią dawać du** :/

ja mogłabym mieć, ale zniszczyłam sobie ciało, więc teraz wstydze się spojrzeć w lustro a co mówić pokazac facetowi.. mam 22 lata :( nigdy nikogo nie miałam, nawet zbytnio nie gadam z chlopakami, tak naprawdę to mało z kim gadam

To umowie sie z samotna bo tez nigdy nie bylem w zwiazku z kobieta

Przecież to nie z nami jest coś nie tak, tylko poprostu ten świat jest dziwny, w którym liczą się tylko imprezowanie, alkohol, seks... Bądźmy sobą, żyjmy tak jak my tego chcemy, a nie tak, jak dyktuje ten świat . Głowa do góry i cieszmy się tym, że jesteśmy takie młode, piękne, niewinne, niedoświadczone(ale za to rozważne), niepowtarzalne i jedyne w swoim rodzaju :) :)